Zakupiłem w sklepie na Tęczowej za 1,40 PLN.
Kolor jasnozłocisty, nawet niezły jak na piwo o niskim poziomie ekstraktu (brak informacji o nim, ale na pewno poniżej "dziesiątki"). Piana niedobra, zbudowana ze średnich pęcherzyków, dziurawa, po niespełna minucie tworzy już tylko szczątkowy kożuszek, który po pewnym czasie i tak znika. Nasycenie początkowo dobre, ale zbyt szybko poziom średnich bąbelków redukuje się do raptem przyzwoitego poziomu. Smak dość przeciętny, płaski, prawie niewyczuwalna goryczka, acz całkiem wyraźna moc chmielu. Zapach bez wyrazu, wspomniana moc chmielu w smaku jakoś tu się znacznie słabiej akcentuje. Opakowanie to półlitrowa butelka "warszawska", wzór etykiety w tonacji biało-złoto-zielonej niezbyt ciekawy, kapsel uniwersalny, złoty.
Wypijalny, aczkolwiek bardzo przeciętny pils-cienkusz. Wyłącznie dla zaspokojenia pragnienia latem.
Moja ocena: [2.75]
Kolor jasnozłocisty, nawet niezły jak na piwo o niskim poziomie ekstraktu (brak informacji o nim, ale na pewno poniżej "dziesiątki"). Piana niedobra, zbudowana ze średnich pęcherzyków, dziurawa, po niespełna minucie tworzy już tylko szczątkowy kożuszek, który po pewnym czasie i tak znika. Nasycenie początkowo dobre, ale zbyt szybko poziom średnich bąbelków redukuje się do raptem przyzwoitego poziomu. Smak dość przeciętny, płaski, prawie niewyczuwalna goryczka, acz całkiem wyraźna moc chmielu. Zapach bez wyrazu, wspomniana moc chmielu w smaku jakoś tu się znacznie słabiej akcentuje. Opakowanie to półlitrowa butelka "warszawska", wzór etykiety w tonacji biało-złoto-zielonej niezbyt ciekawy, kapsel uniwersalny, złoty.
Wypijalny, aczkolwiek bardzo przeciętny pils-cienkusz. Wyłącznie dla zaspokojenia pragnienia latem.
Moja ocena: [2.75]
Comment