Zodiak, Relax

[Bombadil13]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoty, zachęcający, może trochę zbyt jasny [4]
Piana: niezbyt obfita, śnieżno biała, średnio pęcherzykowa, dość gęsta- powstają delikatne krzaczki, niezbyt trwała, ale delikatny kożuszek posostaje [3.5]
Zapach: intensywny metaliczno- chmielowy zodrobiną słodowości w tle, przeszkadza ta metaliczność- jakby stęchłej wody z metalowego wiadra [2.5]
Smak: przewaga nut chmielowych, leczgoryczka jest jakaś dziwna, w ustach pozostaje smak "palonego platsiku", słodowość ledwie wyczuwalna, ale jednak jest. [2.5]
Wysycenie: ciutek zbyt małe, bąbelki odrywają się od dna szklanki leniwie i są niewielkie, ale ich ilość jest zadawalająca, w ustach wysycenie jeszcze słabsze [3.5]
Opakowanie: delikatnie mówiąc ascetyczne, brak danych oekstrakcie, czarny kapsel PP, [3]
Uwagi: piwo otrzymane od juzesa
piwo niezbyt smaczne, bo zbyt wiele w nim obcych smaków i zapachów, ale wypijalne, a gdyby w jakiś sposób pozbyć się tych obcych- niewiadomego pochodzenia (nie wiem czy czasami nie jest to kwestia używanej wody)- nut byłoby ok.

Moja ocena: [2.75]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnosłomkowe, wątpliwości co do klarowności [2.5]
Piana: biala, drobna, nie osadza się na szkle, opada powoli [3]
Zapach: słabiutki zapach sfermentowanego slodu [3]
Smak: w smaku gorzkawa goryczka (czyt. obcy chemiczny jakby metaliczny posmak), lekko szczypiace w język [3.5]
Wysycenie: za duze [3.5]
Opakowanie: buteka brązowa, kapsel Polskie Piwo, prosta szata graficzna [3.5]
Uwagi: Krótko mówiąc, piwo porazka, moze inny egzemplarz będzie lepszy, zdobycz z żywieckiego giełdowania

Moja ocena: [3.225]

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno -złoty,choć ma datę do listopada,już cosik się w nim wytrąca [2.5]
Piana: Drobnoziarnista,niezbyt obfita,ale gęsta-chyba jedyna wypada w tym piwie nieźle. [3.5]
Zapach: Jakiś dziwny,niby słodowy,ale jakiś taki myszowaty,do tego lekko kwaskowaty [2.5]
Smak: Jakiś bez wyrazu.Troszkę cytrynowaty,troszkę czuć słodu,ale raczej płaskie w smaku-po prostu jest wodniste i szczypiące w język. [2.5]
Wysycenie: Słaba praca bąbelków,sporadycznie od czasu do czasu się pojawiają. [2.5]
Opakowanie: Ot prosta etykieta jakich wiele widuje się na naszych krajowych piwach.Plus za kontrę i krawatkę i kapsel "piwo polskie" [3.5]
Uwagi: To piwko nie przypadło mi jakoś do gustu i nie bedę za nim tęsknił.Dzięki Jarku lat 12 za możliwość degustacji.

Moja ocena: [2.65]

[lukex]

Tak serio mówiąc nie kumam dlaczego wielu z was to piwo nie smakuje.......?????Dla mnie jak na polski pils to jest kozak i to duży .Jakbym miał sięgnąć po polskiego pilsa to bym wybrał Relaxa na pewno lub dragonika z łodzi .W smaku nie jest aż tak dobre jak niemieckie pilsy ale jest dużo lepsze na pewno niż chociażby Lech Pils.Piwo piłem z butelki oczywiście.

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Typowy jasny bursztyn. Mniej więcej taki jak powinien być. [4]
Piana: Gęsta, dość duża i trwała. Przy tym jednorodna, drobniutka. Dywanik utrzymywał się do końca. Naprawdę ładna. [4.5]
Zapach: Ni to chmielowy, ni słodowy. Wymieszany i zrównoważony. Przyjemny, tylko ciut za słaby. [4]
Smak: Tak jak zapach. Przemieszany chmielowo słodowy. Dobry. Do tego wyraźna goryczka. Mocny jej posmak długo i przyjemnie utrzymuje się w ustach. Piwo sprawia wrażenie lekkiego a równocześnie nic z wodnistości nie ma. [4]
Wysycenie: Bardzo dobre. Mocne i trwałe. Nie brakuje go nawet na samym końcu. [4.5]
Opakowanie: To największy mankament tego piwa. Bardzo skromna, uboga szata graficzna, do tego ponura. Brak ekstraktu. Kapsel Polskie Piwo czarny. [3]
Uwagi: Jak czytam poniższe oceny to widzę, że moja opinia będzie odmienna. Przyczyn tego może być wiele i przecież nie chodzi o to żeby wszyscy tak samo odczuwali.
Jak dla mnie bardzo dobry Pils i bardzo dobrze by się nadawał do częstego picia w większych ilościach. Jest lekki i ma dobry smak. Niestety w Krakowie go nie kupi nigdzie. Mój został przywieziony na wymianę na zlot przez dkrasnodebskiego, za co mu wielkie dzięki. To moje pierwsze piwo z browaru Zodiak.

Moja ocena: [4.025]

[JAckson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor całkiem przyjemny. Ciemnosłomkowy. Odpowiedni [4.5]
Piana: Piana mnie pozytywnie zaskoczyła. Początkowo bardzo obfita. Z czasem opada, ale spokojnie. Słabo oblepia szkło. Pozostawia pełny nalot. [4]
Zapach: Zapach słaby. Słodowy. [3.5]
Smak: W smaku dominuje chmielowa goryczka. Słabe chlebowe posmaki. Wyczuwam jakieś warzywne dodatki więc obniżam ocenę o 0,5. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie dobre. Piwo pracuje, ale nie zagazowuje. [4]
Opakowanie: Etykieta trochę uboga stylistycznie.
Cukier w składzie piwa. Brak info o ekstrakcie.
Czarny kapsel PP.
Butelka 0,5dm3 ŻGB [3.5]
Uwagi: Dzięki dla Slavoya za dostarczenie

Moja ocena: [3.625]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnobursztynowy, jak gdyby lekko przybrudzony. [3.5]
Piana: Drobna, na początku wysoka, opada do postaci kilkumilimetrowego kożuszka. [3.5]
Zapach: Słodowo-chlebowo-piwniczny. [4]
Smak: Lekka, miła dla podniebienia goryczka, minimalny posmak, sugerujący moc, której nie ma . [3.5]
Wysycenie: Widać, ale w zasadzie nie czuć. Trochę szkoda... [3]
Opakowanie: Czytelna etykieta, to w zasadzie wszystkie jej zalety. Ale może być... [3]
Uwagi: Całkiem sympatyczne piwo z charakterem.

Moja ocena: [3.625]

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasno złoty; całkiem ładny [4.5]
Piana: kiepska; na początku wysoka następnie szybko znika [3]
Zapach: słodowy z kwaskowymi nutami [3]
Smak: plus za brak wodnistości; w smaku słodowe z kwaskowymi posmakami [3.5]
Wysycenie: ok.; gazu na prawdę sporo [4.5]
Opakowanie: etykieta nie zachwyca (zwłaszcza kolorystyką); czarny kapsel [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.35]

[hasintus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, jak na pilsa trochę za ciemny [3]
Piana: Slaba, gruboziarnisty dywanik powoli zanika [2.5]
Zapach: chmielowo-słodowy, dalej niestety nutki cytrusowe i niedojrzałego piwa. [3]
Smak: przyjemny słodowy z dużą dozą porządnej goryczki, trochę brakuje szczypliwości w smaku. [4]
Wysycenie: nikłe zdecydowanie za słabe co daje też negatywny efekt w smaku. [2]
Opakowanie: Takie sobie, ale w miarę czytelne przejrzyste. [3.5]
Uwagi: Piwo nie jest wybitne ale warto będzie do niego powrócić.

Moja ocena: [3.325]

[kopyr]

Piana: skąpa, znika do zera.
Kolor: złocisty, wręcz bursztynowy.
Wysycenie: bardzo niskie... za niskie.
Zapach: mleczny diacetyl.
Smak: nawet nie jest tragicznie, a tego się spodziewałem. Gdyby wyeliminować diacetyl i zwiększyć goryczkę byłoby bardzo dobrze. Cała podbudowa słodowa, wraz z leciutką kwaskowością bardzo dobra.
Opakowanie: dramat, od nazwy poczynając, a na etykiecie i czarnym kapslu kończąc.

[leona]

No niestety nie jest to piwo, które może zachęcić do wyrobów niszowych browarów.
Zapach głównie maślano-słodowy...jakiś takiś... Smak bardziej kwasowy, nieco słodowy i troszeczkę chmielowy czyli niby ok ale w tej kompilacji daleko od OK. Wysycenie akceptowalne dla piwa mocnego, w tym wypadku słabe.
Niestety piwo niegodne polecenia, chyba, że do celów degustacyjno-kolekcjonerskich, a takich tutaj nie brak

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, idealnie klarowny. [5]
Piana: Niezbyt wysoka i szybko opada, ale przynajmniej ładnie osadza się na ściankach. [3.5]
Zapach: Silnie słodowy, z lekką nutą jakby palonego ziarna. Przyjemny, ale szkoda że w ogóle nie czuć chmielu, wtedy oceniłbym wyżej. [4]
Smak: Przyjemna słodowość z lekką nutą ziarna, do tego znośna goryczka. Czuć lekki DMS, ale nie przeszkadza on aż tak bardzo. [4]
Wysycenie: Trochę za słabe. [4]
Opakowanie: Bardzo mi się nie podoba to, że w browarze Zodiak każde piwo ma wzornictwo z innej parafii. Przydałoby się opracowanie porządnej, spójnej identyfikacji wizualnej.
Relaxma dość klasyczną etykietę, prostą, nawet zbyt prostą. Grafik przekombinował z nałożeniem kolorów i litery idące po elipsie wydają się rozmyte. [3]
Uwagi: Piwo znośne, choć przydałoby mu się dopracowanie. Zakupione przy browarze.

Moja ocena: [3.95]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty, klarowne [5]
Piana: nawet po nalaniu mizerna, szybko opada, pozostaje po kilku minutach jedynie cieniutki kożuszek na piwie [2]
Zapach: słabo wyczuwalny, to co czuje to tylko leciutki zapaszek slodowy [2.5]
Smak: w smaku też...leciutkie, ale smakowo - ledwie wyczuwalna goryczka, lekki słodowy posmak, jakaś malutka, pestkowa goryczka, w kącikach ust odrobinki chmielowości, ogólnie to woda o piwnym posmaku [2.5]
Wysycenie: wcześniej miałem napisać - gazowana woda o piwnym posmaku [3]
Opakowanie: zbyt prosta etykieta ale w wyróżniająca się, czarny kapsel [3]
Uwagi: Bez rewelacji, wypić można ale tylko wtedy gdy się chce pić, a i wtedy można sięgnąć po lepsze napitki, nie koniecznie piwne

Moja ocena: [2.625]

[danhaj]

Po przejściach z Zodiakiem-Zodiakiem miałem duże obawy co do smaku tego piwa, jednak nie było najgorzej. Wszystko mniej więcej jak w opisie becika, chociaż sam smak wydał się w miarę treściwy i pełny, ale piwo jakieś takie niedoleżakowane i esencja smaku poszła nie w tym kierunku co trzeba.

[wpadzio]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Barwa ciemno złocista z lekko miodowym odcieniem. Sprawia pozytywne wrażenie. [4.5]
Piana: Szybko redukuje się z gruboteksturowej czapy, ale trzeba przyznać, że cienkim kożuchem osiada na powierzchni do samego końca. Średnia lepkość. [4]
Zapach: Aromat wyraźnie słodowy, z domieszką słodyczy. Po ogrzaniu wrażenie to potęguje się jeszcze. [3.5]
Smak: Piwo do trudnego zdefiniowania jeśli chodzi o profil smakowy. Jest w nim jakaś taka specyficzna nuta, która na poły mnie drażni, na poły wciąga... Zadziwiający mariaż słodów, piwnicy, chmielu, ziemniaków, kwaskowatości i jakby kwasu mlekowego... Goryczka znikoma, finisz delikatny, chlebowy. Ledwie wyczuwalne alkoholowe ciepełko. W sumie przez swą specyficzność nie przypomina mi żadnego piwa jakie piłem do tej pory... [3.5]
Wysycenie: Niestety początkowo prawidłowe dość szybko opada do zbyt niskiego. Może dlatego tak wyraźnie odsłania się kompozycja smakowa. [2.5]
Opakowanie: O ile pomysł graficzny jest jeszcze w miarę znośny to już samo wykonanie karygodne. Papier pomarszczony, krawatka ma poprzesuwane w druku kolory, wszystko niechlujnie i krzywo naklejone. Czarny jak noc kapsel i do tego dość durna nazwa. Wszystko kojarzy się z czasami zachłystywania się szaloną i dziką wolnością rynkową z początku lat 90-tych i ślepym acz zaściankowym i nieporadnym kopiowaniem Zachodu we wszystkich niemalże dziedzinach. [2]
Uwagi: Piwo dość dużych kontrastów jeśli chodzi o poszczególne parametry. Przez swój dziwny smak zaintrygowało mnie ale w taki ambiwalentny sposób. Fatalnie opakowane. Słabo nagazowane. Na pewno jednak dam sobie szansę na powtórne podejście bo będzie mnie nurtowało...

Moja ocena: [3.475]