gotowe do oceny.
Van Pur, Karpackie
Collapse
X
-
Van Pur, Karpackie
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Szkoda że mój setny wpis "świętuję" tak cieńkim piwem. No cóż, jedziemy z koksem!
Zakupione w Skawinie koło Krakowa, konserwa cena 1,70 zł.
Ocena:
kolor- ciemna słomka
CO2- nie wiem czy to pech ale ostatnio trafiam na piwa "wybrakowane" co do co2. To też nie odbiega od tej reguły. Gazu minimalnie.
smak- o dziwo jak na "siuśki" dobry, lekka goryczka, miłe
piana- jak szybko się pojawiła tak szybko zanikła i śladu po niej niema
zapach- i tu problem bo nic nie czuć, może leciutko chmielowy
opakowanie- średnie, zielona puszka... nic szczególnego
Ogólnie cieńko, no bo i cieńkie piwo. Choć w smaku nie złe, ale raz wystarczy.
Moja ocena: [2.65]zupka chmielowa dobra i zdrowa!!
-
-
Takie sobie, nijakie, nie wyględne, przeciętne. Kolor niby złotawy, ale jakiś taki zwykły. To samo można powiedzieć o pianie i nagazowaniu. Niczym się nie wyróżniają. Zaletą piany jest może to, ze nie znika od razu, tylko chwilkę później. Zapachu nie czuć prawie wcale, gdzieś daleko tli się chmiel. Smak wypada niewiele lepiej, ale też jest płąski i zupełnie nie ma indywidualnego charakteru. Na pierwszym planie niezbyt nachalny chmiel, z tyłu przeciętna goryczka. Opakowanie doskonale wpisuje się w tą konwencję. Wyróżnia się jedynie ciekawym odcieniem zielonego koloru, po za tym jest niedopracowane i mierne.
Moja ocena: [2.55]Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
Kolor łądny, ciemnosłomkowy. Piana symboliczna i to tylko przez pierwsze 2 sekundy, za to nasycyenie całkiem przyzwoite. Zapach - podobnie jak piana - symboliczny, a w miarę upływu czasu brak. Do smaku nie mam zastrzeżeń, czuć lekką goryczkę, ale nic ponad to. Zielona, niczym się nie wyróżniająca puszka, brak podanego ekstraktu.
Moja ocena: [3]
Comment
-
-
-
-
Dotarło toto i do Rybnika w dwóch wersjach - butelkowej i puszkowej. Piana faktycznie krótka i do tego brzydka (wygląda jak z płynu do mycia naczyń), kolor herbaciany. W smaku trochę nut słodowych i symboliczna ledwie goryczka.
Kolejny nieciekawy cienkisz, a na dodatek browar jest tajemniczy - nie podaje zawartości ekstraktu (to plaga jakaś ostatnio!), alkoholu ma Karpackie 4,4 proc...*****************************
Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!
*****************************
Comment
-
-
iommi napisał(a)
browar jest tajemniczy - nie podaje zawartości ekstraktu (to plaga jakaś ostatnio!)
Może to tajemnica zawodowa i boją sie, że ktoś prześledzi ich super receptury (oczywiście o wielowiekowej tradycji...)?
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
Jak na lekkie piwo faktycznie dosyc ciemne. Piana marniutka, smaku niewiele, umiarkowana goryczka, zadnych obcych posmakow, zapach nikly, ale przyjemny. Na lato moze byc.Popieraj małe browary!!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Comment
-
-
W wersji puszkowej dotarło na Podlasie. Kolor ładny, miedziany. Piana wysoka i szybko znikająca. Nasycenie CO2 niezbyt obfita, ale mieszczące się w granicach normy. Zapach delikatny, chmielowy. Smak ja na lekkie typowy, mało wyrazisty, z umiarkowaną goryczką. Ogólnie przeciętne, choć nie złe lekkie piwo.
Moja ocena: [3.2]
Comment
-
-
Kolor ciekawy, o barwie jasnej herbatki.
nasycenie takie sobie.
Smak przyjemny, pije się go miło chyba dlatego, że nie ma w nim nic kontrowersyjnego. Jedynie lekka goryczka.
Piwko klarowne z pianką, która z znika rekordową prętkością już w trakcie nalewania.
Zapach słaby, ale to co czuć jest przyjemne, lekko słodowy.
Grafika puszki przeciętna. Plusik za kolorki.
To co piłem (Puszka 0,5 za 1,89 zł): Karpackie Pils
Moja ocena: [2.825]
Comment
-
-
Ralatywnie smakowity cienkusz.
Bite z butelki, zakupione w Piwniaku na Szwedzkiej we Wrocławiu za 1,30+0,35.
Minusy:
-Piana, której od początku nie ma zbyt wiele, znika bardzo szybko, pozaostając jedynie w postaci cienkiego wianuszka wokół ścianek szkła.
-Nagazowanie w dolnych granicach przyzwoitości.
Plusy:
-Jak na ten (domniemany) ekstrakt, ładna bursztynowa barwa.
-Przyzwoity chmielowo-słodowy zapach - dobry standard.
-W smaku prawie jak pełne, dobrze wyczuwalna słodowość, lekka goryczka i miła LEKKA słodycz.
-cena.
Daję 3+Dick Laurent is dead.
Comment
-
Comment