Ocena z ARTomatu
Kolor: Na pierwszy rzut oka taka coca-cola. Pod światło rzeczywiście ciemna wiśnia - tak jak pisało na etykiecie. Mimo wszystko jak na porter to mógłby byc o pół tonu ciemniejszy. [4.5]
Piana: Przy nalewaniu tworzy sie obficie, opada wolniej niż w innych Ciechanach które degustowałem. Lekko brunatna. [4]
Zapach: Bardzo przyjemny, porterowy, intensywny. Wyraźnie czuć paloność. [5]
Smak: Gorzki, palony, troszkę kwaskowaty. Wyczuwalny posmak kawy. Nie czuć w ogóle tych 9% alkoholu. Niestety 18,1% ekstraktu też nie czuć - troszkę za lekkie, wodniste. [4.5]
Wysycenie: Na początku zdecydowanie za mocne, naprawdę jakby pic colę. Po pewnym czasie opada do odpowiedniego (jak dla mnie) poziomu. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna szata graficzna, jak w pozostałych Ciechanach. Minus 0,5 za czysty kapsel i wybitnie krzywo przyklejone etykiety. [4.5]
Uwagi: Pasuje mi ten porter.
Moja ocena: [4.6]
Kolor: Na pierwszy rzut oka taka coca-cola. Pod światło rzeczywiście ciemna wiśnia - tak jak pisało na etykiecie. Mimo wszystko jak na porter to mógłby byc o pół tonu ciemniejszy. [4.5]
Piana: Przy nalewaniu tworzy sie obficie, opada wolniej niż w innych Ciechanach które degustowałem. Lekko brunatna. [4]
Zapach: Bardzo przyjemny, porterowy, intensywny. Wyraźnie czuć paloność. [5]
Smak: Gorzki, palony, troszkę kwaskowaty. Wyczuwalny posmak kawy. Nie czuć w ogóle tych 9% alkoholu. Niestety 18,1% ekstraktu też nie czuć - troszkę za lekkie, wodniste. [4.5]
Wysycenie: Na początku zdecydowanie za mocne, naprawdę jakby pic colę. Po pewnym czasie opada do odpowiedniego (jak dla mnie) poziomu. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna szata graficzna, jak w pozostałych Ciechanach. Minus 0,5 za czysty kapsel i wybitnie krzywo przyklejone etykiety. [4.5]
Uwagi: Pasuje mi ten porter.
Moja ocena: [4.6]
Comment