Van Pur, Karpackie Super Mocne

[cielak]

Kolejna nowość "vampira". Eks.? (nie podano), alk.9%
cena konserwy: 2,60 złocisza

Kolor ładny rubinowy, co2- w normie, i tyle dobrego.
Piany zero! Zapach słodowo-spirytusowy!!!
Ale to nic w porównaniu ze smakiem!! Fatalne, spirol,spirol i jeszcze raz spirol!!! Aż w język szczypie, nie wiem czy nie pójde po przepitkę. Strasznie nie przyjemny posmak pozostawia w gardle, drapie!
opakowanie- czarne z wielkim napisem 9%alk.

Nie polecam, choć pewnie są tacy którym posmakuje (kol. Piecykgazowy ) Acha, jest to jedno z nie wielu piw które wylewam do zlewu!!

[Pogoniarz]

Zakupiłem i juz więcej się nie odważę
Smak Warki Strong plus z 20 gram spirytu.Słodkie jak miód.Dobre nagazowanie,piana pozostawia pierścień na szkle.Zapach alkoholowo-słodki.Na puszce napis "Świeży górski smak" Ledwo co dopiłem do końca ,proponuję unikać.Nigdy więcej.Bez oceny.

[piecyk_gazowy]

Piwo niby ma 9% a smakuja jak by mialo ze 20 slodkie, mdle niepolecam przypuszczam ze pow ypiciu kilku takich jest ciezko na drugi dzien na zelądku

[piecyk_gazowy]

sorry za byki

[bury_wilk]

Zakupiłem w Michasiu, wersję butelkową. Etykieta, nawet schludna, powiedziałbym nawet "estetyczna", brakuje informacji o ekstrakcie i trochę brak oryginalności, po za tym może być. Kolor bardzo ładny, bursztynowy, mocno nasyciny, podchodzący pod rubin. Zdecydowanie najmocniejsza strona tego piwa (po za oczywiście moca nominalną...). Piana była z pięć sekund, a potem ani śladu. Nasycenie bardzo małe, a z czasem zanikające. Zapach, hmm... mocny. Wyraźnie czuć spirytus i słód, który chyba w założeniu miał zabić tą pierwszą nutę. Nie pachnie to dobrze, oj nie... Również dobrze nie smakuje. Grzeje jak setka czystej, słodkie, aż lepkie, ciężkie, dobrze, że chociaż było zimne.
Podsumowując, to więcej tego nie kupię. Typowy wynalazek dla lubiących zbetonienie. To chyba jakiś kuzyn Imperatora...

Moja ocena: [1.925]

[adam16]

Może ja mam coś z nosem, ale spirytusu nie czułem. Wyraźny słodowy zapach. Piana obfita ale błyskawicznie zanikająca. Piękna bursztynowa barwa. Dobre, ciężkie piwo. W sam raz na obecną pogodę.

[breslauer]

Również miałem styczność z tym piwem i również pamiętam z niego dominujący smak i zapach spirytusu. Nie sprawdziło się nawet jako grzane z miodem ...

[mwa]

Piwo rzeczywiście mocne i czuć tą moc w gębie. Hihii

[Wujcio_Shaggy]

Zakupiłem - nie pamiętam już gdzie, bo było to dawno: albo w Tesco, albo w którymś nocnym na Woli. Leżało, leżało i w końcu się doczekało. "Imperator" to to nie jest.

Bardzo ładny kolor starego złota, uroczy wprost. O pianie można powiedzieć tylko tyle, że była jej cienka, gęsta warstewka - ale znikła, nim się dobrze przyjrzałem. Nieliczne bąbelki - trochę ich było przymało, jak na taką moc.
Mocny zapach słodko-słodowy i lekka woń alkoholu.
W smaku głównie słodycz, niby słodowa - zero goryczki, wyczuwalny alkohol. Zdecydowanie ciężkie.
Butelka Brau Union, etykieta taka sobie, nawet w miarę zgrabna - ale hasło "Świeży górski smak" zakrawa na kpinę.

Ekstrakt pewnie koło 18° - można było zrobić coś ciekawszego...

Moja ocena: [2.025]

PS: widzę, że zawyżyłem średnią o całe 0.05... Szkoda.

[Sven]

Kolor ciemnawy, nagazowanie słabe, piany resztki od samego początku.
Bez zapachu, smak ciężkawy, słodki i to bardzo. Nie czuć spirytu. Ogólnie żadna rewelacja.

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, bursztynowy kolorek. [4]
Piana: Wysoka, ale nie za trwała. Rąbek pozostał długo. [3]
Zapach: Słaby słód i alkohol. Brakowało czegoś jeszcze. [2]
Smak: W smaku dość obojętne, nieco słodowej słodyczy, w tle alkohol. Nie odrzucało mnie jednak. [2.5]
Wysycenie: Nie za duże, nie za małe. [3]
Opakowanie: Takie sobie [3]
Uwagi: Ogólnie nieciekawe piwo. Brakuje mu sporo do Wszechmocnego z Belgii, zaś od mocnych piw z Litwy, które piłem ostatnio dzieli je bardzo dużo.

Moja ocena: [2.5]

[Cocobango]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Barwa bursztynowo-złocista [4.5]
Piana: Piana biała, drobna i nietrwała. [2.5]
Zapach: Zapach jakiś dziwny ale ja nie wyczuwałem w przeciwieństwie do innych woni alkoholu, a to w przypadku tak mocnego piwka jest poważną zaletą. [3]
Smak: Smak: dość słaba i bardzo nietrwała goryczka, nie słodkie i nie kwasne. Myślałem że na Dzień Dobry, po pierwszym łyku powali mnie nie przyjemny aromat alkoholu a, tu miła niespodzianka, w przeciwieństwie do niektórych forumowiczów mnie spiryt w smaku nie zaatakował (może browar poprawił nieco to piwko). [3]
Wysycenie: Gazu prawie jak na lekarstwo [2]
Opakowanie: Szata graficzna nawet całkiem udana i chyba najlepsza w całej serii Karpackich. [4]
Uwagi: Co do tego alkoholu to powiem wam że już parę razy miałem okazję je pić i jeśli jest schłodzone to alko zanika w smaku jeśli natomiast jest letnie to zaczyna chyba powoli zalatywać. I jeszcze jedno, cztery takie i jesteście już nieco zmotani choć możecie nawet tego nie poczuć ale, za to wasza głowa będzie pamiętać o tym następnego dnia, szczególnie jeśli będziecie do tego pić inne trunki

Moja ocena: [3.025]

[Pepek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny głęboki bursztyn lub jak kto woli mocnej herbaty - ładny. [4]
Piana: drobnopęcherzykowa, całkiem trwała, po dłuższej chwili opadła do sporego kożuszka. [3.5]
Zapach: przeciętny słodowy, z nieco za mocną wonią alkoholu. [3]
Smak: nie jest najgorszy, ale przyzwoitą nutę słodową po chwili przytłacza wręcz nieznośna słodko-ulepno-alkoholowa moc - tak nie powinno być. [2]
Wysycenie: słabe, niedostateczne od początku, pod koniec ledwie śladowe. [2]
Opakowanie: półlitrowa butelka "warszawska", wzór etykiety dość schematyczny, tani chwyt to nadmierne eksponowanie 9% alkoholu, kapsel uniwersalny, złoty. [3]
Uwagi: Miało być to piwo super mocne - i jest - z nazwy i zawartości alkoholu. Jednak na pewno nie jest to dobre mocne piwo.

Moja ocena: [2.65]

[ronin]

Kupiony za 2,15 Smak nie najgorszy Troche slodkawe Piana bardzo szybko znika Kolor na zdjeciu wyszedl troche za bardzo czerwony

[mausekate]

napiszę króko: ostatnio posmakowało mi to piwko i kolorek jest ładniutki taki bursztynowy; wogole nie czułam woni spirytusu; z pianą macie rację, ze szybko opada.