Królewskie, Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #61
    iron napisał(a)
    Oj piłem ci ja ostatnio nowego Portera Królewskiego z datą ważności do czerwca, czyli już z tankofermentatorów...
    No i co? Będzie niecenzuralnie - jak można było tak spierdolić tak pyszne niegdyś piwo (sorry Art, ale to jedyne wyrażenie które wg mnie w pełni oddaje ogrom zmian jakie zaszły w smaku tego portera).

    To już nie jest ten porter z którego byliśmy dumni. To już nie jest najlepszy porter bałtycki w tym kraju. To już nie jest nawet dobry porter.
    Smak dość błachy, kwaśno słodkawy, czuć alkohol, zapach też jakiś taki nieszczególny.
    Chyba nieprędko (jeśli w ogóle) będę miał ochotę na ponowną degustację.

    Dla mnie Królewskie Porter jako marka już niestety umarła. I raczej nie wierzę w zmartwychwstanie
    Za chwilę Heineken powie, że Porter Warszawski się "nie sprzedaje" więc go likwidujemy, a za chwileczkę po cichutku i szybciutki cały Browar Warszawski
    Ja jeszcze nie próbowałem "nowego" ale jeżeli go zbeszczeszcili to życzę im zainfekowanych warek we wszystkich browarach należącyh do grupy Heineken i rzucę na Was klątwę.
    Last edited by zythum; 2004-02-06, 14:47.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • Standarte
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.08
      • 467

      #62
      zythum napisał(a)
      (...)jeżeli go zbeszczeszcili to życzę im zainfekowanych warek we wszystkich browarach należącyh do grupy Heineken i rzucę na Was klątwę.
      Zythum, oszczędź browar w Leżajsku, przynajmniej do czasu, gdy "Pełne" nie podzieli losu królewskiego portera !

      Comment

      • Małażonka
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 4602

        #63
        żąleną napisał(a)
        Poczekajmy, aż trochę dojrzeje. Może tę warkę robili na gwałt i dlatego smak jeszcze zbyt płaski.
        Ten smak nie jest płaski - on jest zdecydowanie ohydny. (a tak na marginesie: prawdziwy porter powinien być sprzedawany już po okresie dojrzewania, a nie zaraz po uwarzeniu).
        Niestety, w całej rozciągłości zgadzam się z moim ślubnym - nasz Porter przez duże "P" już umarł, a to co sprzedają w zamian - nie jest porterem nawet przez "p" malutkie...

        Comment

        • Krzysztof
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.04
          • 1689

          #64
          Informuje tych, którzy nie mieli okazji, że wkrótce będzie dostępna następna partia tego naprawdę dobrego piwa.

          Na zdrowie
          Last edited by Krzysztof; 2004-02-10, 07:35.
          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
          www.twojmalybrowar.pl

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #65
            Co się stało z tym wspaniałym niegdyś porterem? Zapachu żadnego, goryczka i owszem, posmak słodu i owszem, ale wszystko okraszone jakimś nieciekawym posmaczkiem, w dodatku płytkie, jakby "sztucznie pędzone", nie wiem.... tragedia
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • Cooper
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2002.11
              • 6057

              #66
              Sven napisał(a)
              Ale jak słyszałem, wszystko się zmieniło i to na gorsze, niestety!
              Słuchaj dalej Sven co tu wpisują to na pewno będziesz specem od piw
              Najlepiej samemu sprobować i wyciągnąć wnioski (którymi i tak wcale nie trzeba zaraz się chwalić w necie na pół Polski)
              Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
              1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

              Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23963

                #67
                Cooper napisał(a)
                Słuchaj dalej Sven co tu wpisują to na pewno będziesz specem od piw
                Najlepiej samemu sprobować i wyciągnąć wnioski (którymi i tak wcale nie trzeba zaraz się chwalić w necie na pół Polski)
                skoro zamieszczane wiadomości na forum mają dla Ciebie taką nikłą wartość to ciekawi mnie co Ciebie tu trzyma i dodatkowo nawet sprawia że się czasem udzielasz w dyskusjach i nie tylko

                zresztą możesz napisać własną recenzję Portera Królewskiego żeby przynajmniej postarać się odeprzeć zarzuty
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • Cooper
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2002.11
                  • 6057

                  #68
                  W dziale "Piwo-konkretnie" moje posty występują raczej incydentalnie a jeśli już to raczej nie dotyczą za bardzo opisu piw (fakt-nie na temat ale cóż...).Po prostu odnoszę wrażenie iż wielu (nie znaczy wszyscy) testerzy wydają już ocenę po spojrzeniu na etykietę czyli przed spożyciem. W poście oceniającym jedno konkretne piwo wiele ocen wzajemnie się wyklucza i jak tu wyciągnąć wnioski? Jak napiszę że dane piwo mi smakuje to od razu dostanę ochrzan od tych którym ono nie wchodzi i na odwrót. Jaki więc ma sens to opisywanie - po prostu jeden chaos i dezinformacja.No, może gdyby opisywano piwa wypite z opakowań typu "no name" to może oceny byłyby jakoś obiektywne Kazdy z nas ma własny gust ,smak i raczej mało kto zmieni jego poglądy.Powiem więcej - zaryzykuję stwierdzenie iż wielu z nas (łącznie - niestety- ze mną)wyłożyło by się przy ocenie czy dane piwo jest jasne czy ciemne. Obciach,ale niestety taka jest prawda.
                  Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                  1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                  Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.02
                    • 23963

                    #69
                    różnice wynikają m.in. z tego że każdy z nas indywidualnie podchodzi do danego piwa i jednak większość z nas nie jest profesjonalnie wykształconymi degustatorami. do tego dochodzi to że oceny pochodzą z różnych okresów a ponadto różne są warunki w jakich znajdowało się oceniane piwo zanim do nas dotarło - nie każdy otrzymuje dokładnie ten sam produkt. Jest wiele wiele innych uwarunkowań mających jeszcze na to wpływ.

                    ale jeśli ktoś ocenił rzetelnie np. 50 piw to możemy sobie stworzyć profil tego co on/a lubi a co mu/jej przeszkadza. Niekoniecznie pokrywa się to z "profilem" innych osób które wypowiadają się na temat tego samego piwa. można jednak znależć grupę osób, których gust jest podobny do naszego i czasem wystarczy że zobaczymy jak dana osoba z tej grupy oceniła jakieś piwo w sposób np. pozytywny by móc z wysokim prawdopodobieństwem stwierdzić że nam to piwo też posmakuje (choć bez sprawdzenia nie dowiemy sie tego na pewno).

                    mam wrażenie że Twoja uwaga była bardziej wywołana krytycznymi uwagami wobec piwa z Twojego miejscowego browaru, z którym jesteś bardzo silnie związany (emocjonalnie), niż z innych przytoczonych powodów
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • Małażonka
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 4602

                      #70
                      ART napisał(a)
                      (...)mam wrażenie że Twoja uwaga była bardziej wywołana krytycznymi uwagami wobec piwa z Twojego miejscowego browaru, z którym jesteś bardzo silnie związany (emocjonalnie), niż z innych przytoczonych powodów
                      Też mam takie wrażenie i naprawdę jestem w stanie to zrozumieć. Lubię wytwory Browarów Warszawskich i dosyć często je piję. Z niecierpliwością czekałam, aż porterek znów zagości na sklepowych półkach, biegłam jak na skrzydłach by go spróbować i... spróbuję jeszcze raz, inną partię, nie tę do czerwca... Krzysztof pisze, że się poprawi - może wystąpiła jakaś wada technologiczna, nie wiem. Cały czas mam nadzieję, że stary dobry porterek warszawski wróci. Jednak ta partia była po prostu...niesmaczna. Niesmaczna tak dla mnie, jak i Irona - i mieliśmy prawo wyrazić swoje zdanie na forum.
                      Last edited by Małażonka; 2004-02-19, 08:52.

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #71
                        Cooper napisał(a)
                        Po prostu odnoszę wrażenie iż wielu (nie znaczy wszyscy) testerzy wydają już ocenę po spojrzeniu na etykietę czyli przed spożyciem.
                        Przecież etykieta portera królewskiego się nie zmieniła, więc skąd miałyby się wziąć te nagle krytyczne uwagi nt. tego piwa?

                        Jednak masz trochę racji, zbyt dużo jest emocji w ocenach piwa na forum.

                        Comment

                        • iron
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2002.08
                          • 6771

                          #72
                          Ależ ocena jest zawsze subiektywna i jako taka powinna być nacechowana emocjonalnie.
                          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                          Rock, Honor, Ojczyzna

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #73
                            Zgadzam się, jednak emocje powinny być wynikiem degustacji, a nie punktem wyjścia.

                            Comment

                            • Małażonka
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.03
                              • 4602

                              #74
                              Żą, jeśli chodzi o Portera Królewskiego, to przed otwarciem buteleczki emocje były bardzo pozytywne, oklapły dopiero w trakcie degustacji...

                              Comment

                              • Krzysztof
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.04
                                • 1689

                                #75
                                Małażonka napisał(a)
                                Też mam takie wrażenie i naprawdę jestem w stanie to zrozumieć. Lubię wytwory Browarów Warszawskich i dosyć często je piję. Z niecierpliwością czekałam, aż porterek znów zagości na sklepowych półkach, biegłam jak na skrzydłach by go spróbować i... spróbuję jeszcze raz, inną partię, nie tę do czerwca... Krzysztof pisze, że się poprawi - może wystąpiła jakaś wada technologiczna, nie wiem. Cały czas mam nadzieję, że stary dobry porterek warszawski wróci. Jednak ta partia była po prostu...niesmaczna. Niesmaczna tak dla mnie, jak i Irona - i mieliśmy prawo wyrazić swoje zdanie na forum.
                                Nadinterpretujesz moje wypowiedzi..........
                                Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                                www.twojmalybrowar.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X