Van Pur, Ambrosius Gold

[adam16]

Kolejny browar robi Ambrosiusa.
Zawartośc alk. max. 4,7% obj
Brak danych o ekstrakcie ale to cienkusz.
Bez specjanej piany.
Piwo do obiadu. Nie mniej, nie więcej.
za 1,09 zł w Kauflandzie

[lukex]

ocena piwa ambrosius gold van pur

ocena wedlug podzialou nie ma sensu . piwo jest zbyt cienkie zeby to robic.jednakze-kosztuje tylko 1.10 w kaufmanie (tak ten sklep nazywamy na osiedlu) a za taka cene mozna sie spodziwac jakiegos totalnego sikacza-TAK NIE JEST.Calkiem dobre piwo jak na ogolne pojecie o polskim piwie, dobre na upał , tylko 4 proc alkoholu ale niestety nazwac to piwem LIGHT nie mozna bo jest zbyt słabe w smaku ,tzn słabo czuc chmiel słod takze, ale ogolnie jak nie masz kasy i chcesz szczelis se piwko to jak najbardziej godne polecenia -> na peno lepsze niz HARNAS , ZYWIEC , czy TYSKIE .

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty. Ciemniejszy niż wersja z Kipera ale nie powala. [3.5]
Piana: Opada bardzo szybko i brzydko, z dużymi bąblami. Gorzej niż Ambrosius Gold vel Kiper. [2.5]
Zapach: Chamski zapch chmielonej wody dobrze, że wogóle można po zapachu rozpoznać, że to piwo. Lepszy jest w Kiperowskich opowiedniku. [2.5]
Smak: Dominuje goryczka (nawet gorycz a nie goryczka). Paskudny słodkawy smak na wykończeniu Ciut gorszy niż Kiper. [2.5]
Wysycenie: W ustach niewyczuwalne za bardzo, w szklance niemalże niewidoczne. Lepsze jest u Golda z Kipera [2.5]
Opakowanie: Dziwna jest ta żółć mnie odraża. Kapsel goły, ekstraktu nie podano. Dodatkowy minus za butelkę bezzwrotną. I tutaj Van Pur przegrywa z Kiperem. [3]
Uwagi: Porównywane w sesji razem z odpowiednikiem z Kipera: http://browar.biz/piwo.php?id=1637&do=ou#ou

Moja ocena: [2.575]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, ładny. [5]
Piana: Średnia, gruboziarnista. Trwała, sporo osiada na ściankach. [4]
Zapach: Słodowo-stęchławy, ale nawet z odrobiną chmielu. [3.5]
Smak: Piwo dość treściwe, mało stęchłe, ale szybko robi się wodniste. Jest trochę chmielowej goryczki. [3.5]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Prosta, brzydka puszka. [2]
Uwagi: Pite 6 września 2012 r.
Jak na możliwości Van Pura i Kauflandu, to nawet jest znośnie...

Moja ocena: [3.55]

[Rumcais]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Trochę za jasny. [4]
Piana: Początkowo spora, gruboziarnista, średnio szybko opada na dno, nie oblepia szkła. Zostaje lekka warstewka. [3]
Zapach: Lekki, słodowy, porównywalny do niektórych koncerniaków, czasem nawet lepszy. [3]
Smak: Smak zupki słodowej. Słodowość jest nadrabiana przez coś, co miało być goryczką, a jest goryczą, jak zauważył Shlangbaum. Generalnie wypijalne, ale baaaardzo dziwny posmak pozostaje. Chyba wyleję do kibla. [1.5]
Wysycenie: Dużo za małe. [1.5]
Opakowanie: Ohydna złota puszka, mówiąca ,,nie pij mnie", grafika wzięli chyba z Kambodży. [1]
Uwagi: Kupione w Kauflandzie w Gnieźnie... Później wyczułem jeszcze metal.

Moja ocena: [2.275]

[Rumcais]

Dodam, że wypicie połowy tego cuda skutkowało dziwnymi reakcjami żołądka.

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, jasne złoto. [4]
Piana: Tylko startowa, potem mamy cienką ale pełną warstewkę. Jest sporo śladów na szkle. [3]
Zapach: Czesko kukurydziany ale znośny. [3]
Smak: Słodkawy słód, łuska zbożowa, mała goryczka. [3.5]
Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Stare złoto aż w oczy bije ale ogólnie jest ok. Pewnie gdyby nawalili sloganów i ozdóbek to było by jeszcze gorzej. [3.5]
Uwagi: Znośne piwo z Kałlanda. Kukurydza zajmuje wszystkie lokaty ale pić się da. Teraz czekam na te efekty gastryczne bo wypiłem całe

Moja ocena: [3.3]