Hannibal napisał(a) Mi wyraźnie powiedzieli w sklepie na Koszykowej oraz w "Piwiarni Gambrynus", że EIRE jest pasteryzowane, a Noteckie Ciemne niepasteryzowane. Daty ważności obu tych produktów (przynajmniej tych, które zakupiełem w ostatnim czasie) potwierdziają tę tezę.
Wiem, że to nie jest miejsce na takie pytanie ale może ktoś mi wytłumaczy jak to jest z okresem trwałości piwa nie pasteryzowanego. Właśnie wróciłem z Czech skąd przywiozłem Svijany i Bernarda. Na ich etykietach stoi, że piwo jest nie pasteryzowane a okres trwałości jest aż do listopada !!! Ja juz nic z tego nie rozumiem
Odwiedziłem ponownie pijalnie przy browarze w Czarnkowie:
-jest świeżo odmalowana
-jest "ciemne" w 0,33
-jest "ciemne" z kija
Było (ale to się nadaje chyba do działu rozrywka) "proletaryat" patrz link: www.proletaryat.pl
--------------------------------
VERBA VOLANT, SCRIPTA MONET
Czarnków ciemny niepasteryzowany. Opakowanie: bączek 0,3 z etykietką utrzymaną w podobnej stylistyce co Noteckie jasne. Mimo że piwo ma do 7% alkoholu na etykiecie nie umieszczono określenia 'mocne' a zamiast tego wyraźnie zaznaczono 'niepasteryzowane'. Od razu widać do jakiego typu odbiorców piwko jest skierowane. Duży plus. Kolor ciemnoczerwony, klarowny. Piana błyskawicznie opada, już dawno nie widziałem tak szybko znikającej piany, to spore rozczarowanie. Zapach dziwaczny, jakby warzywny. Nagazowanie zbyt słabe, bąbelków malutko a piwko jest troszkę zbyt wodniste. Smak karmelowo-słodowy, niewiele odbiegający od smaku 'Eire'a'. Wolę bardziej goryczkowe odmiany ciemnego piwka. Ogółem świetne piwo dla kobiet lubujących się w Warce Strong - Czarnków ciemny byłby groźną konkurencją gdyby nie kwestia dostępności...
Nie wiem, jak to się stało, ale dopiero wczoraj wypiłem to piwo. Generalnie wrażenia mam bardzo pozytywne, ale jest kilka "ale". Przede wszystkim piana, beżowa, średnioziarnista, padła praktycznie natychmiast. Bardzo mnie to rozczarowało. Po drugie, to porównanie do Eire. Wypiłem te piwa jedno po drugim, usiłując dojść, czy to jedno i to samo, czy nie... i nie doszedłem. Smaki są badzo podobne, a minimalna różnica może wynkać, albo z tego, że były to dwie różne partie, albo z tego, że to jednak niee to samo (???) Po namyśle, moje wrażenie jest takie, że ciemne jest nieco bardziej wytrawne. Wracając do konkretów, to kolor bardzo ładny, ciemno wiśniowy, przechodzący w ciemny brąz. Pod światło rubinowy. Nasycenie niewielkie, ale wystarczające. Zapach słodkawy, z lekką nutą palonego karmelu. Smak miękki, karmelowo słodkawy, lekko chmielowy, troszkę przypalony. Etykietka prosta, ale pasuje do jasnych wersji Noteckiego.
Kolor: Kolor kasztanowo-wiśniowy, w miarę ciemny. [4.5] Piana: Pieni się dość ładnie, drobnymi beżowymi banieczkami, wznosi się niewysoko i opada trochę za szybko [3] Zapach: Bardzo bogaty, wręcz zniewalający aromat, głownie słodowy, z odcieniem karmelowym; generalnie zapach kojarzy mi się z wannami fermentacyjnymi w browarze... [5] Smak: Smak słodowo-słodkawy, lekki karmel, potem nadchodzi całkiem przyjemna goryczka, do tego jeszcze delikatny owocowy posmaczek. [4.5] Wysycenie: Gaz b. dobry, bąbelki drobne (co prawda niezbyt widoczne ze względu na kolor), towarzyszą przez cały czas konsumpcji, dzięki czemu pije się dość lekko. [5] Opakowanie: Bączek z czarnym kapslem, etykieta nawiązuje do Noteckiego Jasnego, więcej w niej czerni. [4.5] Uwagi: Bardzo dobre - chyba jedyne ciemne piwo (z tych słodszych), które mogę popijać w dużych ilościach. Cena warszawska (3,00) nadszarpuje, niestety, portfel...
Kolor: Mocnej herbaty. Śliczny. [5] Piana: Wysoka, beżowa. Niestety szybko opada i niewiele po niej zostaje. [3.5] Zapach: Czuć głównie ciemne słody, poza tym trochę chmielu. Niestety za słaby. [4] Smak: W pierwszym łyku moje kubki smakowe poczuły się jak w kalejdoskopie - przemkneło przez nie tyle wrażeń, że ciężko je uporządkować Na pewno ciemne słody, słodowość i lekka chmielowość, ale łądnie ze sobą skomponowane. Przez chwilę sądziłęm też, że wyczuwam słodycz, ale to złudzenie. Jak na ciemne piwo, to jest doskonałe. [5] Wysycenie: Niestety za wysokie. Zakłóca wrażenia smakowe. Gdyby było niższe, piwo wydawałoby się treściwsze. [3.5] Opakowanie: Za mało się odróznia od normalnego Noteckiego. Etykieta powinna bardziej wskazywać na piwo ciemne. [3.5] Uwagi: Zastanawiałem się gdzie to opisywać, bo aktualnie na etykiecie widnieje nazwa "Eire Ciemne", ale poziom alkoholu odpowiada nie Eire opisywanemu gdzie indziej, ale właśnie Noteckiemu Ciemnemu. Ocena zostaje więc tu. Nabyte w Łodzi, u Dziada na Pomorskiej.
Kolor: Ciemny, ale nie czarny [3] Piana: Szybko idzie do góry, ale trzeba przyznać, że trzyma długo [3] Zapach: Ja wyczuwam głównie słodycz i może trochę karmelu [2] Smak: Dość słodkie to piwo. Trochę karmelu w tle, ale mało chmielu. Na etykiecie widnieje 6,2 % alk. obj., ale ja tego nie czuję, mam nawet wątpliwości, czy rzeczywiście jest tu aż tyle alkoholu. Bardziej przypomina napój karmelowy o smaku piwa [2.5] Wysycenie: Niewielkie, według mnie za małe [2] Opakowanie: Butelka typu bączek, ale trudno ufać etykiecie z Browaru Czarnków [3] Uwagi:
Kolor: Krystaliczny brąz z bąbelkami [4.5] Piana: Przy nalewaniu dosyć obfita...po paru sekundach zanika [3.5] Zapach: Mało wyczuwalny [3.5] Smak: Mało wyrazisty, lekka słodycz [3.5] Wysycenie: W szkle sporo bąbelków ( jak w szampanie ) , ale w ustach tego nie czułem [3.5] Opakowanie: 0,33...trochę za małe, ale ładne estetyczne [4] Uwagi: Szczerze powiem, że więcej spodziewałem się po tym piwie tym bardziej, że sporo na nie czekałem i narobiłem sobie smaka
Kolor: Bardzo dojrzała wiśnia. Trochę za jasny. [4] Piana: Beżowa, średniej gęstości, nie utrzymuje się za długo i nie pozostawia śladów na kuflu, jednak do końca spożycia pozostaje w postaci cienkiego dywanika. [4] Zapach: Średnio intensywny, słodki. Jak na ciemne piwo to trochę bez wyrazu. [3] Smak: Średnio treściwe. W smaku słodkie, karmelowe, bez posmaku palonego słodu. Goryczka bardzo delikatna. [3.5] Wysycenie: Nagazowanie na średnim poziomie. Bąbelki delikatnie gryzą w język. Jak dla mnie nasycenie jest optymalne jak na ten gatunek piwa. [4.5] Opakowanie: Takie samo jak w zwykłym noteckim, czyli po prostu bardzo ładne. Beżowo-brązowe kolory dobrze do siebie pasują, Tło stylizuje etykietę na wykonaną ze starego papieru, jak dla mnie w pełni zasługuje na 5. Dodatkowo wszystkie ważniejsze informacje są podane na etykiecie. [5] Uwagi:
Comment