Amber, Piwo Żywe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mnemonic
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.09
    • 17

    Wypiłem dzisiaj 2 butelki i powiem, że piwo...smaczne, choć chyba bardzie przychylam się do Ciechana....nawet cena stoi po stronie Ciechana, ale zdecydowanie polecam
    Fanatyk Newcastle ...

    Comment

    • Marcin_wc
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.09
      • 2115

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: bardzo jasny bursztyn [4.5]
      Piana: na poczatku wysoka drobnoziarnista, trzuma siekilka minut, a potem zostawia okrag przy sciankach i mala czapeczke w srodku [4.5]
      Zapach: pelny, zdecydowany, bardzo przyjemny [5]
      Smak: pyszny gleboki z wyczuwalna goryczka, ktora slabo nasilona, ale zostaje dlugo [5]
      Wysycenie: bardzo dobrze nasycone, duzo malutkich pechezykow co2 [5]
      Opakowanie: jesli chodzi o estetyke to blisko idealu, bardzo ladna butelka(bezzwrotna) kapsel z nadrukiem, informacja o zawartosci ekstraktu mini mapka z miejscowoscia produkcji, gdybym nie widzial butelki kozlaka, tobylo by 5 [4.5]
      Uwagi: niepasteryzowane, warte sprobowania, ja zakochalem sie od piewszego wejrzenia

      Moja ocena: [4.9]

      Comment

      • Jimmy_jb
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.11
        • 911

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: ciemny ale bez bursztynowej głębii, jaśniejszy od warki strong ale ładny i wyrazisty [4.5]
        Piana: ładna i gęsta, dobrze i długo się trzyma ścianek [4]
        Zapach: trochę za mało wybitny i bez charakteru, nie czuć że to jakieś wyjątkowe piwo [3]
        Smak: bez fejerwerków, zawodzi oczekiwania ale jest ok, czuć goryczkę, piwo jest łagodne i dobrze wchodzi na ciepło jednak nie czuć tego "żywe", ogólnie coś w sobie ma i smakuje dość ciekawie [4]
        Wysycenie: średnie żeby nie powiedzieć słabe, mała ilość bąbelków zagęszcza smak piwa [3.5]
        Opakowanie: ciekawe, prosta i stylizowana na odręczną etykieta robi pozytywne wrażenie, bardzo ładny kapselek [4.5]
        Uwagi: Dobre piwo ale liczyłem na to że będzie lepsze. Jak dla mnie to raczej nie na imprezę bo za drogie i mało orzeźwiające i nie do delektowania się bo trochę mu brakuje.

        Moja ocena: [3.675]
        Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

        Comment

        • Budvar
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.09
          • 265

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: piękny, ciemnozłoty (a może bursztynowy ?), w każdym razie nazwaa "Amber" jak najbardziej adekwatna [4.5]
          Piana: biała, gęsta, drobnopęcherzykowa "czapa", w pierwszej chwili iście imponująca, niestety nie tak trwała, jak to się na początku zapowiada... [4]
          Zapach: w pierwszej chwili "na nos" wydaje się, że to piwo pszeniczne - pojawiają się jakby drożdżowe nuty, ten przyjemny miraż znika po chwili, ale zapach pozostaje bardzo przyjemny [4.5]
          Smak: bardzo intensywny, esencjonalny, z wyraźnie zaznaczoną goryczką, a przy tym (mimo swej mocy) bez alkoholowych "smaczków" [4.5]
          Wysycenie: jak dla mnie ciut za duże [3.5]
          Opakowanie: świetny pomysł - etykieta od razu przywodzi na myśl produkty ekologiczne, bardzo ładne [4.5]
          Uwagi:

          Moja ocena: [4.4]

          Comment

          • thrashcan
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2005.10
            • 126

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ciemnozłoty, klarowne. [4.5]
            Piana: Biała, średnia, niestety bardzo szybko opada i istnieje tylko wianuszek przy szkle. [2]
            Zapach: Bardzo przyjemny zapach słodowo - owocowy z lekkim zapachem alkoholu w tle. Średniointensywny, zachęcający. [4.5]
            Smak: Wyraźna goryczka, dość długo pozostaje na kubkach smakowych po przełknięciu, w tle smaczki słodowe mieszające się z posmakiem alkoholu, który w tym przypadku całkiem fajnie uwydatnia i wzmacnia smak tego piwa. Bardzo fajnie rozgrzewa. [5]
            Wysycenie: Co prawda miło szczypie w język, ale jednak niewystarczające - malutko bąbelków w szklanicy, w ogóle nasycenie nie przekłada się na utrzymanie piany. [3]
            Opakowanie: Opakowanie pierwszorzędne. Brązowa butelka 0,5l, gustowne, starannie wykonane etykiety, na nich wszystkie niezbędne informacje, kapsel dedykowany. Całość w miłych dla oka kremowych beżach. Po prostu super. [5]
            Uwagi: Zakupione za 3,50 zł na ul. Lanciego "U Grubego" w Warszawie. Warte swojej ceny.

            Moja ocena: [4.4]

            Comment

            • YouPeter
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.05
              • 2379

              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Złocisty, klarowne. [4.5]
              Piana: Piana to najsłabsza strona tego piwa. Biała, gruboziarnista i nietrwała – znika w zasadzie od razu po nalaniu nie pozostawiając po sobie praktycznie żadnego śladu. [1.5]
              Zapach: Delikatny, stonowany i bardzo przyjemny. W oddali wyczuwam jakieś zbożowe nutki oraz lekko alkohol. [4.5]
              Smak: Piwo pełne w smaku i bardzo zharmonizowane. Wyczuwalny słód a po przełknięciu lekki chlebowy posmak. Szlachetna goryczka. [5]
              Wysycenie: Delikatnie nagazowane i pasujące do całości. Bąbelki nie są zbyt nachalne. [4]
              Opakowanie: Stonowane, dobrze dobrane kolory. Stylistyka opakowania podkreśla że mamy do czynienia z piwem z wyższej półki. [4]
              Uwagi: Z pewnością jeszcze wiele razy sięgnę po to piwo szkoda tylko, jest tak słabo dostępne. Niestety też zdarzają się gorsze partie m. in. na taka trafiłem za pierwszym razem co na pewien czas zniechęciło mnie do tego piwa. Jednak to dzisiaj spożywane to poezja smaku.

              Moja ocena: [4.35]
              Last edited by YouPeter; 2006-02-01, 01:28.
              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

              Comment

              • Tumry
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.01
                • 204

                wreszcie trafiłem

                syn przyniósł mi buteleczkę
                Kolorprawidłowy, klarowny trudno cokolwiek zarzucić - 4
                Pianapierwszy, nalany kufelek miał duże bąbelki (byt duże w pianie), które szbko zniknęly. Za to prócz kożuszka u góry, osiadły dokładnie na ściankach. Po chwili (butelka otwarta) drugi kufelek wyglądał podobnie, z tą różnicą, że bąbelki na ściankach były drobniutkie. Można o tym pamiętać, jeśli się chce sterować efektami wizualnymi (pradziwe dla wielu gatunków) - 3,5
                Smak- tu zaskoczenie wypiłem kilak łyków i wrażenie -cienkusz, żeby nie powiedzieć wodniste. Nie minęło 10 sekund z pustą gębą i dopiero wtedy poczułem i smak i moc i... - mocna 5
                Opakowanieczcionka, kolory - widać, że to nie "popularniak" dla GS-ów. Kapsel identyczny z etykietą - 5
                Zapach- miałem katar, ale to co docierało, było w porząsiu - 4,5
                Ocena średnia - 4,4
                PS.
                Zwarcam uwagę na umieszczenie marki na froncie - szlak trafia na wszytkie n/n piwa (etykiety)
                Nie znalazłem na 15 stronach tego tematu skanu kapsla zgodnego z etykietą - na początku były tylko satre wzory AMBER - moje (spożyć do 23.02.06) miało kapsel "piwo Żywe".
                Tumry
                sasiad47@gmail.com.pl
                (gdyby wszyscy piwosze dobrej woli ...)

                Comment

                • KrzysiekM
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2006.05
                  • 78

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika thrashcan
                  Kolor: Ciemnozłoty, klarowne. [4.5]
                  Opakowanie: Opakowanie pierwszorzędne. Brązowa butelka 0,5l, gustowne, starannie wykonane etykiety, na nich wszystkie niezbędne informacje, kapsel dedykowany. Całość w miłych dla oka kremowych beżach. Po prostu super. [5]
                  Uwagi: Zakupione za 3,50 zł na ul. Lanciego "U Grubego" w Warszawie. Warte swojej ceny.

                  Moja ocena: [4.4]
                  Bardzo dobre piwo o ciekawym i szlachetnym smaku!

                  Wczoraj pojawił się dosłownie masowy "wysyp" butelek z tym trunkiem w warszawskim Klifie (delikatesy BOMI).

                  Pozdrawiam - K.

                  Comment

                  • asdf888
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2006.05
                    • 2

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Modelowa barwa, może być jednak nieco myląca gdyż jest dość jasna jak na taką zawartość ekstraktu i mocy [4.5]
                    Piana: Na samym początku stwarza dobre wrażenie, jednak wraz z upływem czasu (a co za tym idzie zawartości kufla) pianka zanika w tempie geometrycznym. [2.5]
                    Zapach: Delikatny zapach jęczmiennego słodu - zdecydowanie może się podobać. [4.5]
                    Smak: Już od pierwszego łyka piwo daje znać o swojej ponadprzeciętnej mocy (na tle słabnących z każdym dniem browarów koncernowych).To właśnie na podstawie smaku można z łatwością odgadnąć ilość ekstraktu, którą hojnie obdarowali na piwowarzy z Bielkówka. Barwa jest nieco szorstka jednak urzekająca w swej bezpośredniości, miłym akcentem jest także pojawiający sie smak spadziowego miodu. Mniam! [5]
                    Wysycenie: Nie powala na kolana lecz nie można wymagać zbyt wiele od drożdży które niestrudzenie napełniają ten szlachetny trunek procentami. Plus za nie dorzucanie CO2 z butli. [4]
                    Opakowanie: Bez rewelacji. Nie narzuca się klientowi w markecie, a czasem nawet ginie w gąszczu heinekenów innych masówek. [2.5]
                    Uwagi: Piwo sprawdzi się w zimowy wieczór przed kominkiem, jednak zdecydowanie zawiedzie na plaży, gdy szukamy szybkiego i lekkiego orzeźwienia.

                    Moja ocena: [4.375]

                    Comment

                    • j_wayne
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2005.10
                      • 27

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Kolor ciemny żółty choć to jeszcze nie jest to, przejrzystość bez zarzutu. [4.5]
                      Piana: Początkowo bardzo gęsta i małopęcherzykowata jednak szybko opada, ale na szczęście nie znika ona zupełnie i dość dobrze chroni piwo przed utlenianiem. [4]
                      Zapach: Stosunkowo delikatny na pierwszym planie słód i troszkę z tyłu alkohol. [4.5]
                      Smak: Smak jest owszem niebanalny i dość oryginalny trzeba przyznać jednak muszę się pożalić, że troche się rozczarowałem pijąc to piwko. Przynajmniej jak dla mnie było dosyć ciężkie w smaku przyzwyczaiłem się dopiero do smaku pod sam koniec (chyba nie jestem przezwyczajony do niepasteryzowanych). Jest za to bardzo orzeźwiające. [3.5]
                      Wysycenie: Nasycenie dwutlenkiem węgla jest na odpowiednim poziomie. Nie za mało nie za dużo, a w sam raz. [4.5]
                      Opakowanie: Ładna brązowa oryginalna buteleczka jakby w starym stylu z ładną etykietą plus firmowy kapsel wraz z nazwą samego piwa czynią naprawdę wyjątkową całość zachęcającą do zakupu. [4.5]
                      Uwagi: Przed spożyciem bardzo dużo dobrego słyszałem o tym piwku może właśnie stąd moje rozczarowanie. W smaku niebanalne i ogólnie mówiąc warte spróbowania, choć cena nie zachęca do kupna. Trzeba jednak uważać aby nie kupić piwa przeterminowanego (Żywe ma krótki 5-cio tygodniowy termin ważności). Ogólnie mimo wszystko trzeba spróbować.

                      Moja ocena: [4.05]

                      Comment

                      • Lacriferno
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.07
                        • 783

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Złoty wpadający w pomarańcz, klarowne. [4.5]
                        Piana: Niemiłe zaskoczenie. Po nalaniu pieniło się obficie, ale piana raczej przpominała pianę z oranżady niż z piwa. Dość grube pęcherzyki szybko zniknęły pozostawiając na powierzchi nikłe ślady. [2.5]
                        Zapach: Przyjemny, słodowy z jakby miodowymi nutkami. Alkohol wyczuwalny delikatnie w tle. [4]
                        Smak: Słodowy z wyraźnymi akcentami kwiatowo - miodowymi. Mimo dużej mocy jest delikatne w smaku i pije sie je z przyjemnoscią. Goryczka nie jest intensywna, jednakże pozostawia długotrwały posmak. [4.5]
                        Wysycenie: Nie jest za silne, za to złożone z wielu drobnych bombelków pracujacych przez długi czas. Do piwa o takiej mocy i ekstrakcie w sam raz. [4.5]
                        Opakowanie: Skromna, utrzymana w przyjemnej kolorystyce, lecz przyciągająca wzrok etykieta. Podane najważniejsze informacje, dedykowany kapsel. [4.5]
                        Uwagi:

                        Moja ocena: [4.125]

                        Comment

                        • pioterb4
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 4322

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Kolor jest ładny, ale jak na 14,5 ekstraktu to zdecydowanie za jasny. Jasnozłocisty to najlepsze określenie jakie mi na myśl przychodzi. [4]
                          Piana: Poprzednicy dawali wysokie oceny za piankę, ale w moim egzemplarzu to jakaś pomyłka. Bardzo niska, szybciutko znika, nie zostawia najmniejszych śladów na szkle. [2.5]
                          Zapach: Leciutki, trudno mi coś konkretnego powiedzieć, zalatuje słodem, nie wykryłem chmielu. Jednym słowem: przyjemny. [4.5]
                          Smak: Pierwsze wrazenie: lekkie jak na piwo mocne. Smakuje jak 11% ekstraktu. Dobrze się je pije, alkohol niewyczuwalny tak jak i jego moc. Gorycz delikatna, czuć słód, ale na szczęście słodkie nie jest. Ma w sobie coś ciekawego, taki delikatny posmaczek. Nie jest to piwo mego życia, ale ma w sobie trochę ikry. [4.5]
                          Wysycenie: Cienizna. Nie czuć w smaku, w szklance po minucie totalny zastój bąbelków [3]
                          Opakowanie: Doskonałe. Butelka NRW, etykieta dopracowana, kapsel dedykowany, mapka na kontrze, wszytkie niezbędne informacje. [5]
                          Uwagi: Zakupione w Ustce. Nie widziałem tego piwka w Bydgoszczy ani okolicy. Troche jestem rozczarowany. Pewnie dlatego bo wyobrażałem sobie że niepasteryzowane piwo to będzie nie wiem co. A tu gazu brak, piana licha, barwa klarowna i jaśniuteńka. Gdy jednak zastanowiłem się spokojnie to piwo ma smak całkiem dobry, ciekawy. Nie jest to hit sezonu, troszke mała gorycz i chyba brak tej treściwości powodują że rarytas to nie jest, ale do kolejnej degustacji jak najbardziej się nadaje. W lodówce czeka na mnie jeszcze Koźlak, więc zobacze który produkt lepszy

                          Moja ocena: [4.225]

                          Comment

                          • adam16
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.02
                            • 9865

                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Złoty, jasne ale nie za jasne. [4.5]
                            Piana: Swietna - biała, trwała. Trzymała się jak ubite białko jaja. [5]
                            Zapach: Wyraźny chmielowy. [4]
                            Smak: Prawie zrównoważony, z minimalną przewagą chmelu nad słodem.
                            Jest inne niż półtora roku temu. Wtedy smak był bardziej charakterystyczny. [4]
                            Wysycenie: Prawidłowe [4]
                            Opakowanie: Grafika etykiety ciekawa - odróżnia się w tłumie. [5]
                            Uwagi: Smakowo, jak już wspomniałem, zmieniło się i do zdecydowanie. Jednak mimo to smakuje mi i dziś.
                            Tylko się zastanawiam czy zmiany usprawiedliwiają tą samą nazwę bo na prawdę mam wrażenie, że to inne piwo jest.
                            Czy ktoś kompetentny może tu się wypowiedzieć na temat ewentualnych zmian w recepturze "Żywego"? Lub z czego może wynikać taka zmiana smaku?
                            Ot ciekawostka - wynik piwo uzyskało identyczny, dziś i wtedy

                            Moja ocena: [4.175]
                            Last edited by adam16; 2006-07-30, 08:55.
                            Browar Hajduki.
                            adam16@browar.biz
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                            Comment

                            • ro-ot
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2006.09
                              • 52

                              ja znalazłem to piwo w Chełmie (tym od browaru Jagiełło)!! Kupiłem je za 3.50, ale do tej pory zdążyło podrożeć do 3.75. Jedno z najlepszych piw, jakie piłem.

                              Comment

                              • kamiljan28
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2006.10
                                • 1

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: kolor idealny. bursztynowo zlocisty [5]
                                Piana: jest wrecz idealna. gesta ale dosc szybko ginie. piana cieszy oko ale dobrze ze szybko ginie bo ja lubie piwo a nie piane. [5]
                                Zapach: delikatna nuta chmielu wprawiajaca w ekstaze nos smakosza no i oczywiscie aromatyczny charakyer ziolowy. [5]
                                Smak: po prostu idealny smak. nie ma sie do czego przyczepic. [5]
                                Wysycenie: ilosc gazu jest idealna. dlugo utrzymuje nasycenie,. [5]
                                Opakowanie: butelka, etykieta i kapsel sa bardzo "ładne". a ja mam ksywe .... ŻYWY [5]
                                Uwagi: nie znam ceny tego piwa bo zostalem nim obdarowany!!!

                                Moja ocena: [5]
                                ---------------
                                Ocena usunieta z rankingu.
                                Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Tu brak choćby próby opisu smaku.
                                Art, Admin

                                ---------------

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X