Regina, Hals

[nikita_banita]

Ekstr. 10,5% wag.; alk. do 5,2% obj.; but. 0,5l bezzwrotna ("jurandowa"); cena 1,50 PLN.

Kolor w odcieniu jasnego bursztynu, zapach chmielowy, delikatny. Wygazowanie w normie, po przelaniu do szkła gęsta, drobnoziarnista piana (z wyraźnie utrzymującym się "grzybkiem"). W smaku świeże, z wyrażną goryczką. Bardzo przyjemna i zachęcająca dziesiątka.

[slavoy]

Na początku chciałem wpisać ocenę podobną do Nikity, jednak po wypiciu 1/3 kufla zaczął mi doskwierać wyraźny metalowy zapach oraz posmak, który ujawnił się w pełnej krasie dopiero po którymś tam łyku.
Nie za bardzo mi podeszło. Daję ledwie 2+ (w szkolnej skali)

[bury_wilk]

A nie wiecie, czy Reginę można gdzieś trafić w Warszawie (nie koniecznie akurat tą)?

[becik]

barwa jasnozłocista, dobre nasycenie CO2, piana biała gęsta, obfita i bardzo smakowita (ostatnio zjadam piany ), słabiutki zapach, prawie w ogóle go nie ma, da sie wyczuć leciutki chmielowy zapaszek. W smaku lekkie, doskonale wchodzi, dobrze wyczuwalna goryczka. Jednym słowem piwo jest bardzo dobre na gorące mazurskie dni, gasi pragnienie doskonale.
etykieta brzydka, nie podoba mi się

http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=16829&s=

Moja ocena: [3.875]

[adam16]

Biorąc pod uwagę zawartość ekstraktu to jest dziwne piwo bo sprawia uwagę mocniejszego. (sic) Ostra goryczka. Złota nieco opalizująca barwa. Piana szybko zanikająca o grubych pęcherzach. Zapach wyraźnie chmielowy. Mnie bardzo zasmakowało. I tylko etykieta i butelka nie ładne.

Moja ocena: [4.525]

[adam16]

adam16 napisał(a)
... bo sprawia uwagę mocniejszego. ...
Moja ocena: [4.525]

Chyba wymagam zresetowania. Sprawia oczywiście wrażenie, a nie uwagę.

[jerzy]

Właśnie dochodzę do dna kufla z Halsem i zastanawiam się, czy to hals prawy czy lewy...
Piwo rzeczywiście sprawia wrażenie bardziej ekstraktywnego niż jest w rzeczywistości - i już za to należą się brawa. Najwyraźniej nie zostało odfermentowane tak mocno, jak to w jest w zwyczaju w Polsce. W smaku czuć wyraźnie posmaki słodowe plus nienachalna goryczka. Niezbyt wiele gazu potrafi utrzymać pianę przez dłuższą chwilę. I tylko zapach jest jakiś taki lekko nieszczególny...
Ogólnie bardzo dobre piwo, tak powinny smakować lekkie piwa!

Butelkę Halsa otrzymałem na Zlocie od Nikity - za co bardzo dziękuję.

[Pogoniarz]

Aj nareszcie po rocznej przerwie piwko z Reginy na mym podniebieniu dzięki Pieci i zdajsie Nikicie(sorki luki w systemie-może wirus...)
Barwa złociutka,pianka biała drobnoziarnista niezbyt obfita ,pozostawia drobniutką obwódkę do końca na szkle,miłe dla podniebienia nagazowanie,bąbelki drobniutkie pracują do samego końca piwka,zapach troszkę słodkawy,może miodowy ,średnio wyczuwalny. Etykieta w ładnych błękitno -złotych kolorach i z białymi napisami jak widać na zdjęciu,choć krawatka nijak nie pasuje do całości.Smak to niesamowite wrażenie po pierwszym łyku,czuć z 12-13% ekstraktu.Pije się leciutko,przyjemnie-wyczuwam podobieństwa do piw z Ciechanowa.Milutki chmielowo-miodowy posmak.Piwo godne polecenia,naprawdę.

Moja ocena: [4.075]

[cielak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasny, pilsowy [4]
Piana: nawet. Po nalaniu super lecz po chwili znika do kożuszka o grubości 1mm, ale jest do końca. [3.5]
Zapach: wyraźnie chmielowy [4]
Smak: jak na pilsa idealne. wyrażny chmielowy posmak z późniejszą mikro goryczką. Bardzo orzeźwiające. Lekkie. [4]
Wysycenie: stanowczo za małe. Niewidac kompletnie nic, choć coś czuć. [2]
Opakowanie: but. bez zwr., kapsel firmowy (+), lecz etykieta koszmarna. Skojarzyłem ją z ceratą( a dlaczego to nie wiem), ten kolor...paskudne. [3]
Uwagi: To piwko także dostałem od Mste.(dzięki). Krótko mówiąc dobry pilsik na upały.
W zimie myślę że się go nie tknę.

Moja ocena: [3.8]

[e-prezes]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jaśniutki, prawie słomkowy, ale jak na taką ekstraktywność w sam raz. [4.5]
Piana: zupełnie przyzwoita. po nalaniu utrzymująca się znośnie długo i do końca trzymająca fason. [4]
Zapach: słodowe nutki gdzieś schowane, ale na pierwszym planie czuć chmielowe wykończenie. brak obcych akcentów! [4.5]
Smak: chciałoby się dać więcej, ale to tylko 10-tka, niemniej daje bardzo pozytywne pełne wrażenia z akcentem na średnio-mocną goryczkę. [4]
Wysycenie: nie za wysokie, ale i tak bardzo pozytywnie oceniam. spodziewałem się spapranej wersji premium pils, a zasługuje na uwagę. [3.5]
Opakowanie: naprawdę poprawnie zrobiona etykieta z kompletem informacji na niej. brak mi jedynie składu surowcowego, ale w/w uwagi świadczą, że niczego nie zrobili wbrew regułom. [4.5]
Uwagi: bardzo ciekawa 10-tka, po którą warto sięgać. przyjemnie nasycona, ze stonowaną goryczką, w lajtowym klimacie w sam raz na upały.

Moja ocena: [4.2]

[nikita_banita]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor złoty, pełny. [4]
Piana: Drobna, biała, gęsta, średnio trwała. Utrzymała się dosyć długo na piwie, ale bez jakichś wyjątkowych rewelacji. [4]
Zapach: Wyrażnie czuję słodowość, która zdominowuje doznania zapachowe. [4]
Smak: Powalająca słodowość połączona z wyraźną goryczką, może nieco ostre wykończenie, ale ładnie się to wkomponowuje w ogólny efekt smakowy. [4.5]
Wysycenie: Całkiem ładne - pęcherzyki są żwawe i ruchliwe. [4]
Opakowanie: Minus za kolor szkła (zielony) i jego bezzwrotność. Kapsel Polskie Piwo. Etykieta w nowej konwencji. [4]
Uwagi: Piwo wydaje się być bardziej ekstraktywne niż 10,5% i jest zdecydowanie piwem sycącym - po prostu piwo, którym można się najeść .

Moja ocena: [4.2]

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny - głębokie złoto. [4.5]
Piana: Średnio trwała, nawet wysoka. [4]
Zapach: Całkiem sympatyczny, dominujący chmiel. [4]
Smak: Pyszny pils. Wyważony smak, jednak z przewagą chmielowej wytrawności. [4.5]
Wysycenie: Spore, jak na pilsa przystało. [4.5]
Opakowanie: Nie podoba mi się ten błękitny kolorek. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]

[elysium]

Ciekawa rzecz. Piwo dość zmienne, jak na rodzaj męski (hals jest "on") rocznik 2004 był swietny, fakt opakowanie niemal zgrzebne. rocznik 2005 - zupełnie nie to. Piwo był po krótce puste. Natomiast 2006 - to istna reaktywacja. Nowa butelka (niestety nadal bzw) ze znacznie ładniejszą etykietką. A smak jak za dawnych czasów. W zasadzie mógłbym zacytować ocenę ARTa.. Niestety nie ocenię poszczególnych parametrów, bo zawsze piłem je z butelki - szklanki i to do piwa na łodce najczęsciej nie przeżywają zbyt długo. Jedna ciekawa rzecz - piwo sprzedawane w wygodnych ośmiopakach.