Głubczyce, Europa

[ART]

gotowe do oceny

[becik]

dla PGH
kolor jak na takie piwo dośc mocny, bursztynowa, piana cakiem niezła, obfita, dość długo się utrzymuje, natomiast to są tylko jedyne plusy, zapach - namoczone skarpety dziadka Józia, chemia, piwnica, myszy, może troszkę chmielu, takie zapachy mi sie kojarzą na początek, wsmaku niewiele lepsze, dość gorzkie (nie-hmielowa gorycz) dość cierpkie, nieprzyjemne, zostaje jakiś niemiły posmak na języku i podniebieniu
niezaciekawa etykieta

http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=17609&s=

piwo dla mnie niewypijalne, reszta idzie do zlewu, a Głubczycom należy powiedzieć: kończ waść, wstydu oszczędź

Moja ocena: [1.85]

[baklazanek]

Jestem zgodny z Becikiem co do koloru i gorzkawego smaku. Natomiast jeżeli chodzi o zapach to nie mogę się zgodzić, mój egzemplarz nie śmierdział. Ogólnie uważam, że piwo da się wypić i nie ma z tym większych problemów.
Sądzę, że "Europa" Becika po prostu była źle przechowywana zanim trafiła w jego ręce.

[kloss]

Niestety piwa robione dla PGH czy innych paskudztw są po prostu kiepskie mniej lub bardziej.