Ciechanów, Porter
Collapse
X
-
Na więcej niż dobre, wreszcie treściwy porter. Piana utrzymuje się nie za długo, ma kolor kawy z mlekiem, środnio-pęcherzykowa. Aromat przyjemny, mały minus za...lekką kwasowość w smaku. Piwo chętnie kupię, ale nie za tę cenę....5,20 zł "U Marii" na ul. Kobierzyńskiej w Krakowie....Szkoda...
Ekstradycja..., że muszą nam oddać samolot.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bardzo ciemny rubin [4]
Piana: słaba jak na porter(dla mnie),szybko opada lecz tworzy dywanik który utrzymuje się do samego końca [3]
Zapach: słodkawy/karmelowy,niezbyt intensywny [3.5]
Smak: dobrze dobrane słody tworzą ciekawą "przypalona"kompozycję smakową,delikatny karmel ładnie się wkomponował w całośc [4]
Wysycenie: śmiało mozna napisać,że prawidłowe [4]
Opakowanie: ładna etykieta z podaną zaw.ekstraktu i alkoholu na krawatce,goły kapsel [4]
Uwagi: piwko z datą 22.02.2010,leżakowało prawie rok w piwnicy z dobrym skutkiem
Moja ocena: [3.725]mb WOSComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny. Trzeba się mocno natrudzić, aby ujrzeć ciemnowiśniowe przebłyski. [5]
Piana: Beżowa, kremowa o dużych bąblach. Mocno oblepia szkło, ale jej trwałość mogłaby być dłuższa, gdyż po kilku minutach opada do drobniutkiej kołderki. Po kilku łyczkach zostaje drobny pierścień. [4]
Zapach: Intensywny, już przy nalewaniu czuć przede wszystkim mocną, paloną słodowość, a w tle czuć lekko alkohol. Ładny. [4.5]
Smak: Początkowo kwaskowatość miesza się po jakimś czasie ze słodkim posmakiem, przechodząc w zbalansowaną, paloną gorycz. Piwo ma znakomity finisz mocnej czarnej kawy. Później w posmaku czuć wędzonkę i suszone śliwki. Gdyby był nieco treściwszy było by 5. [4.5]
Wysycenie: Nie za duże, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: W stylu Ciechana, z brązową krawatką i otoczką etykiety. Wszystkie informacje podane. [4]
Uwagi: Warka z datą 25.07.2010. Pierwszy mój doleżakowany porter i czuć różnicę. Piwo dojrzało w butelce, a smak jest bardziej różnorodny.
Moja ocena: [4.45]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemne, pod światło ciemna czerwień [4]
Piana: Na początku obfita, potem prawie znika. KIepska [3]
Zapach: Pierwsza w nos uderza nuta kawowa, potem wyczuwa się karmel, delikatny zapaszek suszonych owoców. [4.5]
Smak: Kawowy z posmakami winnymi, troszkę gorzkiej czekolady, bogaty bukiet smakowy, alkoholu nie czuć, chociaż procenty są, troszkę zbyt mało treściwe. Jednak porterowe 18 blg to mało. [4]
Wysycenie: Dobre, długo babelkuje, ale nie zabija smaku. [4]
Opakowanie: Typowe dla Ciechana, elegancja, bez kiczu. [4]
Uwagi: Smaczny porter, warty powtórki.
Moja ocena: [4.075]Comment
-
Ładna, brązowa barwa, w kierunku ciemnobrązowej. Pod światło rubinowe refleksy. Zapach wyraźnie winny. Piana, o dziwo, umiarkowanie trwała i dość bujna. Wysycenie średnie, w kierunki niskiego. Smak potwierdza wrażenia z mojej poprzedniej degustacji tego porteru. To piwo wykazuje wszystkie cechy koźlaka. Podobieństwa z porterem bałtyckim nie udało mi się odnaleźć. Smak po tych kilku latach leżakowania wyewoluował w kierunku wytrawnie karmelowego, lekko ściągającego, z akcentami winnymi. Goryczka delikatna, gdzieś na drugim planie. Alkohol niewyczuwalny. Opakowanie, w wersji limited edition - ładna kamionkowa butla, z "certyfikatem". Numer butelki 000240. Data przydatności do 12.2008. Mimo faktu, że piwo jest smaczne, to jednak jakiegoś szaleństwa i feeri smaków nie odnotowałem. Szczerze mówiąc, przy aktualnej formie BKD, koźlak (porter) z Ciechanowa wypada blado. Za to opakowanie w dalszym ciągu robi bardzo dobre wrażenie."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Piana: W porównaniu do poprzedniego piwa znacznie lepsza. Niezwykle trwała, bujna. Opada powoli do ochronnej warstwy. Do końca gruby pierścień.
Zapach: Zyskał. Ziołowo-piernikowy, z lukrecją w tle. Paloność słodka, alkohol się ulotnił. Bardzo ładny.
Smak: Mocno kwaskowy. Kwaskowość jakby wiśniowa, pestkowa, z lekko paloną goryczą, ale schowaną w tle. Z czasem paloność staje się mocniejsza i pojawia się kawowy finisz.
Wysycenie: Opdowiednie, czyli drobne.
Podsumowując smak troche stracił - stało się mocno kwaskowe, ale zapach ewoulował w przypominający czarne miśki Haribo.Last edited by Kwadri; 2011-01-22, 15:25.Comment
-
Aromat - "klasyczny porterowy", dominuje karmel, zapach poprawny i wyraźny
barwa - prawie czarna, pod światło wiśniowe "refleksy"
piana - ciemnokremowa, drobne pęcherze, gęsta, niezbyt trwała, za nim nie zniknie oblepia szkło, całkowicie nie znika.
Wysycenie - raczej wysokie, mocno musuje, co w tym wypadku służy, bo piwo cięższego kalibru
Smak - IMO nie jest specjalnie rozbudowany (ale to nie jest w tym wypadku wada), nie wyczuwam tu zbytnio kawowych posmaków, jest karmel i coś jakby lukrecja. Ciekawe. Wspomniane wyżej wysycenie ożywia piwo /zakrywając alkohol/, które mimo treściwości nie jest przesadnie ciężkie.
Piwo skonsumowane w ramach projektu naukowego kol. Promila03 "Polska - Kraina Porterem Płynąca" jako kolejne z fazy badań. Wypite z przyjemnością, choć cios ma mocnyComment
-
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Cudownie smolisty. [5]
Piana: W końcu piwo z pianą jak ta lala. Gęsta, gruba, zwarta, duża utrzymuje się do końca. [5]
Zapach: Tu jest źle - zgniłe jajo wali po receptorach, że aż odrzuca. [2.5]
Smak: Hmm jest niezłe ale mało treściwe i smaku jest zbyt mało aby stwierdzić co to jest. Na pewno jakaś kwasowość ze słodu barwionego. [3]
Wysycenie: OK [5]
Opakowanie: Klasyczne wzornictwo Ciechana które mi bardzo odpowiada. [5]
Uwagi: Dość słaby porter. Dobrze się go pije i ma dobrą pianę ale nie ma praktycznie charakteru i smaku.
Moja ocena: [3.325]"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Porter
Zawartość alkoholu: 9%
Ekstrakt: 18,1%
Pojemność: 0,5 l
Kolor: ciemnowiśniowy
Kraj pochodzenia: Polska
Bardzo dobre piwo o zapachu karmelowym. Smak przesiąknięty drewnianą beczką. Nie wyczułem aromatów kawy. Moc tego piwa nie wybija się na pierwszy plan. Pozostawia nieco wytrawny dość długi posmak, w końcowej fazie czułem trochę czekoladę. Polecam wszystkim!!mój blog o piwach
http://browary.blogspot.com/Comment
Comment