Jurand, Raspberry Dri Beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    Jurand, Raspberry Dri Beer

    W sumie cholera wie jak się zwie to piwo Występuje jeszcze na etykieci nazwa Piwo malinowe,Malina Beer.Alk do 4.7,ekstraktu nie podano.Butelka zielona 0.5 litra ze sporą acz nieciekawą według mnie etykietą główną ,krawatką i kontrą,kapsel goły.Cena coś kole 2.60zł
    Barwa to jak woda sodowa zabarwiona czymś różowym,smak ot taki napitok z saturatora z domieszką alkoholu.Po wypiciu trzech łyków skapitulowałem i sięgnałem szybko po piwo,gdyż zaczęła pojawiać się zgaga po koserwantach.
    Zapraszam serdecznie do degustowania


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    #2
    Etykieta raczej przypomina wino marki wino.W smaku wprawdzie czuć malinę ale jakby lekko skwaśniałą.Kolorek rzeczywiście nędzny.

    Comment

    • Aldach
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.07
      • 1269

      #3
      Nieciekoawy kolorek, nędzny smak i zapach, to w zasadzie wszystko co można o tym piwie napisać. Kupiłem dla ciekawostki, i dla tego,że na etykiecie jest hasło reklamowe "Porażający smak". Fakt, porażający.

      Comment

      • sklep-piwowar
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 559

        #4
        Dla mnie raczej smakuje jak słabe piwo z sokiem malinowym ,takim jaki leje się w knajpach ,tylko że ja wlałbym więcej soku .Niestety wtedy nie byłoby smaku piwa

        Comment

        • sklep-piwowar
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 559

          #5
          Fotka
          Attached Files

          Comment

          • cielak
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.03
            • 2890

            #6
            DriBeer piwo malinowe

            Producent Browary Warmińsko-Mazurskie Olsztyn, eks. nie podano, alk.do 4,7%, but. bez zwrotna, cena 2,50zł.

            kolor- ładny, czerwonawy
            piana- drobnoziarnista, gęsta, długo pozostająca przy życiu
            co2- słabe, mało widoczne bąble leniwie wypływające z dna
            smak- nic innego jak piwo z sokiem, raczej jabłkowy niż malinowy (w składzie jest kwas jabłkowy), kwaskowate, słodkie
            zapach- kwaskowato-owocowy
            opakowanie- zielona but. bez zwrotna, gołu kapsel, etykieta jak odbita na ksero kolorowym (pioruny, drzewo i napis "Porażający smak")
            Ogólnie mi nie smakowało. Słodkie, bez gazu, "zgagowe" (po takich smakowych piwach miewam zgagę). Etykieta niczym nie zadziwia i ten napis: "Pierwszy Polski Browar Specjalności".
            blleee...
            Ocena 2+ (plus za kolor i pianę)
            zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

            Comment

            • damnar
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2005.05
              • 18

              #7
              Poprawili już kolor-bardziej przypomina malinowe.

              Comment

              • Cocobango
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.04
                • 818

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Barwa bursztynowa z wiśniowym połyskiem. [3.5]
                Piana: Piana biała, gęsta, drobna, raczej nie trwała. [2.5]
                Zapach: Zapach bardzo miły, wyraźnie malinowo-piwny (z przewagą maliny). [3.5]
                Smak: Smak nieco gorszy od zapachu. Z początku lekko kwaśny, po chwili lekko sztucznie słodkie. Za słabo zaznaczony smak piwa, słaba acz wyczuwalna goryczka. [2.5]
                Wysycenie: Gazu zdecydowanie za mało. [1.5]
                Opakowanie: Szata graficzna a'la tanie wino. Nieco tandetna. Widać w niej próbę stworzenia czegoś innego lecz jakby bez przekonania. [2.5]
                Uwagi: Raczej już nie sięgnę po to piwko, chyba że w celach kolekcjonerskich.

                Moja ocena: [2.85]

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Jak w pale ale Ładny, bursztynowy. [4]
                  Piana: Spora, gruboziarnista. Niestety opada w oczach i zostawia mocno podziurawioną kołderkę. [2]
                  Zapach: Wyczuwalny pół metra nad szklanką. Wyłącznie malina, jak w czerwonym Redd'sie. [3.5]
                  Smak: Piwo nawet pijalne. W smaku dominuje malina, przykrywająca słabiutką słodowość. Chmielu prawie nie stwierdzono [3.5]
                  Wysycenie: W sam raz. [4.5]
                  Opakowanie: Etykieta okropna. Nie dość że "inspirowana" Ginger'sem, to jeszcze wygląda na drukowaną na domowej drukarce A już zupełnie rozbił mnie napis "Porażający smak" Całość zamknięta czerwonym kapslem. [1.5]
                  Uwagi: Jak zwykle - trafiłem na wynalazek w sklepie i musiałem kupić Na szczęście nie było tak źle.

                  Moja ocena: [3.325]
                  Last edited by Twilight_Alehouse; 2005-08-21, 17:22.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X