Bartek, Bartek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dzidek1960
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 1548

    #46
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Piękny, ciemnosłomkowo-złocisty ładnie gra w promieniach słońca. [5]
    Piana: Piana taka jaką chciałbym widzieć na każdym piwie. Trwała, chociaż niezbyt gęsta. Utrzymuje się na piwie przez cały czas picia stopniowo osadzając się na szkle tworzy pierścienie. Nie ważne czy piwo wypiję szybko czy też będę je cedził pół godziny do samego końca będzie pianka na piwie. [5]
    Zapach: Bardzo przyjemny chmielowy [4.5]
    Smak: Trudno mi go opisać. Jest bardzo charakterystyczny z wyraźną goryczką, trochę słodowy. Poszczególne nutki smakowe są tak zgrane iż piwo tworzy pełną harmoni całość, w której niczego nie ma za mało ani za dużo. [5]
    Wysycenie: Kolejna "5" Piwo nasycone bardzo ładnie, przez cały czas pięknie pracuje dużą ilością bardzo drobnych pęcherzyków podtrzymujących pianę. [5]
    Opakowanie: Piwo beczkowe, więc oceniać można tylko szklankę. Wzór obecnie używany jest bardzo ładny, w którym pięknie prezentuje się to piwo [5]
    Uwagi: Mimo, iż piwo to należy do moich ulubionych od lat to dopiero teraz je oceniam. Skłoniła mnie do tego informacja na forum, że od tego tygodnia na rynek wejdzie nowy Bartek. Moja ocena zatem jest podsumowaniem dłuższego okresu jego konsumpcji.

    Moja ocena: [4.825]
    "Ma jednak kraj polski napój warzony
    z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
    piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
    do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
    mieszkańców, lecz i cudzoziemców
    wybornym smakiem"
    Jan Długosz, Historie Piwne
    Moja strona www w początkowym okresie budowy

    Comment

    • JAckson
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2004.05
      • 6123

      #47
      Nowy Bartek moim zdaniem jest gorszy od poprzedniego.
      W starej wersji zdarzały się różne warki, ale kiedy trafiło się na dobrą warkę to było naprawdę dobre piwo.
      Teraz kolor rozjaśniał, a smak jest dość dziwny. Mam wrażenie, że to jakiś koncerniak.
      Piłem dopiero dwa razy, ale nie jestem zachwycony.
      MM961
      4:-)

      Comment

      • smakosz_laki
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2007.07
        • 19

        #48
        Bartek? No nie jest zły, ale...

        Nie do końca podzielam entuzjazm Kolegów (i Koleżanek) w Piwie Umiłowanych, tak bardzo chwalących Bartka. Zdarza mi się wpadać do Instytut Baru (a tam go leją we Wrocławiu), chociaż nie jest to moja ulubiona knajpa. Bartek jest smaczny, ale do głębi smaku mam zastrzeżenia. Ostatnio piłem pół roku temu, więc nie będę się wypowiadać o szczegółach doznań. Ogólne wrażenie było jednak takie sobie, tym bardziej że i w Instytut Barze nie jest specjalnie klawo... Pamiętam, że w smaku czegoś mi brakowało... Poza tym piana kiepskawa, gazu za mało jak dla mnie. Kolor też jakby przybladły... No nie chcę jechać po Waszym Ulubionym Bartku zanadto, ale tym wszystkim Browarowiczom, którzy tęsknią za Bartłomiejem mogę tylko powiedzieć": Spokojnie, nie jest to piwko, dla którego można zrobić wszystko Nie mogę się jednak zgodzić z opinią, że piwko jest za słabe - akurat jeśli chodzi o MOC, zaspokaja moje potrzeby a pijam w zasadzie wyłącznie MOCNE browarki. No to pozdro... Postaram się zakosztować jakoś na dniach i ocenię raz jeszcze ;-) Gdyby ktoś chciał dołączyć, zapraszam hehe

        Comment

        • JAQBA
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.08
          • 1352

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika smakosz_laki Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie do końca podzielam entuzjazm Kolegów (i Koleżanek) w Piwie Umiłowanych, tak bardzo chwalących Bartka.
          I masz rację (po części ) Bartek warzy bardzo nierówne warki - niestety, od b.db. jaki przyszło nam pić w Armine około luty/ marzec; pięknie chmielony, ciemny bursztyn, mniam ; do totalnego niewypijalnego jak 2 tyg. temu w tymże samym lokalu . Co warka to niespodzianka

          Comment

          • smakosz_laki
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2007.07
            • 19

            #50
            Wnioski wnioski...

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAQBA Wyświetlenie odpowiedzi
            I masz rację (po części ) Bartek warzy bardzo nierówne warki - niestety, od b.db. jaki przyszło nam pić w Armine około luty/ marzec; pięknie chmielony, ciemny bursztyn, mniam ; do totalnego niewypijalnego jak 2 tyg. temu w tymże samym lokalu . Co warka to niespodzianka
            Wynika więc z tego, że trzeba wypić reprezentatywną próbę n-kufli napełnionych Batrtłomiejem, a potem ocenić wrażenia... Może to i dobry sposób na promocję? Swoją drogą, ponoć Bartłomiej pojawił się w jakimś serialu kiepskawym (Klan???) a do tego w puszce hehe...

            Comment

            • zAjkA
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.12
              • 1089

              #51
              Pite po raz pierwszy. Ogólnie dominuje słodowy posmak. Niezbyt gazowane za co +. Lekko kwaskowe i delikatnie wodniste. Raczej bez rewelacji ale może być.
              Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

              Comment

              • piotrrat
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2002.11
                • 730

                #52
                Co się dzieje z Bartkiem?
                Ostatnio przywiozłem sobie kega jakieś rok temu i był super ,teraz byłem po beczkę (02.08) i wstawiłem ją z chłodne miejsce na noc. Następnego dnia gdy piłem jeszcze Konstancina przyjechał znajomy z Poznania i postanowiliśmy zapiąć kega z Bartkiem .Doznaliśmy szoku , po pysznym Konstancinie Bartek dosłownie śmierdział kwasem i mysimi szczynami smaku też brak ,nie do wypicia. Myślałem że następnego dnia będzie lepsze ale nic z tego, dobrze że mam jeszcze trochę Konstancina.
                A jak tam Bartek w knajpkach ? Ktoś ma podobne odczucia?

                Comment

                • tygrysek40i4
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2006.01
                  • 25

                  #53
                  No już długo Bartek w zasadzie nie nadaje się do picia.Pół roku to minimum ale wydaje mi się,że jeszcze dłużej.Fermentacja "mlekowa" jak to mówią znajomi "fachowcy" im wychodzi.
                  Ponoć piwowar też im sie zmienił.

                  Szkoda bo było to moje ulubione piwo.

                  Comment

                  • woosaa
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2005.07
                    • 1553

                    #54
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: jasne złoto,klarowne [4.5]
                    Piana: śnieżnobiała,niezbyt obfita,ale długotrwała,żyła do samego końca [4.5]
                    Zapach: w sumie delikatny i raczej bardziej kwiatowo-owocowy,trochę brakuje dla mnie aromatu chmielowego [4]
                    Smak: nie natarczywy smak z początku,lekko kwaskowy,póżniej już idealna goryczka z przyjemną nuta owocową [4.5]
                    Wysycenie: idealne,no może ciut większe by mogło być [4.5]
                    Opakowanie: [5]
                    Uwagi: Piwko + firmowa szklaneczka otrzymana przez właściciela? GRATIS! WIELKIE DZIĘKI !!!

                    Moja ocena: [4.35]
                    mb WOS

                    Comment

                    • metalsrem
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2008.09
                      • 239

                      #55
                      A gdzieś w Poznaniu (prócz sporadycznie w metrze) można dostać Bartka?
                      Browar domowy SKOTAR

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9788

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika metalsrem Wyświetlenie odpowiedzi
                        A gdzieś w Poznaniu (prócz sporadycznie w metrze) można dostać Bartka?
                        A gdzieś... POD Poznaniem? Chętnie bym zapolował...

                        Comment

                        • tomek35
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2007.02
                          • 497

                          #57
                          Od kilku miesięcy Bartek, który dociera do Gdańska, ma kwaskowaty smak , każda kolejna beczka kwasem zalatuje. Szkoda, bo kiedyś to bardzo dobre piwo było, ale się popsuło.

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10861

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomek35 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Od kilku miesięcy Bartek, który dociera do Gdańska, ma kwaskowaty smak , każda kolejna beczka kwasem zalatuje. Szkoda, bo kiedyś to bardzo dobre piwo było, ale się popsuło.
                            I jest nadal wyborny, tylko trzeba mieć trochę samozaparcia i wybrać się w okolice Gołuchowa.
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • Rapture
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2008.07
                              • 1

                              #59
                              Nie jestem wybitnym znawca, jednak piwo to kojarzy mi sie troche z Warka Strong pod wzgledem jego slodkosci. Przez to jakos nie za bardzo mi podchodzi.

                              Comment

                              • browariat
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2010.04
                                • 46

                                #60
                                Właśnie wychyliłem kilka (6-7) w ogródku piwnym przy Podmiejskiej w Kaliszu, piwo trzyma formę . Na temat smaku i zapachu, niestety ze względu na katar nie popiszę. Lokalnie, "kalisko", wolę od produktów "złotorożnych" i obiecuję przy kolejnej konsumpcji szerszą relację.
                                pzdr

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X