Siemion z Siemianowic?!
hmmm, piwo jest wynikiem uczestnictwa w giełdzie krakowskiej.
Wygląd zewnętrzny - zdecydowanie niezechęcający, postać tytułowego Siemiona, nie jest powszechnie znana ;-), piana na początku obfita, niestety szybko się strzępi a początkowe pechęrzyki, są bardzo duże... Kolor jasny, nie zapowiadający zapachu, który jest... frapujący i zaskakująco przyjemny. Smak początkowo przyjemny, rześki, niestety przechodzący w - o zgrozo - nieco stęchły i niestety także metaliczny. Piwo które warto spróbować, by upewnić się, że nawet tanie piwo (oceniam po etykiecie i marce), może być, mimo wad, interesujące, a nawet... frapujące!
hmmm, piwo jest wynikiem uczestnictwa w giełdzie krakowskiej.
Wygląd zewnętrzny - zdecydowanie niezechęcający, postać tytułowego Siemiona, nie jest powszechnie znana ;-), piana na początku obfita, niestety szybko się strzępi a początkowe pechęrzyki, są bardzo duże... Kolor jasny, nie zapowiadający zapachu, który jest... frapujący i zaskakująco przyjemny. Smak początkowo przyjemny, rześki, niestety przechodzący w - o zgrozo - nieco stęchły i niestety także metaliczny. Piwo które warto spróbować, by upewnić się, że nawet tanie piwo (oceniam po etykiecie i marce), może być, mimo wad, interesujące, a nawet... frapujące!
Comment