Ostatnie piwo z magicznego plecaka Żą.
Etykieta ewidentnie zerżnięta z Irlandzkiego Mocnego, choć wizualnie ujdzie.
Kolor leciutko jaśniejszy niż Farskie, ładny.
Piana dość wysoka, szybko znika. W Farskim rozmyła się jednak zupełnie, a tu została cieniutka, dziurawa kołderka.
Zapach silniejszy niż w Farskim, głównie chmielowy.
Nasycenie dobre.
W smaku uderza jakaś taka alkoholowa nuta, charakterystyczna dla jasnych piw mocnych. Poza tym lekka słodowość i lekka chmielowa goryczka. Minus za chamską alkoholowość.
Jest to farbowany ciemniak w jeszcze większym stopniu niż Farskie. Uważam jednak że to dwa różne piwa.
Moja ocena: [3.225]
Etykieta ewidentnie zerżnięta z Irlandzkiego Mocnego, choć wizualnie ujdzie.
Kolor leciutko jaśniejszy niż Farskie, ładny.
Piana dość wysoka, szybko znika. W Farskim rozmyła się jednak zupełnie, a tu została cieniutka, dziurawa kołderka.
Zapach silniejszy niż w Farskim, głównie chmielowy.
Nasycenie dobre.
W smaku uderza jakaś taka alkoholowa nuta, charakterystyczna dla jasnych piw mocnych. Poza tym lekka słodowość i lekka chmielowa goryczka. Minus za chamską alkoholowość.
Jest to farbowany ciemniak w jeszcze większym stopniu niż Farskie. Uważam jednak że to dwa różne piwa.
Moja ocena: [3.225]
Comment