Zamkowy, Żywiecki Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • TomX
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.09
    • 1035

    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarny, pod światło rubinowe refleksy. [5]
    Piana: Beżowa, niezbyt obfita ale do końca zostawia grubą obrączkę wokół kufla. [4]
    Zapach: Średnio intensywny, przypalanego karmelu. [4]
    Smak: Palony słód, karmel, orzechy i delikatna nuta alkoholu. Długi, gorzki finisz z posmakiem popiołu. Bardzo treściwy, gęsty porter. [4.5]
    Wysycenie: Właściwe. [4]
    Opakowanie: Bardzo ładne, stylowe, boli jedynie brak ekstraktu. [4]
    Uwagi: Bardzo dobry porter.

    Moja ocena: [4.25]

    Comment

    • lisiewski
      Porucznik Browarny Tester
      • 2009.12
      • 459

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Urzekająca czerń, pod światło ujawnia głęboką czerwień. Piękne! [5]
      Piana: Dość wysoka, jasnobrązowa, dość lekka piana redukuje się do ok. 3-milimetrowego kożuszka. Wystarczy nieco zamieszać aby utworzyła się ponownie wysoka i lekka. [4.5]
      Zapach: Pełny wielowarstwowy zapach prawdziwego portera bałtyckiego. [5]
      Smak: Maksymalnie wytrawny polski porter. Wysoka goryczka atakuje z prędkością bliztkriegu! Dalej dochodzą do głosu nuty czekoladowe oraz przyjemny aromat kawy zbożowej. [5]
      Wysycenie: Bardzo delikatne nasycenie CO2. Nie przeszkadza, ale mogłoby być delikatnie większe. [4.5]
      Opakowanie: Czarna jak węgiel etykieta, indywidualny kapsel oraz zwrotna butelka ŻGB. Ocena bdb. [5]
      Uwagi: Czort, że to piwo z koncernu. Jeden z ostatnich skarbów polskiego piwowarstwa. Klasyk!

      Moja ocena: [4.925]

      Comment

      • arek713
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.03
        • 16

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: ciemny i ciepły jak letnia noc [5]
        Piana: obfita i gęsta,choć szybko znika jak marzenie [4]
        Zapach: gorzkiej czekolady spożywanej na torfowisku w jesienną noc [4.5]
        Smak: gorzko słodki,wyrafinowany jak usta kobiety [4.5]
        Wysycenie: niezagrażające dziurze ozonowej [3.5]
        Opakowanie: szkło i wszystko jasne [4.5]
        Uwagi: podobno ma walory lecznicze-anemia,problemy trawienne,nerwice .

        Moja ocena: [4.425]

        Comment

        • Gringo
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2007.07
          • 2160

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Normalnie czarny, pod światło ciemnobrązowy [4]
          Piana: Beżowa, szybko opadająca, ale trzyma "fason" do końca [4.5]
          Zapach: słód i kawa, wyczuwalny alkohol [4]
          Smak: słód + goryczka, końcówka to gorzka kawa, żadnych dodatkowych smaków, przy tej mocy alkoholu niewiele czuć. [4]
          Wysycenie: ciut za małe [3.5]
          Opakowanie: Klasyczny Żywiec w barwach "porterowskich", [4.5]
          Uwagi: Piwo uwielbiane przez moich kolegów kolejarzy z Prerova, zawsze jak są w Polsce to wywożą tego do Czech litrami Twierdzą że tym porterkiem mogą poczuć falę

          Moja ocena: [4.05]
          Last edited by Gringo; 2010-07-30, 20:35.

          Comment

          • fuliano
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1835

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Czarny. Nic dodać nic ująć [5]
            Piana: Gruba, gęsta, pozostająca na szkle. Do końca utrzymuje się delikatny korzuch [5]
            Zapach: Na pierwszym planie karmel, ptem wyczuwalne owoce i na końcu troszkę alkoholu [4]
            Smak: Wyraziste piwo. Dużo goryczki, trochę słodu i odrobine nut winnych. Na języku wyczuwalne procenty [4]
            Wysycenie: Drobniutkie. Na początku jak dla mnie optymalne, jednak poziom nie jest utrzymany do końca [4]
            Opakowanie: stary dobry Żywiec, wszędzie rozpoznawalny, czarne barwy jak na Portera przystało. Minus za brak infa o ekstrakcie [4.5]
            Uwagi: Piwo nie jest złe, jednak utwierdziło mnie w przekonaniu, żę Portery to jednak nie moja bajka

            Moja ocena: [4.175]

            Comment

            • silvian
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2008.08
              • 727

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fuliano Wyświetlenie odpowiedzi
              korzuch
              Chłopie zlituj się.
              "Niech zatrwożą się niewierni, przyjaciele, na sztorc kosa..."

              Comment

              • fuliano
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2010.07
                • 1835

                No, co? Takie było zimne, że kożuch musiałem założyć
                Last edited by fuliano; 2010-08-30, 08:19.

                Comment

                • fuliano
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2010.07
                  • 1835

                  i od tego zimna i dreszczy "r" doskoczyło

                  Comment

                  • petrus33
                    Gość
                    • 2008.01
                    • 888

                    Od ponad tygodnia popijam sobie właśnie tego portera i musze powiedzieć, że według mnie jest on ciągle najlepszym jaki można w Polsce kupić. Ostatnio piłem Boss Porter i był smaczny, ale ten żywiecki z browaru w Cieszynie jest cały czas klasyką. Wytrawność i głebia smaku z tymi czekoladowymi posmakami, po prostu mnie powala. I do tego odpowiednia moc, która dopełnia cały obraz tego piwa. Daję 10/10 temu piwu. Zima to dla mnie zawsze czas piw ciemnych i mocnych. W takiej Belgii to dobrze mają ! Szkoda, że u nas nie ma takiego wyboru

                    Comment

                    • Cannabee776i99
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.08
                      • 658

                      Dla mnie z kolei to piwo było zbyt jednistronne - gorycz zabijała wszelkie niuanse i monopolizowała piwo, przez co stawało się bardzo jednostronne i męczące w konsumpcji.

                      Comment

                      • wilko
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2008.07
                        • 226

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemne, prawie czarne, dołem szklanki brązowe. Pod światło rubinowe, klarowne. Kiedyś wydawało mi się czarniejsze. [4]
                        Piana: Podnosi się wysoka, drobna, w kolorze kawy z mlekiem, bardzo ładna. W kilka minut opada do kożuszka i tak zostaje do końca. [5]
                        Zapach: Rzadko udaje mi się rozłożyć zapach porteru na czynniki pierwsze. Bez wątpienia jest paloność i ciemne owoce. [4.5]
                        Smak: Pełne, bez słodyczy, wytrawna końcówka i palona goryczka. Alkohol czuć leciutko pod sam koniec szklanki (sączyłem ponad godzinę). [5]
                        Wysycenie: Początkowo średnie, zwróciło na siebie uwagę, potem już ok. [4]
                        Opakowanie: Podoba mi się dostojność tego piwa. W tym wypadku wyjątkowo jakoś butelka była np. piw Fortuny. ŻGB jednak lepiej się prezentuje. [4.5]
                        Uwagi:

                        Moja ocena: [4.7]

                        Comment

                        • Kwadri
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2009.10
                          • 1216

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Mocna czerń. Test żarówkowy ukazuje ciemnowiśniowe, słabe przebłyski. [5]
                          Piana: Wysoka, beżowa, średniobąblowa. Opada powoli do ochronnej warstwy, dość mocno oblepiając szklankę. Do końca gruby pierścień. [4.5]
                          Zapach: Mocny, słodki i złożony. Czuć palone słody, nutę toffi i suszonych śliwek, a w tle jest lekko alkoholowy. Ku zdziwieniu przez moment jest trochę owocowy, właściwie... ananasowy. [4.5]
                          Smak: Początek dość słodki, po nim szybko dochodzi lekka, ale zarazem mocno palona gorycz. Zostaje mocno wytrawny, kawowy, palony posmak z nutą suszonych śliwek. Moc jest ukryta pod tym złożonym posmakiem. Zdecydowanie jeden z bardziej wytrawnych polskich porterów. [4.5]
                          Wysycenie: Drobne. [4.5]
                          Opakowanie: Wzór Żywca w czarnej, porterowej tonacji z dedykowanym kapslem. Bardzo ładne, jedno z ładniejszych polskich opakowań. Mały minus za brak podanego ekstraktu. [4.5]
                          Uwagi: Świetne piwo, choć nie każdemu może odpowiadać jego wytrawny charakter.

                          Moja ocena: [4.525]
                          www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                          Comment

                          • Feti
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2010.10
                            • 801

                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Bardzo ciemny, pod światło rubinowy [4]
                            Piana: Na początku bardzo duża, potem troszkę opada, ale jest do końca. beżowa [4.5]
                            Zapach: kawowy z lekką nutką alkoholową. [3.5]
                            Smak: Na pierwszym planie smak mocno palonej włoskiej kawy, alkohol niestety obecny w smaku, smak treściwy, ale dość ubogi. W finiszu czuć jakąs słodkość. [3]
                            Wysycenie: Dośc odpowiednie, nie rujnuje smaku. [3.5]
                            Opakowanie: Sztampwe dla Zywca, tylko czarne. Kilka banałów reklamowych. [3]
                            Uwagi: Zastrzegałem się, że więcej go nie kupię, ale spróbowałem jeszcze raz. Picie tego piwa nie sprawiło mi żadnej przyjemności, zbyt ubogi w smaku.

                            Moja ocena: [3.4]

                            Comment

                            • hibee
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2010.02
                              • 3

                              Ja w odróżnieniu do przedmówcy (wiem wiem piszemy nie mówimy ale tak spasowało) jestem fanem portera. Być może wpływ na moją subiektywną (bądź co bądź) ocenę ma fakt, iż warzone jest one w moim rodzinnym, ukochanym grodzie - ale nie zmienia to napewno faktu że Żywiec Porter jest piwem wyróżniającym się na rynku, który zalany jest masą piwopodobnych produktów i na którym trzeba przekopywać się przez masę (tu miało paść niecenzuralne słowo ale jako nowicjusz boję się czujnego oka Art'a)słabych produktów - żeby znaleźć trunek z charakterem. Porter ma bardzo ładny, ciemny kolor, wyraźnie wytrawny charakter, pozostawia na moim kuflu "kręgi" które przypominają o poprzednich łykach, kawa w buzi no i grzeje oj grzeje co jest dla mnie bardzo ważne w te zimne(zimowe) dni. Mój polski zimowy "ulubieniec" - aczkolwiek latem wolę przejść za rzekę po radka lub bernarda. Będę do Ciebie wracał murzynku.Pozdrawiam forumowiczów.

                              Comment

                              • Feti
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2010.10
                                • 801

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hibee Wyświetlenie odpowiedzi
                                Ja w odróżnieniu do przedmówcy (wiem wiem piszemy nie mówimy ale tak spasowało) jestem fanem portera.
                                Jestem wielkim fanem portera, ale Warmińskiego. Po prostu o niebo lepszy od tego.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X