Brovaria, Miodowe

[kloss]

Dużo gorsze od pilsa.Lepiej wygląda niż smakuje.Wyczułem niestety lekki,nieprzyjemny,jakby stęchławy posmaczek psujący smak piwa a nieobecny rok temu.Po jednym przerzuciłem się całkowicie na pilsa.

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny, jasny bursztyn. [5]
Piana: Wysoka, średnio trwała. [4]
Zapach: Mało intensywny, niewiele sie dowąchałem. [3]
Smak: Zbyt płaski, za duzo goryczki, jakichś wytrawnych ziołowych posmaków. Miody tam za dużo nie ma. [3.5]
Wysycenie: W normie. [3.5]
Opakowanie: Ciekawa szklanka, wafelek, ogródek piwny, słoneczko - ogólnie świetna oprawa. [5]
Uwagi: Mało miodowe, ale dam im jeszcze jedną szansę.

Moja ocena: [3.525]

[Łysa]

Mało miodowe w Brovarii

Po ciechanowskim miodowym byłam trochę zaskoczona. W pierwszej chwili myślałam, że kelnerka się pomyliła Jednak po drugim łyku, i chwili namysłu przyznałam, że miód jest, ale mało. Niczgo nie żałuję ! Polecam, bo ciekawe.

[kopyr]

IMO najsłabsze piwo z Brovarii, ale samo w sobie nie było złe. Dość ciężkie, niemal ciemne, rozgrzewające, raczej na jesienne wieczory niż na schyłek lata.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, lekko mętny. [4]
Piana: Brudnobiała, bardzo drobna, niewysoka, co najwyżej średniotrwała. [3.5]
Zapach: Niezbyt silny, dominuje słód, do zapachu miodowego trzeba się w skupieniu dowąchać . [3.5]
Smak: Lekki posmak karmelu, minimalny ślad miodu. Piwo nie męczy swą miodowością, to dobrze. [4]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Jak wszystkie piwa z Brovarii: pokal + wafelek. [4]
Uwagi: Smaczne piwo, można je śmiało polecić także osobom, nieprzepadającym za miodem w piwie .

Moja ocena: [3.775]

[Oskaliber]

Kolor: Jasny bursztyn, mętny.
Piana: Dosyć obfita, dosyć gęsta, dosyć trwała.
Zapach: Słodowy, lekko melanoidynowy.
Smak: Średnio treściwe. Słodowość, melanoidyny, miód praktycznie niewyczuwalny. Goryczka średnio niska.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Nawet tego piwa nie zamawiałem, bo miodowe to nie moja bajka, ale kolega oddał mi swoją próbkę z degustacyjnej deski. Paradoksalnie miód był niewyczuwalny, a piwo okazało się całkiem przyzwoitym marcowym. Przy obecnej formie pilsa i pszenicy jest to najlepsze piwo ze stałej oferty browaru.