Amber, Piwo Żywe

[piokl13]

Chodzi pewno o to, że czasami mikrofiltrację opisuję się jako jedną technik pasteryzacji.

Mi z kolei wydawało się, że wyroby ambera sprzedawane w kegach podlegają mikrofiltracji, natomiast żywe w butelkach nie. Tak przynajmniej zrozumiałem z opowieści piwowara podczas zwiedzania browaru. Ale mogę się mylić.

[delvish]

Chodzi pewno o to, że czasami mikrofiltrację opisuję się jako jedną technik pasteryzacji.

Owszem, czasem mówi się o tzw. pasteryzacji na zimno, ale moim zdaniem poprawniejszym terminem jest "sterylizacja na zimno". Pasteryzacja to pasteryzacja i bez odpowiedniej temperatury nie da się tu za wiele zdziałać

[kopyr]

Chodzi pewno o to, że czasami mikrofiltrację opisuję się jako jedną technik pasteryzacji.

To jest bzdura. Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych . Mikrofiltracja, to jest proces mechaniczny, a pasteryzacja termiczny. Mikrofiltracja nie może być techniką pasteryzacji, tak samo jak mrożenie nie jest techniką konserwacji chemicznej. Mimo, że cel jego stosowania jest podobny. Nie powiemy jednak o mrożonej żywności, ze jest konserwowana chemicznie, jeśli tylko poddaliśmy je zamrożeniu.

Owszem, czasem mówi się o tzw. pasteryzacji na zimno, ale moim zdaniem poprawniejszym terminem jest "sterylizacja na zimno".

Coś takiego czyli pasteryzacja w niskiej (stosunkowo) temperaturze robił Lwówek Śl., czyli piwo było poddawane obróbce termicznej, ale w niższej niż zwykle przy pasteryzacji temperaturze.
W przypadku filtracji nie ma obróbki termicznej, więc nie można mówić ani o pasteryzacji, ani częściowej pasteryzacji, ani o zimnej pasteryzacji.
Co do sterylizacji bym się zgodził. Czes w którejś wypowiedzi określił mikrofiltrację stosowaną w Sierpcu jako "mikrofiltrację wyjaławiającą".

Pasteryzacja to pasteryzacja i bez odpowiedniej temperatury nie da się tu za wiele zdziałać

I tego się trzymajmy.

[gobong]

Sam jesteś trochę w ciąży. Piwo jest niepasteryzowane, tak jest napisane na etykiecie. Co Ci tutaj ściemnia?

Nie napisze co Ty i nie tylko troche jesteś. Co do meritum sprawy jeśli dla Ciebie piwo po mikrofiltracji jest takie samo jak piwo niepasteryzowane to nie mam nic więcej do dodania.

[jacer]

jeśli dla Ciebie piwo po mikrofiltracji jest takie samo jak piwo niepasteryzowane to nie mam nic więcej do dodania.

A co rozumiesz pod teminem niepasteryzowane?

[kopyr]

Nie napisze co Ty i nie tylko troche jesteś.

Śmiało nie krępuj się. Najwyżej polecisz do Przechmielin.

Co do meritum sprawy jeśli dla Ciebie piwo po mikrofiltracji jest takie samo jak piwo niepasteryzowane to nie mam nic więcej do dodania.

Kolego Ty masz problemy z logicznym artykułowaniem myśli. To są dwa różne parametry. Piwo niepasteryzowane może być mikrofiltrowane, może być normalnie filtrowane, może nie być w końcu w ogóle filtrowane. Oczywiście każdy z tych przypadków daje inny produkt finalny. Co nie zmienia faktu, że każde z tych piw jest niepasteryzowane.
Jeżeli piwo nie jest poddawane pasteryzacji, to znaczy, że jest niepasteryzowane i nie ma znaczenia jakim innym procesom jest poddawane.
Żywe nie jest poddawane pasteryzacji, wobec czego jest niepasteryzowane. Twierdzisz coś innego? Podaj dowody lub Twój tok rozumowania.

[gobong]

A co rozumiesz pod teminem niepasteryzowane?

Nie jestem technologiem żywności ani nikim takim więc to, o co mi biega opisze obrazowo: postawmy sobie 3 kufle, będzie w nich piwo uwarzone identycznie, tylko w jednym będzie ono pasteryzowane w drugim mikrofiltrowane w trzecim takie jak jeszcze niedawno sie zdarzało czyli tylko odfiltrowane tradycyjnie i niepasteryzowane jak sądzisz czy smak ich będzie taki sam, ewentualnie czy smak dwóch z nich będzie taki sam? Chodzi mi o to że piwo mikrofiltrowane zostaje poddane jednemu procesowi więcej niz to ma miejsce w przypadku piw niepasteryzowanych. Ma to wpływ na smak, zapewne drobny i nie taki jak proces pasteryzacji ale ma. To po pierwsze. Problem wydaje mi sie tkwi w czym innym.

[gobong]

Śmiało nie krępuj się. Najwyżej polecisz do Przechmielin.



Kolego Ty masz problemy z logicznym artykułowaniem myśli. To są dwa różne parametry. Piwo niepasteryzowane może być mikrofiltrowane, może być normalnie filtrowane, może nie być w końcu w ogóle filtrowane. Oczywiście każdy z tych przypadków daje inny produkt finalny.

Wicie rozumicie panocku z pisaniem i nie daj panie jesce rozuminiem pisanego to cięzko, ale jak widać nie tylko ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem. NIGDZIE nie napisałem że Żywe jest pasteryzowane. Piwo filtrowane od niefiltrowanego różni sie na pewno. Piwo filtrowane i mikrofiltrowane różni sie na pewno takze.

[kopyr]

Nie jestem technologiem żywności ani nikim takim więc to, o co mi biega opisze obrazowo: postawmy sobie 3 kufle, będzie w nich piwo uwarzone identycznie, tylko w jednym będzie ono pasteryzowane w drugim mikrofiltrowane w trzecim takie jak jeszcze niedawno sie zdarzało czyli tylko odfiltrowane tradycyjnie i niepasteryzowane jak sądzisz czy smak ich będzie taki sam, ewentualnie czy smak dwóch z nich będzie taki sam? Chodzi mi o to że piwo mikrofiltrowane zostaje poddane jednemu procesowi więcej niz to ma miejsce w przypadku piw niepasteryzowanych. Ma to wpływ na smak, zapewne drobny i nie taki jak proces pasteryzacji ale ma. To po pierwsze. Problem wydaje mi sie tkwi w czym innym.

Oczywiście tak. Jednak 2 z tych piw są niepasteryzowane i nic tego nie zmieni. Nie można mówić, ze ktoś ściemnia jeśli mikrofiltruje piwo, a na etykiecie pisze, że jest niepasteryzowane. Pisze bowiem prawdę. Też nie jestem technologiem żywności. W poprzednim felietonie cały czas rozwodziłem się nad kwestią pasteryzacji. Wiadomo dlaczego Żywe jest mikrofiltrowane. Jeśliby nie było, podejrzewam, że 8 na 10 butelek zakupionych w hipermarkecie to byłby kwas, a więc koniec marzeń o szerokiej dystrybucji tego piwa. Z tego faktu powtarzam po raz kolejny nie można jednak wyciągać wniosków, że ktoś tu ściemnia.

[kopyr]

Wicie rozumicie panocku z pisaniem i nie daj panie jesce rozuminiem pisanego to cięzko, ale jak widać nie tylko ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem. NIGDZIE nie napisałem że Żywe jest pasteryzowane.

Ale napisałeś....

Sciema jednak ściema, nie ma co tak ostro sie ciskać , bo piwo jest że tak napisze "troche w ciąży" hehehehe.

... a wiec podłączyłeś się pod posta piotrego, który pisał, ze Amber ściemnia z brakiem pasteryzacji Żywego. Co jest nieprawdą.

Piwo filtrowane od niefiltrowanego różni sie na pewno. Piwo filtrowane i mikrofiltrowane różni sie na pewno takze.

Ja z kolei nigdzie nie pisałem, że piwo mikrofiltrowane smakuje tak samo jak filtrowane tradycyjnie. A nie pisałem, bo nie wiem. Nie miałem okazji porównać tego samego piwa po filtracji i po mikrofiltracji. Jeżeli pisałem, że jest to takie samo piwo, rzuć cytatem.

[jacer]

Problem wydaje mi sie tkwi w czym innym.

W przypomnieniu sobie matematyki

Piwo mikrofiltrowane jest niepasteryzowane.

Piwo pasteryzowane nie jest mikrofiltrowane.

[gobong]

Podtrzymam swoje twierdzenie że jednak to jest ściema(hmm pamietam spory o piwo z Lwówka ). Piwo technicznie nie jest pasteryzowane, ale czy tylko o to chodzi? Jaki termin przydatności moze miec piwo niepasteryzowane a jaki piwo niepasteryzowane mikrofiltrowane i jaki ma to wplyw na koszty browaru. Ludzie szukają tradycyjnych smaków, mają dość chemi oraz wysokoprzetworzonej żywności, są w stanie zapłacic więce za produkty o recepturze babuni czy dziadka. Czy mikrofiltracjia to tradycja? Wiec jak ściema?

[kopyr]

Podtrzymam swoje twierdzenie że jednak to jest ściema(hmm pamietam spory o piwo z Lwówka ).

Lwówek nie stosował mikrofiltracji. Stosował pasteryzację w trochę niższej temperaturze, niż zwykle. Ponieważ była to mimo wszystko obróbka cieplna, więc była to ściema. W przypadku Żywego taki proces nie jest stosowany.

Piwo technicznie nie jest pasteryzowane, ale czy tylko o to chodzi? Jaki termin przydatności moze miec piwo niepasteryzowane a jaki piwo niepasteryzowane mikrofiltrowane i jaki ma to wplyw na koszty browaru.

Chodzi Ci o smak, czy o termin przydatności?

Ludzie szukają tradycyjnych smaków, mają dość chemi oraz wysokoprzetworzonej żywności, są w stanie zapłacic więce za produkty o recepturze babuni czy dziadka. Czy mikrofiltracjia to tradycja? Wiec jak ściema?

Na Żywym nigdzie nie jest napisane, że to jest receptura dziadka czy babuni, czy że piwo jest filtrowane przez pieluchę. Jest napisane, że jest niepasteryzowane i to jest prawda.

Żeby Cie pocieszyć napiszę tylko, że mi Żywe raczej średnio smakuje. Ale nie uważam, że problemem jest w nim mikrofiltracja.

[gobong]

Na problemy z czytaniem ze zrozumieniem nic niestety nie poradze

[jacer]

Na problemy z czytaniem ze zrozumieniem nic niestety nie poradze

My tym bardziej