Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dipeone
Wyświetlenie odpowiedzi
Leżajsk, Mocne
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, nieco za jasny jak na 14. [3.5]
Piana: Przeciętna, szybko urosła i szybko się zredukowała do mikroskopijnego dywanika. [3.5]
Zapach: Bardziej słodowy, nawet przyjemny. Raczej zachęca do skosztowania. [4]
Smak: No tu już jest gorzej. Z zawiązanymi oczami powiedziałbym, że to koncernówa. Smak płytki i wręcz delikatnie wodniste. Brak głębi koniecznej w mocnym piwie. Goryczka przeciętna, alkohol doś wyczuwalny. Piwo do wypicia, ale dość przeciętne. [3.5]
Wysycenie: Bez większych zastrzeżeń, nieco zapychające. [4]
Opakowanie: Czarna pucha, nie podano ekstraktu. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, nieco za jasny jak na 14. [3.5]
Piana: Przeciętna, szybko urosła i szybko się zredukowała do mikroskopijnego dywanika. [3.5]
Zapach: Bardziej słodowy, nawet przyjemny. Raczej zachęca do skosztowania. [3.5]
Smak: No tu już jest gorzej. Z zawiązanymi oczami powiedziałbym, że to koncernówa. Smak płytki i wręcz delikatnie wodniste. Brak głębi koniecznej w mocnym piwie. Goryczka przeciętna, alkohol doś wyczuwalny. Piwo do wypicia, ale dość przeciętne. [3]
Wysycenie: Bez większych zastrzeżeń, nieco zapychające. [4]
Opakowanie: Czarna pucha, nie podano ekstraktu. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.325]
Comment
-
-
Kupione oczywiście w Biedronce (za 2 złote z hakiem) jedno na spróbowanie bo nigdy nie piłem. Zwykłe, niebieskie Leżajski dobrze mi się kojarzą (wakacje w Bieszczadach), ale z tym mocnym już tak nie będzie. Muszę też spróbować tu, na miejscu, zwykłego Leżajska - może też nic specjalnego, a tylko magia miejsca, w którym się go piło tak na mnie działa?
W każdym razie ten Mocny Leżajsk wypiłem, smaku żadnego w pamięci nie pozostawił, trochę voltów ma, i tyle. Więcej nie będę po niego sięgał.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Lekko bursztynowe złoto. [4]
Piana: Niska, drobna i nietrwała. Szybko znika do drobnego pierścienia. [3]
Zapach: Średniointensywny, słodki i mało piwny. [3]
Smak: Ubogi, rozwodniony, z lekko zaznaczoną goryczą i słodkim posmakiem. Typowy polski mocniak w czarnej puszce. [3]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [4]
Opakowanie: Czarna puszka z dedykacją na 15-lecie Biedronki. Nie ma podanego ekstraktu. [3]
Uwagi:
Moja ocena: [3.1]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoto, ale troszkę za jasne. [3.5]
Piana: Średnio wysoka, szybko opada, trochę zostaje na ściankach. [3]
Zapach: Słodowo-kwiatowo-owocowo-alkoholowy. Nic zaskakującego jak na segment niedrogich piw mocnych. [3.5]
Smak: Lekka goryczka, słodowość, lekka słodycz, wyczuwalny, grzejący alkohol - tu też żadnych zaskoczeń. Przeszkadzać może lekka cierpkość.
Całość raczej wodnista jak na czternastkę. [3]
Wysycenie: Zdecydowanie za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Czarna puszka o bardzo zachowawczym wzornictwie. Nuda. [3]
Uwagi:
Moja ocena: [3.225]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny, bursztynowo-miodowy, odpowiedni dla piwa mocnego. [4.5]
Piana: Średniej grubości, średniotrwała - średnia [3.5]
Zapach: Przy nalewaniu unosi się ładny słoki zapach słodu, bo przelaniu przebijają się w nim jednak nuty alkoholowe. [3.5]
Smak: Słodkawy, z alkoholową goryczą - po przełknięciu pojawia się bardzo mocno wyczuwalny posmak spirytusowy! Gdyby nie to nie było by tak źle, ale ta końcówka pozbawia całej przyjeności. [2.5]
Wysycenie: Dosyć wysokie, ale drobne, nie jest źle. [4]
Opakowanie: Czarna puszka, 7% alk. ekstraktu nie podano. Może być, ale szału nie ma. [3.5]
Uwagi: Wyraźny posmak spirytusowy zniszczył całkiem niezłe mocne piwo. Gdyby zamienić go na goryczkę chmielową, byłby to świetny strong, niestety jest jak jest i nie zanosi się na zmiany (koncern). Powtórki nie będzie, są znacznie lepsze strongi w tej cenie.
Moja ocena: [3.175]Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Last edited by wrednyhawran; 2011-02-04, 02:25.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Piany nie ma prawie w ogóle mimo ,że od połowy puszki nalewałem pod kątem 90 stopni.
Wysycenie niezłe, szczypie lekko w język. Plus w tym temacie.
Kolor niezły ,ale chbyba spodziewałem się trochę ciemnejszego po mocnym piwie.
W smaku trochę słodu, trochę alkoholu ,ale ogólnie to mocno wodniste piwo i nawet procenty je nie ratują. Kupione oczywiście w Biedronce ,utwierdza mnie tylko w przekonaniu ,że nie ma co po biedronkowe Leżajski sięgać. Z Biedronki tylko Sarmackie Mocne.
Comment
-
Comment