Królewskie, Porter

[babalumek]

No właśnie,ART,jak to jest że niby porter im starszy tym lepszy a na etykietach w porterach datę ważności dają?

[ART]

bo taki jest wymóg prawny. na szczęście obowiązuje on tylko producenta, a sprzedawca jest zobowiązany do sprzedaży produktów "świezych", czyli zanim owe produkty osiągną rzeczoną magiczną datę podaną na ich etykietach. nic nie stoi na przeszkodzie by pozwolić porterowi się zestarzeć w naszym zaciszu domowym/piwnicznym. ja tak czynię

[Krzysztof]

Nowa Partia Portera

Informuję wszystkich lubiących ten zanikający gatunek, że pojawiła się nowa partia Portera Królewskiego z datą 21.11.04.
Zyczę smacznego!!!
PS. Wasze zdrowie!!!

[Kijek]

Ze względu na mój młody wiek nie bede udawała, że jestem znawcą piwa (choć troche się już ich wypiło), ale moim skromnym zdaniem Porter Królewski z całą pewnością należy do piw, którymi można się delektować

[Kijek]

A prawdą jest, że nie wszędzie można tego Porterka kupić...

[ART]

staraj się proszę bardziej rzeczowo podchodzić do opisywania próbowanych piw.

[Standarte]

Czy mógłbym prosić szczęśliwców, którzy obecnie delektują się tym trunkiem o bardziej zdecydowane opinie? Chodzi mi o to, czy obecny Porter Królewski jest smakowo porównywalny ze znanym mi sprzed ok. 1 roku, czy też nastąpiła wyczuwalna degradacja? Od razu wyjaśnię, że w Krakowie nie spotkałem tego piwa od mniej, wiecej początku 2004r.

[becik]

Standarte napisał(a)
Czy mógłbym prosić szczęśliwców, którzy obecnie delektują się tym trunkiem o bardziej zdecydowane opinie? Chodzi mi o to, czy obecny Porter Królewski jest smakowo porównywalny ze znanym mi sprzed ok. 1 roku, czy też nastąpiła wyczuwalna degradacja? Od razu wyjaśnię, że w Krakowie nie spotkałem tego piwa od mniej, wiecej początku 2004r.

I pewnie juz nigdy nie spotkasz, teraz z tego co się orientuję na warszawskim rynku jest juz ostatnia partia Królewskiego Portera. Namiętnie wykupuje po trochu i chomikuję, jak zniknie calkowicie z rynku to wtedy otworzę jednego i opiszą jego smak, a reszta zaczeka gdzieś na stare dobre czasy

[Cooper]

Dokładnie Becik. Choć nie jestem fanem ogólnie porterów to warszawskie kitram w mojej kapsule czasu oraz po sztuce z pozostałych 2 piw warszawskich i to zarówno w wersji puszkowej jak i butelkowej choć tym 2 gatunkom nie daję dłuższego terminu świeżości ale...to wszystko dla pokoleń !! Niech spoczywają w spokoju...

[Twilight_Alehouse]

Zakupiony w MarcPolu na warszawskiej Pradze Południe za 3,69 wraz z Królewskim Jasnym i K. Mocnym w celach sentymentalnych, jako egzemplarze z ostatniego rozlewu.
Etykieta świetna! Dobrze znane logo browaru jest bardzo dobrze wkomponowane w brązową kolorystykę, pasujacą do gatunku piwa. Kapsel też w odpowiedniej tonacji.
Piana miała bardzo ładny jasnobrązowy kolor, ale nie było jej wiele i bardzo szybko zniknęła.
Zapach delikatny, chmielowo-orzechowy.
Kolor przepiękny! Bardzo ciemna czereśnia, ledwo widać żarówkę przez kufel.
Nasycenie neizbyt wysokie, ale w sam raz jak na portera.
Smak - pycha, dużo lepszy niż żywiecki, choć ciągle nie mogę się zdecydować czy stawiać go wyżej niż łódzki... Pomimo wyraźnej goryczki pije się bardzo dobrze, w smaku wyczuwalne "palone" nutki - kawowo-karmelowe.
Ogromna szkoda że po likwidacji Browaru Królewskiego i przeniesieniu produkcji do Warki ten porter zostanie unicestwiony. Był to mój pierwszy kontakt z nim i nie wiem czy uda mi się załapać na następny. Na pewno jednak spróbuję.

Moja ocena: [4.575]

[Mistrzu]

Kolor: piękny, ciemopurpurowo-wiśniowy.
Nasycenie: w normie, zasługuje na neutralną trojkę.
Smak: przyjemny, miło się połyka. Lekko słodkawy ale jednak po chwili czuć zbytnio gorzki smak jakby spożyło się piołun.
Piana: kremowa, gęsta jak rozpuszczone lody kakaowe, znika dość szybko.
Zapach: ciekawy, czuć palonym karmelem ale z mocnym aromatem słodu.
Opakowanie: niczym nie wyróżniające się ze standardowo wykorzystywanych wzorów etykiet. Więc ocena poniżej średniej.

Moja ocena: [3.35]

[Gambrinus]

Dzisiaj otwarlem pierwsza z 2 butelek przywiezionych z Polski w maju (jeszcze raz podziekowanie dla Krzysztofa i Ani ). Prawde mowiac moglbym z czystym sumieniem przekopiowac recenzje Twilight_Alehouse. Doskonale uwarzony porter, bogaty harmonijny smak, intensywna goryczka zlamana slodycza slodu, na jezyku pozostawia wrazenie gestosci. Fantastyczny bukiet, faktycznie pachnie troche orzechami. Piana niezbyt trwala. Nasycenie CO2 w normie dla tego typu piw.

Druga butelke wypije razem z Lodzkim i Zywieckim jak zrobi sie chlodniej - zobacze jak sie ma do Lodzkiego.

Moja ocena: [4.85]

[grzeber]

Drugą butle to zostaw sobie na później jako, że więcej juz tego piwka nigdzie nie dostaniesz, bo zakończono jego produkcje

[JAckson]

Piwo pozyskane dzięki uprzejmości Slavoya.

Butelka 0,5dm3 z ładną etykietą i kapslem. Wszystko równo osadzone i nieuszkodzone

Po przerzuceniu do szklanego naczynia:

Kolor ciemny, pod swiatło głęboka wiśniowo-rubinowa barwa. Jednak stosunkowo przeźroczysty.

Piana brązowawa pojawia się i bardzo szybko znika pozostawiając słabiutką obrączkę przy brzegach.

Nagazowanie stosunkowo mocne. Trochę dziwnie wyglądają bąbelki CO2 na powierzchni przy braku piany

Zapach ciekawy i przyjemny: przypalanka i słodycz. Jednak słaba intensywność.

Smak - dobrze wyczuwalny palony słód. Pozostałe posmaki trochę mniej ciekawe. Ale jest dobrze

Szkoda, że pozostała mi tylko jeszcze jedna butelka

Słowo 'stosunkowo' odnosi się do wczesniej ocenianych przeze mnie porterów

Moja ocena: [3.7]

[sklep-piwowar]

Odp: Nowa Partia Portera

Krzysztof napisał(a)
Informuję wszystkich lubiących ten zanikający gatunek, że pojawiła się nowa partia Portera Królewskiego z datą 21.11.04.
Zyczę smacznego!!!
PS. Wasze zdrowie!!!

Udało mi sie dorwać parę skrzynek ale wszystko ma juz ten sam termin przydatnosci czyli 21,11,04 .Po etykiecie widać że jest to piwo jeszcze z Warszawy