Ciechanów, Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    #46
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Solidnie ciemny z wiśniowymi akcentami. [4]
    Piana: Początkowo wysoka, z czasem poważnie się zredukowała, ale to co zostało trwało dość długo. [4]
    Zapach: Mało intensywny, lekko karmelowy. [3.5]
    Smak: Pyszny, solidnie "przypalony", wytrawny, jednak bez wyraźnej słodyczy. Określiłbym go jako dyskretny. [4.5]
    Wysycenie: Przeciętne. [4]
    Opakowanie: Ładna etykieta, z daleka widoczna, minus to tylko 0,33 l. [4.5]
    Uwagi: Ku memu zdziwieniu i radości znalazłem je w sklepie przy Antoniukowskiej (albo to już Antoniuk Fabryczny ?) w Białymstoku.

    Moja ocena: [4.05]

    Comment

    • Pepek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.04
      • 1500

      #47
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: ciemny burgund, jak dla mnie bardziej koźlakowy niż porterowy, powinien być ciemniejszy, no ale przy tym ekstrakcie... [4]
      Piana: kremowa, średniopęcherzykowa, puszysta, utrzymuje się dość długo, oblepiając cały czas ścianki szkła. [4]
      Zapach: bardzo dobry - zdecydowany palony słód z nutami karmelowo-owocowymi. [5]
      Smak: porządny słodowo-karmelowy, choć jak dla mnie powinien być bardziej wytrawny, a mniej słodko-alkoholowy. [4]
      Wysycenie: generalnie nasycenie jest dobre, czuć drobne bąbelki, jednak mogłyby być bardziej intensywne. [4]
      Opakowanie: cienkościenny bączek nowego wzoru (wielka szkoda, że zielony), bardzo ładna etykieta w tonacji czarno-pastelowej, kapsel firmowy. [4.5]
      Uwagi: Fajny, interesujący porterek - dobrze, że się pojawił na naszym rynku, gdzie takie piwa są nadal tylko skromną niszą.

      Moja ocena: [4.375]
      Pepek

      Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • Piotras
        Porucznik Browarny Tester
        • 2003.08
        • 307

        #48
        O Rany!!! Ale piwo!!!Ale Porter!Rewelacja.Doskonałe w smaku i zapachu, zawodzi tylko pianka i opakowanie,które troche nie dokońca mi się podoba(a zwłaszcza pojemność-za mała),wytrawny,gorzki smak,lekko kawowy. Jeżeli "Ksiażęce" Lwówka jest Luk`em Skywalkerem jasnej strony (piwa)to Ciechanowski Porter jest prawdziwym Darthem Vaderem dla strony ciemnej.Jeszcze nie jest Imperatorem ale ma szansę : )

        Comment

        • Wujcio_Shaggy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.01
          • 4628

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piotras
          [...] Jeszcze nie jest Imperatorem ale ma szansę : )
          Imperator jest tylko jeden - i wcale nie jest porterem...
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

          Comment

          • michalb
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2004.12
            • 65

            #50
            Właśnie wypiłem. Barwa wpadająca w ciemną wiśnię, nasycenie OK, nie nachalne ale i nie za małe - w końcu ile zajmuje wychylenie 0,33..., smak przyjemny, kawowy, słodkawy i nie tak ciężki jak w niektórych porterach (co mi średnio odpowiada). Dla mnie super, a opakowania widywałem gorsze.
            Do nabycia w małym sklepiku na Kasprowicza (Wawa) numer coś koło 35, poza tym kilka piwek z Konstancina, na zewnątrz wisiała reklamówka że w środku można dostać Wyborne niepasteryzowane ale nie było.

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #51
              Skończyłem właśnie kolejnego w mojej karierze porterka z Ciechanowa i zdecydowanie potwierdzam swoje wcześniejsze odczucia. Jak dla mnie pomimo nietypowego ekstraktu jest to porter numer dwa w Polsce (po łódzkim) i cieszę się, że można go już dostać w paru miejscach w moim mieście. Według mnie browar Ciechanów po prostu poniżej pewnego poziomu nie schodzi.
              Last edited by Twilight_Alehouse; 2005-07-19, 00:12.

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #52
                jest już w brązowych butelkach
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #53
                  Racja, zapomniałem wspomnieć o butelkach. Z jednej strony zmiana na brązowe jest oczywiście dobra, bo światło nie wpływa tak na piwo, ale z drugiej, to lubiłem te zielone Mam ich z 10, po porterze i Farskim. Muszę wreszcie wlać w nie jakieś piwo.

                  Comment

                  • piwo
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.08
                    • 810

                    #54
                    No wypiłem wczoraj. Na początku trochę był przechłodzony ale to moja wina.
                    Gdy się ocieplił - rewelacja!!! Dawno tak dobrego portera nie piłem

                    I czuć, że palony, czuć moc. Pięknie się nalewał jak guiness (piana zmienia się w piwo).
                    Piękny ciemno wiśniowy kolor.
                    Mimo 9,5 v nie czuć alkoholu

                    Bardzo dobry!!! na 5+

                    I bardzo dobra miara - 0,33

                    Comment

                    • lzkamil
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.01
                      • 3611

                      #55
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: ciemnobrązowy [5]
                      Piana: przy nalaniu z góry duża, trwała, drobnobąbelkowa [4]
                      Zapach: bardzo mocno owocowa nuta przytłumia pozostałe składniki, lekko podpalany [4]
                      Smak: lekki jak na portera, podobnie jak w zapachu bardzo mocno owocowy, z nieznacznym mleczno-kawowym posmaczkiem, który pod koniec picia zanika, ustępując miejsca alkoholowi [3.5]
                      Wysycenie: wysokie, może aż za bardzo jak na portera [4]
                      Opakowanie: etykietki proste ale ciekawe graficznie [4]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [3.85]
                      Lepszy jabol pod okapem
                      niż GŻ, CP i KP !


                      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                      Comment

                      • peter_1000
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2003.05
                        • 583

                        #56
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemno brązowy lecz absolutnie nie czarny [4]
                        Piana: Piana dość sztywna i nawet trwała, jednak duży minus za kolor, który sugerowałby że piwo wogóle nie jest porterem tylko jakimś barwionym mocnym lagerem na słodzie monachijskim [3.5]
                        Zapach: Delikatny, karmelowy z lekkimi akcentami... jakby toffi. [4]
                        Smak: Porter przypominający ukraińskie osiągnięcia w tej materii. Bardzo delikatny i neutralny. bardzo słabo wyczuwalne słody karmelowe, nie ma już mowy o posmakach palonych. Lekka przewaga słodkości w stosunku do goryczki. Ot taki babski porterek. [3.5]
                        Wysycenie: Nasycenie ciut za słabe. [3.5]
                        Opakowanie: Zlane z bączka. Etykieta nie reprezentuje nic ciekawego. Gdybym nie był miłośnikiem porterów, nie przyciągnęła by mnie. [3.5]
                        Uwagi: Piwo dość smaczne ale na pewno nie doskonałe. Jednak prawdziwym porterem moim zdaniem nie jest. Bardziej mocnym ciemnym piwem.

                        Moja ocena: [3.7]
                        Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                        Comment

                        • thrashcan
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.10
                          • 126

                          #57
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ciemnowiśniowy, klarowny. [4]
                          Piana: Kolor beżowy. Z początku wysoka, po minucie maleje, ale do końca utrzymuje się cienka warstwa. [4]
                          Zapach: Zdecydowanie woń kawowa, z domieszką palonego karmelu. [4]
                          Smak: Podobnie jak zapach, smak kawowo-karmelowy, miła dla podniebienia lekka goryczka, niestety ze słabo wyczuwalnym posmakiem alkoholowym. [3.5]
                          Wysycenie: Dość dobre, aczkolwiek dla mnie niewystarczające. Mogło by być bardziej nasycone. [3.5]
                          Opakowanie: Brązowa buteleczka 0,33l, kapsel firmowy, niesterty etykiety niestarannie przylepione, brak etykiety z tyłu butelki, poza tym niespecjalnie wyszukane, a przez to niedostrzegalne na półce sklepowej. [3.5]
                          Uwagi: Kupione w monopolu Puławska róg Woronicza w Warszawie.

                          Moja ocena: [3.75]

                          Comment

                          • Piotras
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2003.08
                            • 307

                            #58
                            Rozpoczynam swój sezon porterowy-Piję jednego z 4 zakupionych w maju, data przydatności mineła 23 sierpnia więc już ponad 2 miesiące po terminie, i leżakował sobie w mojej porterowej piwniczce do dzisiaj......i dalej rewelacja. Mogę się zgodzić że przypomina mieszankę stouta z porterem, dalej kawowy, ale i dalej lekki alkoholowy posmak-myślałem że z czasem(po leżakowaniu)ten posmak zniknie ale widocznie jeszcze potrzeba czasu. Za to zauważyłem że serwowany w piwnicznej temperaturze-12 stopni - guinnesowa pianka utrzymuje sie przez cały czas. Wogóle to piwo potrzebuje ciepła-im cieplejsze tym lepsze(bez przesady oczywiście). Dalej czołówka(pozostałe dwa chyba już są skazane na kilkuletnie czekanie)Polecam

                            Comment

                            • Budvar
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.09
                              • 265

                              #59
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: ciemnobursztynowo-czerwony, jak na porter za jasny [4]
                              Piana: w pięknym odcieniu kawy z mlekiem (za jej barwę [5], gęsta, ale baaardzo nietrwała [3.5]
                              Zapach: palony, stanowczo za mało wyraźny [3]
                              Smak: intrygujący, palony, z wyraźnymi posmakami owocowymi, alkoholu nie czuć, ale dość szybko czuć zawartą w piwie moc [4.5]
                              Wysycenie: słabiutkie ! [2.5]
                              Opakowanie: przeważają ciemne barwy, nienajgorsze, ale i nie najciekawsze [3.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.7]

                              Comment

                              • naczelnik
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.08
                                • 1884

                                #60
                                Pierwsze "wypusty"tego piwa, ktore jakis czas temu probowalem znacznie odbiegaja od tego, co poddalem teraz do degustacji. Piwo , ktore pilem wczesniej najnormalniej nie smakowalo mi...

                                Pianka jest na 5, gesta dosc trwala, pierscien pozostaje na piwie.
                                Kolor pod brazowy, pod swiatlo ciemna wisnia.
                                Wysycone drobnymi babelkami, rewelacyjnie zreszta.
                                Zapach: slodkie karmelowe akcenty, "troche ciemnego piwa".
                                Smak: wytrawny to on nie jest, a na takiego ostrzylem sobie zeby
                                Z kazdym malym lykiem pojawia sie na podniebienu taki charakterystyczny smaczek piwniczny, bardzo przyjemny zreszta. Dominuje slodkosc, goryczki b. niewiele.

                                Ogolne wrazenie bardzo pozytywne, smakowite piwo. Doskonale jako rozgrzewacz, po zimowym spacerze. Polecam goraco. A najlepsza rekomendacja niech bedzie przyznany
                                Znak jakosci naczelnika

                                Musze upolowac jeszcze to piwo i sprobowac kiedys duzo po terminie.
                                Popieram domowe browary!

                                Polakom gratulujemy naczelnika

                                Zamykam browar.
                                Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                                gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X