Ciechanów, Miodowe

[Krzysztof]

Odp: Odp: Ciechanów, Miodowe niefiltrowane

Wujcio_Shaggy napisał(a)
Z tego by wynikało, że miód dodawany jest do brzeczki przed fermentacją...

Z czego to wnioskujesz?

[molpiwny]

miodowe z Ciechanowa

Dopiero dziś udało mi się go spróbować.W Warszawie widziałem je w sklepie przy ul.Tamka już dwa tygodnie temu a u źródła czyli w Ciechanowie dopiero dziś się pojawiło(Black Hugera jeszcze w Ciechanowie nie widziałem!Dla mnie jest to na prawdę Wyborne z dodatkiem miodu(znacznym).Pięciomiesięczny termin przydatności do łyknięcia czyli pasteryzowane.Ciekawy jestem gdzie ta pasieka?-w lato
jak się pszczółki pobudzą trzeba będzie uważać

[Wujcio_Shaggy]

Odp: Odp: Odp: Ciechanów, Miodowe niefiltrowane

Krzysztof napisał(a)
Z czego to wnioskujesz?

Tak sobie pomyślałem, skoro podają osobno ekstrakt z brzeczki i ekstrakt całkowity oraz piszą, że "powoduje [...] podniesienie ekstraktu". Dodanie miodu do odfermentowanego piwa na ekstrakt raczej nie wpłynie, a określenie "ekstrakt" powinno odnosić się do brzeczki nastawnej.

[Pinio74]

slavoy napisał(a)
(...)Zapewne podstawą jest zwyczajnie przefiltrowane i przepasteryzowane Jasne Pełne (wnioskując po ekstrakcie Beczkowe Wyborne) i do tego dokładany jest miód(...)

Z informacji, które pojawiły sie na ich stronie internetowej wynika raczej, iż jest to Ciechan. Ale stoi też tam, iż zaw. ekstr. wynosi 15,1 %, a zaw. alk. 7,8 %. Czyżby była też wersja mocna?
Chyba, że ktoś się pomylił.

[Wujcio_Shaggy]

Faktycznie wygląda, że są dwie wersje: 12,1 oraz 15,1...

Ale nigdzie nie napisali, że podstawą jest Ciechan; Beczkowe wszak ma identyczny ekstrakt.

[Pinio74]

Wujcio_Shaggy napisał(a)
Faktycznie wygląda, że są dwie wersje: 12,1 oraz 15,1...

Ale nigdzie nie napisali, że podstawą jest Ciechan; Beczkowe wszak ma identyczny ekstrakt.

Chyba rzeczywiście trochę zaszalałem z nadinterpretacją
W cenniku przy rodzaju produktu jest etykieta miodowego i butelka z podpisem Ciechan, stąd mój wcześniejszy post.

[Krzysztof]

Odp: Odp: Odp: Odp: Ciechanów, Miodowe niefiltrowane

Wujcio_Shaggy napisał(a)
Tak sobie pomyślałem, skoro podają osobno ekstrakt z brzeczki i ekstrakt całkowity oraz piszą, że "powoduje [...] podniesienie ekstraktu". Dodanie miodu do odfermentowanego piwa na ekstrakt raczej nie wpłynie, a określenie "ekstrakt" powinno odnosić się do brzeczki nastawnej.

Tu nie masz racji. Jak dodasz miód do odfermentowanego piwa to ekstrakt się jak najbardziej podniesie, gdyz w piwie jest już tzw ekstrakt nie odfermentowany i do niego dojdzie dodatkowa ilość w tym wypadku z miodu.
Pytanie zadałem, gdyż z postów wynikało że piwo jest opalizujące czyli jakby dodano do klarownego piwa miodu - coś w rodzaju dosładzania. Nie ma o czym gadać. Ważne żeby smakowało.

[zythum]

Wypiłem wczoraj w Garmażu przy Kubusia Puchatka (W-wa) za 4,80 więc trochę taniej niż w Barze na Powiślu. Piwo bardziej smakuje jak coś w rodzaju piwa z sokiem tylko zamiast soku dodano miód. Jest zbyt puste, i na rzeczy są stwierdzenia smakuje jak woda z miodem. Moim zdaniem ten miód dodawany jest do gotowego piwa, a nie do brzeczki. Zupełnie inaczej posmak miodu odczuwałem w piwach BIGBY czy czeskiego Kvasara - gdzie miód dodawany jest do gotowania brzeczki. Ogólnie - jedno na kaca, albo w lato bardzo chętnie, podejrzewam też, że grzane może być dobrym rozwiązaniem. Ciesząc się, że kolejny polski browar zaczął mieć pomysły to jednak nie mogę nie zganić za ich wykonanie bo dwóch takich piw na raz bym na pewno nie wypił.

[Marusia]

Spożyłam również w Garmażu
Mi bardzo smakuje - leciutkie, z przepysznym aromatem miodu, w smaku też mocno czuć miód. Jako, żem miodożerca, to piwo bardzo mi do gustu przypadło

[Małażonka]

Podeszłam do tego piwa trochę jak do jeża. Tyle recenzji i praktycznie żadnej pochlebnej... I piwko bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Nie jest aż tak słodkie jak tu było pisane, ma bardzo wyraźną nutę miodową (co mi, podobnie jak Marusi, bardzo pasuje)i, co najważniejsze, nie jest ciężkie. Otrzymane w prezencie od Wujcia (duża buźka ) wczoraj spożyte z dużą przyjemnością. Gratuluję pomysłu i wykonania!

[bury_wilk]

Leżało, leżało i się doczekało.
Wczoraj wypiłem i jestem zaskoczony (zwłaszcza po niepochlebnych recenzjach). Jest to zdecydowanie najlepze piwo aromatyzowane jakie piłem, z podkreśleniem, że jest to PIWO, a nei jakieś coś.
Kolor może ciut za jasny, ale ładny, złotawy, nieklarowny, z miodowo-bursztynowymi przebłyskami. Piana wysoka, bielutka, bardzo gęsta i bardzo trwała. Nasycenie równe, pęcherzyki nieduże, dość szybkie. Zapach bardzo mocny i bardzo ładny. Pachnie dobrym miodem i jest to zapach, który bardzo mi odpowiada. Pięciu punktów niedaję dlatego, że chciałbym w tym aromacie ciut więcej chmielu. Podobnie ze smakiem, który mógłby być odrobinę piwniejszy. Nie oznacza to, że jest zły. Miód jest pyszny, nawet grzeje po miodowemu. Smak piwa też jest, ale mogłoby być go więcej. Co ważne wynalazek ten, przy załej jego miodowości ni ejest za słodki. Etykieta w plaster miodu, oryginalna, pasuje do konwencji piwa i jest nieźle wykonana.
Ogólnie dla mnie, jest to kolejny plus dla Ciechanowa.

Moja ocena: [4.525]

[naczelnik]

Marusia napisał(a)
Spożyłam również w Garmażu

Podpite właśnie tam
W odróżnieniu od innych piw"smakowych", to piwo z charakterem. Nazwa odekwatna do smaku i zapachu. Ten ostatni, bardzo zdecydowany, zachęcająco unosi się w otoczeniu butelki.
Zasmakowało mi, nie powiem, nawet bardzo.
Mogłoby być ciut tańsze

[becik]

zakupione w Michasiu
kolor - ze względu na swoje zmętnienie przypomina kolor piw pszenicznych
piana - biała, gęsta, drobna, dość długo się trzyma
gaz - jak najbardziej ok
zapach - leciutki, miodowo-słodowy
smak - bardzo pozytywne zaskoczenie, myslałem że będzie to raczej sztuczna słodkawość przypominająca miód ale wyczuwam naprawdę smak naturalnego miodu
opakowanie - jak wyżej - w temacie gatunku,mogłaby na etykiecie być jakaś pszczółka

ogólnie bardzo dobre smakowe piwo

Moja ocena: [4.475]

[Małażonka]

Powiem więcej, ostatnia warka jest jeszcze lepsza od tej poprzedniej. Dzięki silniejszemu nachmieleniu brzeczki smak stał się bardziej zdecydowany

[zythum]

A skąd wiesz, że kupiłaś z nowej warki? I gdzie kupiłaś?