Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemno-miodowy, wpadający w pomarańcz. Optycznie przyjemny. [4]
Piana: Bardzo obfita przy nalewaniu. Utrzymuje się całkiem sporym kożuchem na powierzchni, niemal do końca bez dziur. Lepliwa do tego też. Zasługuje naprawdę na: [4.5]
Zapach: Słabo wyczuwalny. Lekka słodowość. Po ogrzaniu piwa dochodzą nieznaczne spirytualia. [3]
Smak: Na pierwszym planie słodkawe słody. Niezbyt mocno wyczuwalny alkohol. Goryczka, ale niestety jakaś mało przyjemna, pojawia się na finiszu, wraz z wyraźnym grzaniem w przełyku. Smak ogólnie specyficzny, "nie przegryziony". Jakby każdy element smakowy grał w innej drużynie. [2.5]
Wysycenie: Wysycenie zbyt wysokie. Gryzie wyraźnie w język. [2.5]
Opakowanie: Opakowanie w czerwonych klimatach. Proste, niewyszukane. Nie robi specjalnego wrażenia. Kapsel dedykowany. Na kontretykiecie szczegółowe info o składzie po angielsku, węgiersku i włosku. Polskiemu konsumentowi musi wystarczyć jedynie, że piwo "zawiera słód jęczmienny". A nich ma, pijak jeden, woltaż wszak widać wyraźnie... Brak szacunku. Brak ekstraktu. [3]
Uwagi: Karpackie Mocne jest... słabe. Może nie ma jakiejś tragedii greckiej, bo da się wypić, jednak brak mu zbilansowania składników, czyli charakteru, wyrazu, klasy....Na plus za to piana.
Moja ocena: [2.975]
Kolor: Ciemno-miodowy, wpadający w pomarańcz. Optycznie przyjemny. [4]
Piana: Bardzo obfita przy nalewaniu. Utrzymuje się całkiem sporym kożuchem na powierzchni, niemal do końca bez dziur. Lepliwa do tego też. Zasługuje naprawdę na: [4.5]
Zapach: Słabo wyczuwalny. Lekka słodowość. Po ogrzaniu piwa dochodzą nieznaczne spirytualia. [3]
Smak: Na pierwszym planie słodkawe słody. Niezbyt mocno wyczuwalny alkohol. Goryczka, ale niestety jakaś mało przyjemna, pojawia się na finiszu, wraz z wyraźnym grzaniem w przełyku. Smak ogólnie specyficzny, "nie przegryziony". Jakby każdy element smakowy grał w innej drużynie. [2.5]
Wysycenie: Wysycenie zbyt wysokie. Gryzie wyraźnie w język. [2.5]
Opakowanie: Opakowanie w czerwonych klimatach. Proste, niewyszukane. Nie robi specjalnego wrażenia. Kapsel dedykowany. Na kontretykiecie szczegółowe info o składzie po angielsku, węgiersku i włosku. Polskiemu konsumentowi musi wystarczyć jedynie, że piwo "zawiera słód jęczmienny". A nich ma, pijak jeden, woltaż wszak widać wyraźnie... Brak szacunku. Brak ekstraktu. [3]
Uwagi: Karpackie Mocne jest... słabe. Może nie ma jakiejś tragedii greckiej, bo da się wypić, jednak brak mu zbilansowania składników, czyli charakteru, wyrazu, klasy....Na plus za to piana.
Moja ocena: [2.975]
Comment