Sulimar, Pilsner Classic

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Sulimar, Pilsner Classic

    gotowy do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #2
    kolor - jasnobursztynowy, nie pwiem że w 100% jest klarowne
    zapach - lekko slodowy, nic więcej nie wyczuwam
    piana - biała, drobna, utrzymuje się malutka warstwa
    gaz - w miarę porządne nasycenie
    smak - zbyt gorzakwe ale nie jest to goryczka chmielowa, raczej puszkowa
    opakowanie - niezbyt wymyslna puszka


    raz wystarczy, mozna wypić i zapomnieć

    Moja ocena: [2.675]
    Last edited by becik; 2004-12-13, 20:54.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Jaśniejszy od zwykłego pilsowego, pasuje do ekstraktu. [3.5]
      Piana: Piana średniej wysokosci, szybko opada do bardzo dziurawej kołderki. [3]
      Zapach: Dość silny, przyjemnie słodowy. Zaskakuje jak na tak niski ekstrakt. [4]
      Smak: Dość lekki, wytrawny, z miłą lekką słodowością i chmielowością. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, szczególnie podobała mi się ta wytrawnosć. Jak na piwo o tym ekstrakcie, jest to dobry produkt. [4]
      Wysycenie: Bardzo dobre. [4.5]
      Opakowanie: Puszka w kolorystyce zielono-żółtej. Wygląda dość tandetnie, projekt bez polotu i pomysłu. [2]
      Uwagi: Nabyte w Warszawie w delikatesach pod "Smykiem".

      Moja ocena: [3.8]

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Barwa powiedzmy podchodzi już pod złotą. [4]
        Piana: Przy nalewaniu do pokala musiałem przystopować w pewnym momencie ,gdyż chciał mi zwiac na zewnętrzny.Utrzymuje się dość długo ,pozostawiła po sobie spory kożuszek. [4]
        Zapach: Prawie nic nie czuć,a kataru nie mam [2.5]
        Smak: Co tu napisać...Wodniste ,jakiś tam chmielowy posmaczek pojawia się,ale bardzo minimalny. [2.5]
        Wysycenie: Drobniutkie pęcherzyki się pojawiają,ale są zdecydowanie za leniwe [3]
        Opakowanie: Zielona butelka,zielona etykieta,zielona krawatka,zielona kontra i zielony kapsel(piwo nie jest zielone)Brak info o zawartości ekstraktu. [3.5]
        Uwagi: Piwo kompletnie bez wyrazu.Nie wrócę do niego już raczej.

        Moja ocena: [2.8]


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19270

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: jasnozłota, w sam raz na taki lichy ekstrakt [4]
          Piana: przy nalewaniu nawet ładna, spora, ale znika dość szybko do dywaniku - dobrze, że choć tyle. [3.5]
          Zapach: nic nie czuć - takie pierwsze wrażenie, ale ja akurat mam katar [2.5]
          Smak: jak na produkt kipera to nawet fajny, lekka goryczka, ciut słodowy, ale ten posmak odrzuca. pamiętam, że kiedyś w wersji PET tego nie było. [3]
          Wysycenie: zupełnie przyzwoity, wyraźnie czuć na podniebieniu; [4]
          Opakowanie: taka bylejaka szata graficzna [2.5]
          Uwagi: wypić i zapomnieć! po testowanych ostatnio produktach kipera dla Kauflanda odnoszę wrażenie, że ten produkt jest albo na tym samym kiepdkim poziomie, albo niżej.

          Moja ocena: [2.95]

          Comment

          • thrashcan
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2005.10
            • 126

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasnozłoty, niestety pływają jakieś drobinki. [3]
            Piana: Biała, była przez 10 sekund i bezpowrotnie znikła. Nie widziałem gorszej piany, na coli się dłużej utrzymuje. [1]
            Zapach: Całkiem przyjemny słodowy, dość słodki. Po głębszym niuchu czuć jednak pewną ścierkowatość, która psuje odbiór. [3]
            Smak: Piwo kwaśne. Kwas wyraźnie uwydatnia się pod koniec picia piwa, tak więc miałem niebywałe problemy, by nie wylać resztki do zlewu. Pod koniec na dodatek smakuje jak chlorochinaldin... Jako, że jednak jest ciut lepsze (i przede wszystkim jednak wypijalne), niż niedawno pity Imperator, daję półtora punkta. [1.5]
            Wysycenie: Zdecydowanie za małe na języku, natomiast za dużo na żołądku. Jakieś dziwne... [2.5]
            Opakowanie: Brązowa butelka 0,5l, etykiety w zielonej tonacji bardzo tandetne, kapsel firmowy. Całość prezentuje się nieciekawie. [2.5]
            Uwagi: W sumie czego się można spodziewać po piwie za 85 groszy?

            Moja ocena: [2.15]

            Comment

            • maciejos
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2004.12
              • 29

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: janozłoty, podobnie jak 80 % piw na rynku [3]
              Piana: drobnopęcherzykowa, ale dość szybko znika. Co ciekawe, pozostająca "łysinka" utrzymuje sie aż do ostatniego łyku piwa:-) [3.5]
              Zapach: dość intensywny, jednak na pewno nie jest mocną stroną piwa [2.5]
              Smak: "wodnisty" - zbyt moce słowo, "subtelny" - zbyt łągodne słowo. Piwo bardzo płaskie w smaku, o znikomej goryczce chmielowej. [2.5]
              Wysycenie: umiarkowane, nie jest to może "tango CO2 na języku" ale posiada cechy orzeźwiające [4]
              Opakowanie: kolorystyka ciemnozielnych etykiet dobrze koresponduje z zieloną butelką. Kapsel odzwierciedla logotyp browaru (naprawde niezły). Krawatka i główna etykieta zawiera zbyt sztampową grafikę chmielowych szyszek. Marka ("Pilsner") i submarka ("Classic") niedobrane do siebie stylistycznie, a napis "Pilsner" jest zbyt mały i nieczytelny. Napisy na kontrze mało czytelne (ale co można osiągnąć pisząc czarnymi literami na ciemnozielonej etykiecie... Brak informacji o ekstrakcie. Kontra przygotowana jeszcze pod mechaniczne wycinanie terminu przydatności (dni, miesiące, lata) Widać, że to stara partia etykiet, obejmująca lata od 03 do 05 (a mamy już VII 2006) [3]
              Uwagi: Pilsner Classic to piwo jakich wiele. Nie wim, czy do niego jeszcze wrócę...

              Moja ocena: [2.725]

              Comment

              • Sokół83
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.12
                • 1598

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: ciemnosłomkowy, prawie złoty [4]
                Piana: biała, bąble szybko rosną i piana szybko opada, a po kilku minutach zostaje tylko krążek przy ściance [2.5]
                Zapach: nie wyczułem; no ale przynajmniej nie śmierdzi [2.5]
                Smak: bardzo lekkie i delikatne piwo o równowadze słodowo-chmielowej; niewodniste; [3.5]
                Wysycenie: prawie dobre [4.5]
                Opakowanie: brak ekstraktu, etykieta prosta ale swoją zielenią od razu rzuca się w oczy; bardzo ładny kapsel - logo browaru w zielonej kolorystyce [3.5]
                Uwagi: bardzo lekkie, dobre na ponad 30-stopniowe upały piwo; no i piwo a nie woda

                Moja ocena: [3.125]
                Z INNEJ BECZKI

                www.fotopolska.eu

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19270

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: jasnozłoty to chyba nie, ale ciemnosłomkowy akuratnie. [4.5]
                  Piana: prawie idealna! przy nalewaniu z dużą czapą o dziwo trwałą, bo kożuch trzymał się długo i właściwie do końca pozostawały porwane fragmenty na powierzchni. [4.5]
                  Zapach: neutralny, w tle słodowy. [3]
                  Smak: lekka goryczka, posmak słodowy, czuć jednak pewną wodnistość - co przy tym balingu nie dziwi. ogólnie nie odrzuca, jeśli się weźmie poprawkę na baling. [3.5]
                  Wysycenie: trwałe i zupełnie znośne. [4]
                  Opakowanie: zielono-biała ze złoceniami, medale i czytelna nazwa. dla kapslarzy dekielek! minus za brak podanej wielkości ekstraktu. [4.5]
                  Uwagi: przyszedł czas na korektę i było warto! zakupione w Sklepie Piwnym na Zielińskiej po 1.05 + 20 gr. kaucja (but. Euro). prosto z lodówki, przyjemnie się pije w upały

                  Moja ocena: [3.55]

                  Comment

                  • puszka
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2002.10
                    • 204

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Jasny złoty [2.5]
                    Piana: Widac w oczach jak opada [1.5]
                    Zapach: Calkiem przyjemny chmielowy [3.5]
                    Smak: Okropnie metaliczny [1.5]
                    Wysycenie: W normie [4]
                    Opakowanie: Niczego sobie lecz jednak troche tandetna [3.5]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [2.475]

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X