dawno nie piłem tego piwa, właśnie zrobiłem podejście do warki 08.10.15 i pozytywna zaskoczenie, widzę że "nowa odsłona" ma raczej mało zwolenników a ja muszę przyznać że mi smakuje. Alkohol czuć, ale w raczej przyjemny sposób, jest przyjemna paloność. Tak mniej więcej pamiętam to piwo. Szkoda że kupiłem tylko dwie butelki
Zamkowy, Żywiecki Porter
Collapse
X
-
Kupiłem wczoraj tą samą warkę i też pozytywnie, bo poprzednio było słodkie. Jedyne co mi przeszkadzało to w zapachu i smaku wyczuwalny alkohol (o nagazowaniu nie wspomnę, po 10 min było już ok). Za to rekompensata właśnie w smaku, zdecydowanie bardziej wytrawnie niż pite ok. miesiąca temu, można polecić
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marek_____ Wyświetlenie odpowiedziW moim egzemplarzu nie było metaliczności w ogóle (06.11.15), za to w porównaniu do kiedyś (dawniej) pitego, faktycznie mniej paloności i wytrawności, a za to większa słodowość (ale nie jakaś przesadna czy nachalna). Piwo solidnie rozgrzewające (wyczuwalność alkoholu na akceptowalnej granicy) i po prostu smaczne, podpasowało mi. Tylko piana jakaś taka dość mizerna była.
metalu dość sporo (aromat i smak)
paloność też wyraźnie zaznaczona. Zdecydowanie bardziej wytrawna niż ostatnia pita przez ze mnie warka (26.09.2015)
przypominała zwykłego niedoleżakowanego starego Żywca P.
mało nut utlenienia, alkohol dość wyraźny, paloność kawowo czekoladowa. W aromacie wyraźna tylko nuta wiśniówki i ciemnych słodów
Albo mam inne kubki smakowe jak Ty, albo Ty masz je już dośc wypalone :]
Albo są takie dość spore różnice w obrębie jednej warki
Kupione w tesco 3,99zł
Comment
-
-
Warka do 16.10.2015
Lekki aldehyd w smaku, na szczęście bez siarki, żelaza nie wyczułem, dość spora paloność, nawet lekkie orzechy, sporo wiśni, wytrawne, jednak niedoleżakowane, alkohol jeszcze mocno wybijający się.
Sporo lepiej niż poprzednie warki które piłem.Last edited by x57; 2014-12-22, 21:42.
Comment
-
-
Warka z datą 03.12.2015
Na pierwszym planie alkohol. Poza tym to alkohol, trochę kawy, odrobinkę nut palonych, sporo alkoholowej goryczki i alkohol. Potem do głosu dochodzi alkohol. Finisz nieco alkoholowy. Po ogrzaniu wychodzi alkohol. W aromacie za to dla odmiany sporo alkoholu.
Motyla noga, ja naprawdę lubię cieszyńskiego portera, przymykam oko na wahania formy, raczę się często. Można powiedzieć, że jestem fanem, kibicuję jak Arsenalowi - wiernie mimo coraz bardziej licznych wpadek. No ale teraz to już przegięli. Jakbym miał ochotę na takie alkoklimaty to bym sobie czystą gołdę nabył
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chechaouen Wyświetlenie odpowiedzi[...]
Na pierwszym planie alkohol. Poza tym to alkohol, trochę kawy, odrobinkę nut palonych, sporo alkoholowej goryczki i alkohol. Potem do głosu dochodzi alkohol. Finisz nieco alkoholowy. Po ogrzaniu wychodzi alkohol. W aromacie za to dla odmiany sporo alkoholu.
[...]
Opieram się na partiach z datami z października, listopada i grudnia 2015 r. Obiecuję, że na serio i dokładnie biorę sobie odtąd do serca uwagi Promila i nie wezmę nieleżakowanego co najmniej do daty spożycia Zamkowego do ust (no chyba, że trafi się lany)
Comment
-
-
Warka do 12.09.15. (jeszcze ze starą etykietą) niezła, oprócz metalu, który jest obecny i w smaku i w zapachu na spokojnie zauważalnym poziomie, który z czasem trochę wietrzeje, myślę, że przy wyleżakowaniu pójdzie spokojnie w kapsel. W aromacie wiśniowy likier, wiśnia w czekoladzie, suszona śliwka, słodka czekolada i daleko jeszcze ciemny chleb. Alkohol prawie zupełnie niewyczuwalny, generalnie zapach zaskakująco dobry. W smaku jest stanowczo za płaski, pustawy jak na porter. Jest trochę chlebowych nut z suszonymi owocami, na finiszu dobra gorzka czekolada. Alkohol tylko przyjemnie grzeje w przełyk. Myślę, że można spokojnie brać do piwnicy i za rok odda to piwo sporo dobrego, bo ma potencjał ta warka, już teraz dobrze ułożony alkohol, dobry zapach, tylko oczekiwałbym czegoś więcej od smaku. Poza metalem - miłe zaskoczenie.Last edited by meszek0009; 2015-01-02, 19:53.
Comment
-
-
Warka 28.03.2015 "butelka 0,33l - stara wersja"
Piana: obfita, drobna, lekko beżowa. Ładniutka, ale niestety nie trwała. Znikome zostawianie śladów na szkle
Aromat: Głównie nuty palone i delikatny razowy, ciężki chleb
SMAK: niesłodzona zalewana niezła kawa, do tego gorzka czekolada. W tle pojawia się ciemny chleb oraz delikatna kawowa kwaskowość. Przy pierwszych pięciu łykach wydawał się wytrawny i palony. Z upływem czasu oraz z ogrzewaniem się piwo robiło się przyjemnie lekko słodkawo likierowe. Alkoholu praktycznie nie wyczułem. Można było wypić całość na 3-4 potężne łyki. Brakuje wyraźniejszych nut wiśniówki, suszonych śliwek czy rodzynek. Jest to główny minus obecnego stanu tej warki w tym czasie jego leżakowania.
Dokupić jeszcze więcej i w lochy.
Teraz czas na picie 2014r.
Comment
-
-
Kolor:
Piana:
Zapach: palony; łatwo wyczuwalny alkohol; brak metalu [3,5]
Smak: niby zalepia kącki ust ale zdecydowanie nie czuć żeby było słodkie; przyjemnie palony. Alkohol mocno grzeje przełyk, jest też ewidentna alkoholowa goryczka. Jak na porter ponad 20 Blg trochę zbyt wodnisty [3]
Wysycenie: Średnie [4]
Opakowanie:
Uwagi: Pite w temp. ok 17 stopni C, warka 02.12.2015. Nie polecam do bieżącej konsumpcji, gdy alkohol ułoży się po czasie powinien to być całkiem przyzwoity porter z gatunku tych bardziej wytrawnych.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny ale z rubinowymi przebłyskami Bardzo ładny i stylowy. [4.5]
Piana: Daje 4 bo przy energicznym nalaniu piana jest bardzo obfita drobnopęcherzykowa jednak bardzo szybko opada jednak to 9,5% więc trudno się dziwić [4]
Zapach: Z butelki na pewno ładniejszy czuć palne słody i aromat kawowy. Z pokala dochodzi nuta alkoholowa i zdecydowanie czuć palność.
Po ogrzaniu wychodzi alkoholowość więc na pewno wskazane jeszcze leżakowanie. [4]
Smak: Przyjemny palony plus kawa ale nie jakaś mocno wyczuwalna, troszeczkę kwaśny, ale przyjemny więc zdecydowanie to efekt ciemnych słodów. Minus za metaliczny posmak pewnie pechowy tank leżakowy. Po ogrzaniu delikatnie można wyczuć i czekoladę i owoce czy to śliwka trudno powiedzieć musi jeszcze poleżeć. Trochę wodniste jak na takie blg [4.5]
Wysycenie: Daje 3 początkowo bardzo duże jeżeli poleży i się nim trochę "pobełta" staje się odpowiednie [3]
Opakowanie: Nie zachwyca mało efektowne tradycyjne. Butelka 0.33 [2]
Uwagi: Data przydatności do spożycia 18.07.2015 więc poczekam rok na degustację kolejnej butelki. Są szanse, że będzie bardziej ułożone Ogólnie polecam z koncernówek nr 1 :-)
Moja ocena: [4.075]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedziTeraz czas na picie 2014r.
Warka 26.09.2014 butelka 0,33l
Piana: jak zwykle, obfita, drobna, lekko beżowa. Ładna, ale nie trwała. Znika do 1mm pierzynki. Da się wzburzyć po zabełtaniu
Aromat: paloność, ciemne słody, karmel i lekki metal. Leciutka śliwka i ciemny chleb. Ogólnie nie zbyt dosadny i bogaty. Taki przeciętny, jak bywa w kupionych wprost z półki
SMAK: jest wyraźna paloność, lekka kwaskowość. Metal wyczuwalny, ale przeszkadzał tylko leciutko. Ogólnie dość wytrawny i palony. Mało w nim owoców i starzenia w tym kierunku. Alkohol wyraźny, ale nie natarczywy. Zabrakło pralin i wiśni oraz śliwek.
UWAGI: Ostry, lekko chropowaty, ale dość przyjemny w odbiorze porter. Musi jeszcze poleżeć
zaraz po nim do pokala wleciała
Warka 7.02.2014 butelka 0,33l
Piana: odrobinę lepsza niż poprzednio,
Aromat: średnio intensywny, ale są śliwki, wiśnie, karmel i ciemny chleb. na finisz "nuta porto"
SMAK: o wiele przyjemniejszy niż u poprzednika. Zdecydowanie bardziej słodszy idący w stronę suszonych owoców. Są wiśnie i śliwki, posmak pralin z odrobiną alkoholu. Metalu praktycznie brak, alkohol dla mnie ledwo wyczuwalny. Musiałem się stopować, bo bym wychylił pokal na 3 razy.
UWAGI: zdecydowanie inne piwo. Bardziej poukładane, delikatniejsze, mniej agresywne i bardziej smukłe w odbiorze. Nasycenie i alkohol nie gryzło w podniebienie, a gładkość zmieszana z posmakiem suszonych owoców w gorzkiej czekoladzie potęgowała tylko chęć na kolejny łyk.
Szkoda, że było tylko 0,33l, ale dobrze, że kilka sztuk leży jeszcze w betonowej jaskini.
Dużo zależy od danej warki, albo te kilka miesięcy w odosobnieniu jednak bardzo pomogło.Last edited by dlugas; 2015-01-13, 11:24.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [5]
Piana: Grube i średnie pęcherzyki. Opada do obrączki. [3.5]
Zapach: Orzech, kawa, lekkie nuty czerwonego wina. [4.5]
Smak: Słodycz, ale nie przeszkadzająca w piciu, bo przełamana wyraźną goryczką od palonych słodów. Czuć bardzo wyraźnie paloność. Piwo jest gęste, aksamitne. Pozostawia długi posmak kawowy w gardle.
Dałbym 5,0 ale odejmuję 0,5 za cieszyński gwóźdź, który jest obecny w smaku. [4.5]
Wysycenie: Średnie, szczypie na języku. [4.5]
Opakowanie: Butelka 0,33 l ze starym wzornictwem. Nie ma podanego ekstraktu, ani pełnego składu - no ale to koncern. Ogólnie estetyka etykiety na plus. [4]
Uwagi: Warka z datą 25.06.2014. Bardzo dobry porter. Szkoda, że to już ostatnie butelki starej wersji z ekstraktem 21,4%, jakie można wyrwać w sklepie.
Moja ocena: [4.4]Chamstwo w państwie, Panie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika badejza Wyświetlenie odpowiedzi[b]
Uwagi: Warka z datą 25.06.2014. Bardzo dobry porter. Szkoda, że to już ostatnie butelki starej wersji z ekstraktem 21,4%, jakie można wyrwać w sklepie.
[/url]][/FONT]
piłeś odleżakowany czy z ostatnich "starych partii", które są z datami czerwiec-wrzesień 2015r. ?Last edited by dlugas; 2015-01-21, 12:43.
Comment
-
-
Zapach: średnio intensywny, ale wyraźnie czuć: lekka wiśniówka (taka 30-40%) śliwka w czekoladzie oraz delikatnie ciemny chleb, brak metalu
Smak: ciemne słody, karmel, następnie spora paloność oraz kawowa kwaskowość. Wydaje się pełne, ale nie słodkie dzięki owej paloności i delikatnej kwaskowości i cierpkości. Po ogrzaniu pojawia się nuta wiśnióweczki oraz suszonych śliwek w deserowej czekoladzie. Alkohol wyraźny, ale w przyjemny pralinow0-rumowy sposób. Po przełknięciu i odczekaniu metal pojawia się na języku. Nie jest tak wyraźny jak czasem to bywa w tym piwie, ale jednak jest.
Ogólnie rzecz biorąc, po tej warce nie widać, żeby coś namieszali z recepturą.
Po innych było widać/czuć.
Uwagi: Warka 13.12.2015 Nowa wersja, butelka 0,5l
Tesco 3,99zł + kaucja.
W takiej cenie i w takiej formie oraz dostępności nie ma konkurencji.
Jeśli ktoś ma blisko do PiP to Komes P. w promocji może być dobrą alternatywą.
WNIOSKI:
Pomimo swojej paloności i w miarę wyraźnej bombonierkowej alkoholowości dla mnie jest bardzo "pijalny"
Dokupić więcej z tej warki w takiej cenie i w lochy
PS. Weźcie poprawkę na to, że możliwe jest, ze czuję wyraźną alkoholową nutę, ale ona mi nie przeszkadza :]Last edited by dlugas; 2015-01-22, 21:36.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzia nie 2015?
piłeś odleżakowany czy z ostatnich "starych partii", które są z datami czerwiec-wrzesień 2015r. ?
Pierwotnie faktycznie miałem zamiar potrzymać butelczynę kilka miesięcy po terminie, jednak mam słabą silną wolę.Last edited by badejza; 2015-01-23, 00:46.Chamstwo w państwie, Panie.
Comment
-
Comment