Zamkowy, Żywiecki Porter
Collapse
X
-
coś starego bo cytuje z notatek sprzed roku, zauważyłem ze tego piwa jeszcze nie oceniłem stąd wpis.Również tutaj
https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/Comment
-
Warka chyba 13.03.2015
Połonina Caryńska
Niedziela 27.04.2014
5 rano
pite w centrali
Żałuję, że miałem tylko jedno
Comment
-
-
Comment
-
Sensoryka zaburzona po wcześniejszym sobotnim wchodzeniu na zachód na Rawki, po kilku innych piwach na dole i po 2 godzinach snu :]
Ogólnie weszło i pomogło jak energetyk i izotonik w jednym.
Metal był, ale przeciętny. Wiśniówka, paloność obecne. Alkoholu praktycznie nie czułem.
Kaca który mógłby wpłynąć na odbiór piwa nie było, bo został wypocony już gdzieś w połowie podejścia.
Zakupię ponownie i na spokojnie wypiję w domu.
Chyba lutowej warki jeszcze nie piłem, więc i ją też zakupię (chyba, że mam ją w domu, mam ich za dużo i już się z nimi gubię)Ostatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2014-04-28, 18:24.Comment
-
Piję po raz kolejny warkę 21.02.15 i jest straszny problem Panowie......
1 raz nie smakowało.
2 raz smakowało.
dziś ją pije 3 raz i....
Zapach bardzo słaby nikły...lekkie suszone owoce, trochę kwiatów i alkohol...ale trzeba mocno nosem aż niuchać.
W smaku lekka kawa i czekolada, ale niezbyt smaczna, suszone owoce..ale jakieś takie stęchłe...przebija się także wiśniówka, ale wszystko jest zabite przez alkohol który jest tak mocny, że zabija cały smak i pozostaje bardzo długo w gardle.
Piwo pite jako pierwsze, ostatni posiłek 2 godziny temu.
Patrząc na wcześniejsze wpisy z tą warką jest coś nie tak bo co butelka to inny smak.
Dziś jest bardzo słabo, co mnie zasmuciło.Comment
-
Również piję po raz kolejny i tę samą warkę, niesamowicie pijalne, idealny balans slodyczy i goryczki, wchodzi jak jakiś napój, a nie piwo skądinąd które winno być ciężkie.
Idealne na drugie śniadanieMały porterek-przyjaciel nerekComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemne, nieprzejrzyste. [5]
Piana: Jak na porter bałtycki rewelacyjna - gęsta i wysoka, dość długo się utrzymała. [4.5]
Zapach: Zastanawiałem się czemu po otwarciu jakoś nie czuję ani karmelu ani żadnych śliwek itp.
A tutaj, jak śpiewał zespół TSA, "Heavy Metal Świat".
Gwoździe & Sons. [2]
Smak: Karmel i gwoździe, może lekkie suszone owoce,nie było zbyt wielu ciekawych doznań. Alkohol prawie ukryty, za to duży plus, bo było całkiem pijalne i lekkie jak na 9,5%. [3]
Wysycenie: Tak jak ludzie pisali wcześniej, szczypało w język, jak dla porteru to za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Majestatyczna butelka z eleganckim kapslem. [5]
Uwagi: Warka do 31 I 2015.
Moja ocena: [3.025]Comment
-
No i ponownie magiczna warka 21.02.15
I znowu jest dobrzeCałkiem smaczne....
dziwna ta warka,,,raz dobra raz tragiczna.
Co do wcześniejszych komentarzy dot. pijalności....kompletnie się z tym nie zgadzam, dla mnie te piwo nigdy nie było pijalne i nie będzie i to jest jego zaleta bo pozwala na długą wieczorną degustację. Fakt jest taki, że piję ze sniftera ponieważ jak wale piwa z kufla to jakie by ono nie było znika w mig, temu bardziej "wytworne" piwa piję tylko ze snifam, czy jakiegoś kielicha Belgijskiego co pozwala mi na długą degustację.Comment
-
Dziś z Tatą stwierdziliśmy, że bączki trzymają poziom (27.06.14-wyborne, pijalne, szybko-znikalne), zaś duże się różnią. Tyle w temacie.Mały porterek-przyjaciel nerekComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Dostojna czerń. Pod światło rubinowe przebłyski. [5]
Piana: Beżowa, drobnopęcherzykowa, utrzymuje się przez całą degustację. [5]
Zapach: Lekko winny. Wyraźna alkoholowo-rozpuszczalnikowa nuta. Obok tego słody palone i ciemna czekolada. [3.5]
Smak: Pierwszy raz spotykam się w tym piwie z tak silnym metalicznym posmakiem. Test nadgarstkowy jasno wykluczył chmiel jako sprawcę. Dzielnie przebijają się smaki palonych słodów, kakao, suszonych śliwek i karmelu, ale nuta metaliczna odbiera całą przyjemność konsumpcji. Sorry, chyba padł ostatni bastion porterowej jakości... [3]
Wysycenie: Optymalne. [5]
Opakowanie: Klasa. Zestawienie kolorystyczne, zdobiona butelka, ogólna koncepcja. Chociaż oddałbym cały ten anturaż za dawny smak porteru z Żywca. [5]
Uwagi: Gdzie się podział jedyny koncerniak, na którego można było stawiać w ciemno? Porter żywiecki był pewniakiem, sprawdzonym świetnym piwem. Tym razem miałem wrażenie, że gram rolę w jakimś mdłym romansidle o wampirycznym uczuciu i sączę metaliczną posokę zwierzaka potrąconego przez nocną ciężarówkę z mięsem.
Butelka 0,33 do 5.06.2014.
Moja ocena: [3.675]Comment
Related Topics
Collapse
-
alk. poniżej 0,5; ekstrakt 10,1 °; cena 7,99 PLN w Żabkach
Zapewne pod kątem Baltic Porter Day. Niestety mam mieszane uczucia, bo mnie nie smakuje. Już sam pomysł, że takie piwo może być bezalkoholowe budzi wątpliwości kto tu wprowadza klienta w błąd. Owszem były lajtowe wersje...1 Photo-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Porter wyspiarski o zawartości alkoholu, 4,9%
Kolor ciemnomiedziowy z nutami bordowymi przechodzącymi w brąz.
Piwo klarowne.
Zapach: paloność, elementy słodowe i lekko maślane.
Piana drobna, początkowo gęsta, opada do średniej grubości obrączki, zostawia nieregularnie...-
Channel: Anglia
-
-
7zł w Carrefour, ale schowany. 8vol, słody wędzony bukiem i olchą. Na pierwszy niuch suszone owoce, żurawina, jabłko, śliwka. Wędzonka jest ledwo zaznaczona w smaku, za to dominantą jest dym jak w whisky z Islay. W smaku porter goryczkowy, dymny i taniczny. Bardzo przyzwoite piwo.
-
Channel: Piwo - konkretnie
2025-02-01, 09:59 -
-
-
E: 24 Blg
A: 10, 5%
Jak na porter o takiej mocy dość pieniste, z utrzymującą się lekko ponad obrączką piany.
Kolor ciemny, nieprzezroczysty.
W aromacie niewiele, głównie czekolada, choć na ecie rekalmują kawę z pralinami, śilwkę, wiśnie i ciemny miód. Albo mnie...-
Channel: Piwo - konkretnie
2025-01-03, 01:31 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment