Uważam, że limitowany porter powinien mieć odmienny wątek, bo jest zupełnie innym piwem. I to pod wieloma kwestiami.
Ciechanów, Porter
Collapse
X
-
A ja uważam, że Kopyr jakiegoś innego portera miał w tej butli
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziA ja uważam, że Kopyr jakiegoś innego portera miał w tej butli
Dla porządku dodam, że moja kamionka miała nr 287.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jak dla mnie najlepsza strona tego napitku - piękny, ciemnorubinowy [5]
Piana: Beżowa jak należy. Na początku owszem, obfita, potem niknąca w oczach - nie dotrwała do końca degustacji. [3.5]
Zapach: Ciekawy, rzeczywiście z jakimiś warzywnymi nutkami. [4]
Smak: Tu warzyw nie wyczuwam. Smak palonego słodu, intensywnie gorzki, przechodzący w cierpkość. Pod koniec lekkie nuty kawowe. [3.5]
Wysycenie: Zbyt intensywne, ale to oczywiście kwestia gustu. [3.5]
Opakowanie: Etykieta kolorystycznie niezła, ale brak firmowego kapsla. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.75]niepoprawny czechofil
Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
WISŁA MISTRZ!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny, ciemno - wiśniowo - brązowy, ale według mnie za jasny jak na portera. [3.5]
Piana: Średniawa. Grube bąble, niezbyt trwała, ale w miarę wysoka. W porównaniu do piany Guinnessa Droughta z butelki z widgetem, którego akurat wtedy spijał kumpel, nawet nie ma porównania. [3.5]
Zapach: Bardzo miły, palony, kawowy, wytrawny. Trochę chmielu. Ale zdecydowanie za słaby!
Warzyw brak [4]
Smak: Niestety mocno się zawiodłem na tym porterze. Jest jeszcze bardziej wodnisty od Krajanowskiego, i chyba jeszcze bardziej "tępy" w smaku. Dominuje palono - kawowa wytrawność, czekolady się nie doszukałem. Oprócz tego miałem wrażenie, że piwo jest mocno nachmielone, wg. mnie za mocno. [3.5]
Wysycenie: Za mocne. Bąble pracowały bardzo intensywnie, gryzło mocno w język i potęgowało wrażenie wodnistości. [2.5]
Opakowanie: Ładna mała buteleczka, wszystkie ważne informacje zawarte, niestety goły kapsel. [4]
Uwagi: Piwo mnie zawiodło, ale zawsze jest to porter - a portery z założenia są smaczne Także proszę wziąć pod uwagę, że tak niska ocena smaku i zapachu jest w odniesieniu do innych przedstawicieli tego stylu - w kategoriach "bezwzględnych" oceniłbym go wyżej.
Moja ocena: [3.65]Piwa i pacierza nie odmawiam
Comment
-
-
Pilem tak jak powinno sie portery pic, w temperaturze pokojowej.
Piana trwala, kolorek w normie, gazu raczej niewiele. W zapachu wyczuwalne nuty karmelowe. W smaku lekko wodniste, jest i goryczka i sporo slodu, ale jakos lekkie jak na portera. Jako ciekawostke mozna wypic.Celia, cerevisia et conventus.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sven Wyświetlenie odpowiedziPilem tak jak powinno sie portery pic, w temperaturze pokojowej.
pzdrPiwa i pacierza nie odmawiam
Comment
-
-
Mija rok od akcji z limitowanym porterem. To dobry czas żeby sprobować w końcu tego specjału, na dzień dzisiejszy leżakowanego przeszło 3 lata.
Po nalaniu do pokala Ciechan zaskakuje swą klarowną, ciemnorubinową barwą. Od razu barwa i konsystencja tego piwa skojarzyła mi się ze ś.p. Bockiem z Juranda czy też litewskim Utenos Porterisem. Niestety w przeciwieństwie do nich Ciechan nie mógł się pochwalić czapą beżowej piany. Gorzej, piany właściwie w ogóle nie było.
Natomiast zapach i smak bardzo przypominają mi wymienione piwa. Pozbawiony słodyczy, wytrawny charakter piwa, umiarkowana treściwość, wyczuwalna lecz nie nachalna moc - to główne cechy limitowanego Ciechana.
To bardzo dobre piwo, tyle tylko że uważam (zresztą jak wielu forumowiczów przede mną) że kwalifikuje się do koźlaków. Nic tu nie pomogą dywagacje o względnie niskiej zawartości ekstaktu bo wiemy, że Amber Grand też jest osiemnastką, co nie przeszkadza mu być rasowym, treściwym porterem bałtyckim w którym znajdziemy (nieobecne tutaj) akcenty czekoladowo-kawowe.
Co więcej, uważam że "nieleżakowany" ciechanowski porter jest bardziej reprezentatywny dla gatunku. W zapasach mam buteleczkę z datą przydatności IV.2007 i wiosną sprawdzę jak 2 lata leżakowania wpłyną na wersję zwykłą.
Niemniej jednak to duża przyjemność spróbować właśnie takiego piwa - smacznego, w wyjątowkym opakowaniu, jakby stworzonego by degustować je w urodzinowy wieczór...Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Hm, całkiem niedawno także otworzyłem flaszę "limited edyszn". Okazja nie była urodzinowa, ale też godna.
Piwo złagodniało jeszcze bardziej (już rok temu piwo z kamionki było takie bardziej aksamitne, niż napoje ze szkła), i tu popieram Docenta - w zasadzie to już nie jest porter bałtycki, nie ma zadziorności i chropowatości.
Piwo nadal świetne, pomysł kamionek, krachli, lakowej pieczęci i numeracji ciągle uważam za znakomity.
Comment
-
-
Wczoraj postanowiłem spróbować portera jeszcze raz ,ostatnio piłem go z małej butli 0,33 i wtedy wydawał mi się jakiś ziemisty i więcej go nie piłem ale teraz jest okazja bo oto butelka 0,5 zwrotna z etykietą w nowej/starej szacie graficznej czyli z widoczkiem na zamek w Ciechanowie .Piwo okazało się zupełnie inne od tamtego w but 0,33 w smaku i zapachu wybitnie przypomina Ciechana mocnego i tylko ciemne słody zrobiły z niego portera ale ogólnie na plus.Nie znam się wybitnie na piwowarstwie ale w składzie podstawowe słody to pilzneński i monachijski a chyba dla koloru i paloności karmelowy i barwiący
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Viktor Wyświetlenie odpowiedziPojawił się dość dawno - ja nabyłem go w grudniu 2007 z numerem 609.
U Ciebie jest 1160 czyli jeden z ostatnich ( seria limitowana - 1200 szt. )
Także nie wiem czy browar przypadkiem nie ściemnia o tym 25 miesięcznym leżakowaniu.Last edited by kopyr; 2009-01-30, 13:03.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ciemny brąz z wiśniowymi refleksami. Ładny [4.5]
Piana: No tu to jest genialnie. Bardzo wysoka, trwała, kolor jasnobrązowy. Puszysta. [5]
Zapach: Jak na Portera to dość mało intensywny oraz mało wyszukany bukiet. Czuć jedynie lekką paloność. Nic specjalnego. [3.5]
Smak: 4, ale mocno naciągane. Jest gorzki, ale w porównaniu choćby z Komesem to jest dość "wulgarna" gorycz. Nie miesza się ona z lekko słodkawymi posmakami. Nie wyczuwam tu nutek owocowych, tylko bardzo cofniętą wędzoność. Niestety alkohol przy braku tych posmaków jest niepotrzebnie wyczuwalny. Na pewno nie jest to Porter z tych najlepszych w Polsce jak Łódzki, Komes, Amber, Staropolski. Moim zdaniem na poziomie Brackiego. [4]
Wysycenie: Idealne dla Portera. Nie przesadne. [5]
Opakowanie: Podane parametry, wszystko ok! [5]
Uwagi:
Moja ocena: [4.05]
Comment
-
Comment