Okocim, Palone

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemno bordowy wpadający w czerń. [4]
Piana: Beżowa, średnioziarnista, początkowo odpowiedniej grubości, powoli opadająca i pozostawiająca cienki dywanik. Pozostawia ładne wzory na kuflu. [3.5]
Zapach: Delikatny, harmonijny, słodowy jakby lekko karmelowy. [4]
Smak: Słodowy, lekko palony, po przełknięciu pojawia się dość mocna goryczka. Bardzo dobre przejście pomiędzy początkową słodkością a końcową goryczką. [4.5]
Wysycenie: Średnie nasycenie CO2 odpowiednie dla tego piwa. [4]
Opakowanie: Płomienie może trochę kiczowate ale plus za butelkę oraz pełne dane na kontretykiecie. [4]
Uwagi: Koncerniak czy nie jest to dla mnie jedno z lepszych ciemnych piw na rynku i należy się tylko cieszyć że duży browar wypuszcza na rynek niszowy gatunek piwa i do tego zapewnia mu niezłą promocję. Oby inni wielcy brali z tego przykład.

Moja ocena: [4.15]

[benn]

ostatnio w kilku sklepach w katowicach widzialem palone po obnizonej cenie (srednio 1,4 zl za butelke 0,5). widocznie sie nie sprzedawalo i termin sie konczy. szczerze mowiac, to za taka cene grzech nie kupic

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czrny, odpowiada mi [4]
Piana: gęsta, trwała zbudowana z drobnych pęcherzyków, zostawia osad na szkle [4.5]
Zapach: czuc palone ziarno, słód i chmiel [3.5]
Smak: bardzo dobry,wyczuwalna nuta chmielu [4.5]
Wysycenie: śladowe ilości gazu [3]
Opakowanie: klasyczna butelka mało wyrazista etykieta, informacje o piwie poprawne, [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4]

[maniek_pl]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor mozna powiedziec czarny , lecz pod swiatlo wydaje sie ciemnoburszyynowy || mnie osobiscie ten kolor nie przypada do gustu [3.5]
Piana: Piana zdecydowanie spora, po kilkiu min upada, nie zostaje na kuflu [4]
Zapach: zapach calkiem przyjjemny (czuc ta przyjemna goryczke), lecz czegos tu jednak brakuje [4.5]
Smak: Smak calkiem calkiem (intensywny smak goryczki), lecz nie czuje tu tego "palonego". [4]
Wysycenie: Nasycenie takie sobie, wg mnie slabe [3]
Opakowanie: Bardzo ladna charakterystyczna etykieta i zgrabna butelczka. [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.15]

[enduro]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny, podchodzi wręcz pod czarny, ale pod światło widać bardzo ciemny bursztyn. Podoba mi się. [5]
Piana: W porównaniu z innymi piwami dostępnymi na rynku dość długo się utrzymuje, nawet dość gęsta jest, pozostawia małe ślady na kuflu. Do końca utrzymuje się dość duży korzuch. Jestem bardzo zadowolony. Nie jest biała, taka w delikatnym odcieniu tego piwa. Do końca jest obecna. Podoba mi się! [4.5]
Zapach: Czuć delikatnie spriytus, ale w granicy gdzie da się to znieść, poza tym czuć intensywny zapach ciemnego piwa, dość charakterystyczny ale niczym szczególnym aż tak nie zaskakuje. [3.5]
Smak: Palono-słodowo-chmielowo-alkoholowo-karmelowo - w tej kolejności czuć takie smaczki. W sumie bardzo ciężko mi określić smak tego nietypowego piwa, ale mi osobiście smakuje. Wypić od czasu do czasu można i wtedy, co jakiś czas te piwo ładnie wchodzi. Godne polecenia, najlepszy produkt browaru Okocim. [4]
Wysycenie: Nie widać ale czuć ;-) Nagazowanie może być, jednak jestem zwolennikiem trochę mocniejszego nasycenia. [4]
Opakowanie: Bez zastrzeżeń. Ale -1,5pkt za brak ekstraktu, co dla mnie jest bardzo ważne. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.9]

[nek]

piwo jednak nie przypadło mo do gustu ,jest strasznie ciemne ma specificzną goryczke,raczej mi ni pasuje ten smak widze że jednak okocim ma z tym piwem problem bo jak widze wszendzie konczy się termin i tak też bendzie z nowymi smakami karmi.W mojej ocenie kiepskie.

[Lacriferno]

piwo jednak nie przypadło mo do gustu ,jest strasznie ciemne ma specificzną goryczke,raczej mi ni pasuje ten smak widze że jednak okocim ma z tym piwem problem bo jak widze wszendzie konczy się termin i tak też bendzie z nowymi smakami karmi.W mojej ocenie kiepskie.

Kolejny przykład, że piwa ciemne postrzegane są w Polsce jako dziwactwo.

[Jimmy_jb]

Ale na szczęście kilka jest i ogólnie trzymają niezły poziom. W Pruszczu też zdarza się Palone sprzedawane po obniżonej cenie ze względu na upływający termin przydatności do spożycia - mnie to nie martwi bo zamiast 2,99 płacę około 2 złociszy albo nawet mniej Muszę kiedyś sprawdzić jak będzie smakować tak 2-3 miesiące po terminie, próbował ktoś?

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnowiśniowy, jak na ten ekstrakt to bardzo ciemne piwo. [5]
Piana: Początkowo średniobfita, nawet dość drobna. Po krótkim czasie redukcja do śladowej ilości. [3.5]
Zapach: No jednak czuć tę paloność w zapachu. Aż dziwne że wyczuwalne tu są akcenty charakterystyczne dla stoutów: kawa, czekolada. Beczkowe wersje były tego pozbawione. Bardzo pozytywne zaskoczenie. [4.5]
Smak: Duże zaskoczenie w porównaniu z wersją beczkową. Pierwsze wrażenie: zero słodyczy a zamiast tego obecna dominanta wytrawna z całym otoczeniem posmaków kawowych i palonego słodu. Aż się nie chce wierzyć, że to nie ekstrakt 18%. Z czasem zaznacza się delikatna słodycz ale nie narusza ona wytrawnego charakteru tego piwa. [4.5]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Marketingowa ściema z paleniem jest standardowa dla koncerniaków i nawet mnie nie irytuje. Generalnie bardzo przyjemna czerwono-czarna kolorystyka. [4.5]
Uwagi: Kilka razy piłem wersje beczkowe Palonego ale wersja butelkowa to kompletnie inne, o niebo lepsze piwo. Bardziej wytrawne, z ciekawymi posmakami i rewelacyjnym zapachem. Czyżby istotnym tu była data przydatności do spożycia sięgająca równo miesiąc do przodu?

Moja ocena: [4.45]

[Doodeck]

To już nie to samo piwo, co na początku.
Albo mi się "przejadło" (przepiło) ?, albo na początku było lepsze.
Podejrzewam, że CP zamiast ulepszyć produkcję, to wydał ten fundusz na reklamy

[robox]

Palone jest także dostepne w butelkach zwrotnych

Dzisiaj pojawił się u mnie Okocim Palone w butelkach zwrotnych, cena 2,39 złotego za butelkę.

[e-prezes]

Dzisiaj pojawił się u mnie Okocim Palone w butelkach zwrotnych, cena 2,39 złotego za butelkę.

także w Krakowie! wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy w CP.

[Pogoniarz]

Może i poszedł po rozum,ale u nas chciałem sobie strzelić beczkowego i oblazłem kilka knajp i ni ma.Nikt nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi,dlaczemu ni ma.

[dkrasnodebski]

Może i poszedł po rozum,ale u nas chciałem sobie strzelić beczkowego i oblazłem kilka knajp i ni ma.Nikt nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi,dlaczemu ni ma.

Koło mnie w dwóch knajpach było lane ale już ni ma. Na pytanie dlaczego powiedziano mi, że tylko w lato to lali. Zapytałem od razu czy w to lato będzie i co usłyszałem? NIE

[ergie]

To już nie to samo piwo, co na początku.
Albo mi się "przejadło" (przepiło) ?, albo na początku było lepsze.
Podejrzewam, że CP zamiast ulepszyć produkcję, to wydał ten fundusz na reklamy

To jest nas już co najmniej dwóch.