Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pinkfloyd
Bartek, Bartek
Collapse
X
-
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Dość blady, coś jak jasna słoma. Pod światło wygląda ładnie. [4]
Piana: Dość mocna, wolno opada i pozostawia warstwę ok 0,5 cm. [4]
Zapach: Mocno chmielowy plus delikatna goryczka. [4.5]
Smak: Super. Lekka goryczka z mocnym akcentem chmielowym plus lekko słodowy posmak w tle. Całościowo daje bardzo ciekawy efekt. [5]
Wysycenie: Dość spore ale pasuje idealnie [5]
Opakowanie: Ciężko powiedzieć bo z beczki, ale kufel byl fajny [4]
Uwagi: Zakupione i spozywane z knajpie Instytut Pub we Wrocławiu.
Moja ocena: [4.625]
Comment
-
-
W Bartku zakochałem się od pierwszego wejrzenia, ma ładny miodowy kolor, ale raczej miodu akacjowego, smak i zapach to słodowa potęga, z owocowymi nutkami, nie ma zbyt mocnej goryczki, nie jest piwem, które narzuca się zbytnio swoim smakiem. Podsumowując, Bartek to najlepsze piwo jakie można sobie wyobrazić na długie pogaduchy w pubie
Comment
-
-
Tak jak napisał przedmówca, Bartek to idealne piwko na dłuuuugie barowe spotkania. Pianka trzyma się długo (w litrowym Instytutowym kuflu). Początkowo czuć "nieprzesadzoną" goryczkę, która chwilę później zamienia się w miły słodowy posmak, tak obcy piwom koncernowym. Jak dla mnie jest to rewelacyjne piwo i mimo, że interior wrocławskiego pubu "Instytut" (póki co jedyne miejsce we Wrocławiu gdzie można się Bartka napić) nie jest idealny (zwłaszcza niecałkiem przyjemna pani "nalewająca") to będę dla Bartka to miejsce odwiedzał.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemnozłoty, bez zarzutu [5]
Piana: w litrowym kuflu była średnio trwała, chwilę przed zamknięciem Instytutu wziąłem półlitrowe i przelałem z góry do litrowego kufla - piana była wielka i sztywna [4]
Zapach: dość intensywny, chmielowo-słodowy, z nutką coś jakby miodu gryczanego [4]
Smak: zrównoważony, przewaga słodu nad chmielem (wg współbiesiadników poprzednie warki bywały mocniej chmielone), w miarę picia coraz mocniej wyczuwalna nutka której fachowej nazwy nie znam, w małej ilości kojarzy mi się z miodem gryczanym (to samo czułem w Bonerze Mocnym) a w za dużej daje nieprzyjemnie przepalony smak (np. Boss Beer Mocne) - w Bartku była nieprzesadzona czyli dobra [4]
Wysycenie: wydawało mi się trochę za duże na szybkie picie (na początku byłem spragniony przez jazdę Utrecht-Wrocek i marszobieg spod bloku Jerzego do Instytutu), ale jak przelałem z góry do wspomnianego litrowego kufla to sie zrobiło idealne - nadmiar gazu przeszedł w pianę [4]
Opakowanie: litrowy kufel + niezrównana wrocławska ekipa = jaka może być inna ocena! [5]
Uwagi: fajnie było spotkać znanych i poznać wcześniej nieznanych ludzi z silnej zdolnośląskiej ekipy, dzięki za wspólną zabawę, a szczególnie Jerzemu za nocleg w przytułku
Moja ocena: [4.1]Lepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo łądny kolor, bursztynowy, wyrazisty [5]
Piana: Z początku bardzo łądna, z czasem opada lecz jest to dość długi czas. Na ściankach osadza się wątłymi firankami piany. [3.5]
Zapach: Bardzo miły, czuć aromaty słodowe i wyraźnie chmielowe [4.5]
Smak: Bardzo dobry, lekko słodowy o odpowiednim nachmieleniu, w sam raz, nie ma nachalnej psującej slodowy smak goryczki. [5]
Wysycenie: 4.5 ponieważ nie mogę się zdecydować czy to moje marudzenie czy ciut za bardzo nagazowane. Gaz rozchodzi się po języku w mój ulubiony sposób, lekko łęchcząc język. Co najważniejsze do końca trzyma odpowiednie nasycenie. [4.5]
Opakowanie: No cóż na ten temat... Ładne proste logo browaru na nalewaku, brak podstawek, logo na szklankach dość "biedne", artysta-twórca mógł się bardziej postarać [3.5]
Uwagi: Wypite w Lesznie w knajpce "Po Lipami". Bardzo mi przypomina Rycerza z Gościszewa!!! Pokusze się o opinie, żę są niemal identyczne. Ale to rzadna ujma oczywiście.
Moja ocena: [4.575]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty. Jak dla mnie ciut za dużo żółtawy. [4.5]
Piana: Piana drobnopęcherzykowa. Opada jednak zbyt szybko do obrączki. [3.5]
Zapach: Zapach bogaty w estry. Słodowochmielowy. Intensywny. [5]
Smak: Piwo raczej pełne. Czuć głównie słód z owocowymi nutkami. Goryczka na drugim planie. Piwo bardzo gładkie. [4.5]
Wysycenie: W szklance nie prezentuje się zbyt rewelacyjnie. Natomiast w ustach niesamowicie współgra ze smakiem. Podkreśla jego wyważenie i nie powoduje ciężkości na żołądku. [4]
Opakowanie: Starsze logo Browaru Bartek na szklance. [5]
Uwagi:
Moja ocena: [4.575]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złoto-zółty, z przewagą na korzyść złotego [4.5]
Piana: obfita drobno pęcherzykowa po nalaniu, opada za szybko, jest jednak na tyle gęsta by pozostawiać słady swej bytności na ściankach szklanki [4]
Zapach: bardzo wyraźny słodowo- chmielowy, słód dominuje nad goryczką, ale proporcje wyważone doskonale [5]
Smak: wyraźny słodowy, ubarwiony solidną, orzeźwiającą goryczką [5]
Wysycenie: nasycenie CO2 podczas spożywania doskonałe, nieco gorzej prezentuje się w szklance, zaledwie kilka leniwych, drobnych pęcherzyków odrywa się od dna [4.5]
Opakowanie: [5]
Uwagi: piwo otrzymane od kol. abernacka (wielkie dzięki)
Piłem Bartka pierwszy raz i już teraz wiem czego będę żałował: że nie pijam go częściej. Rewelacja!!!
Moja ocena: [4.85]Poszukuję
Comment
-
-
dlaczego czesto jest tak, gdy prosze o litrowego Bartka, barman odpowiada "Nie ma"
nie chce myc sie kufli czy raczej chce wykorzystac to, ze kupujac 2x0,5 litra zaplaci sie wiecej o zlotowke niz 1x1litr?
ale i tak juz sie zakochalem w Instytucie, i troche niewesolo jest kiedy z jakiegos powodu jest zamkniety (np. dzisiaj jest remont, ktory jeszcze przez kilka dni bedzie trwal)
a po litrowym Bartku jest niepowtarzalny piwny humor
pico belo
Comment
-
-
Zgadza się, Bartek jest pyszny, ale jesli piszesz o lokalu, to jest do tego osobny dział (Piwo-gdzie) i jest tam już opis z komentarzami Instytutu Zapraszamy do wyszukiwarki
Comment
-
-
gdyby nie wyszukiwarka, to nawet nie wiedzialbym o istnieniu Instytutu do dzisiaj zapewne
widzieliscie to: http://video.google.com/videoplay?do...232844&pl=true ?
Spojrzcie na puszke. A wiec Bartek nalewany jest do puszek
Comment
-
-
Bardzo dobre piwo. Zachęca do degustacji swoim
chmielowym aromatem oraz odpowiednią złotą barwą.
W smaku tego piwa można się zakochać od pierwszego łyku,
idealnie połączone chmiel z lekko wyczuwalnym słodem.
Po prostu rewelacja. Moja ocena 5.
Ps. Zakupione w Instytut Bar poza godzinami otwarcia .
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: taki nijaki [3]
Piana: szybko opada [3]
Zapach: smierdzialo chyba trafilem zla partie [2]
Smak: jak dla mnie to smak piwa pomieszanego z ludwikiem, straszny siur [2]
Wysycenie: no gazu jest odpowiednio [4]
Opakowanie: nie wiem jak mam ocenic plastikowy kubek [3]
Uwagi: pewnie mialem pecha trafic na zla partie bartka sadzac po opiniach innych urzytkownikow ale na mnie zrobil niestety takie wrazenie, marne, ratuje go tylko niska cena i dobra lokalizacja ogrodka piwnego:P
Moja ocena: [2.3]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------
Comment
-
-
Piwo po prostu jest mega kozackie.Smak mistrzowski.Kolejne piwo o tradycyjnie polskim smaku.Nie jest tak dobre jak imielin mocne ale nie odbiega dużo smakiem.B.ładna szklanka , smukła ,piana sie srednio trzyma.Dobre wysycenie.Hehe fajnie by było żeby zamiast tego badziewia z fortuny które jest w niemal każdym poznańskim pubie był bartek....to by było wprost kozacko...!!!
Comment
-
Comment