Jabłonowo, Kufel

Collapse
X
Collapse
 
  • Strona z 1
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
Previous template Nast.
  • robox
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.11
    • 8188
    #1

    Jabłonowo, Kufel

    Jakoś moja wyszukiwarka nie znalazła tego piwa.
    Opakowanie PET 0,5l , piwo jasne wysokoodfermentowane, zaw. alk. do 4,2% obj. Zakupione w Tesco, cena 1,69 złotego.
    Gazu mało, piana szybko znika, w smaku tragiczne. Piwo nie na tę porę roku, raczej w lecie na ugaszenie pragnienia to może przejdzie przez gardło. Nie polecam!
    Tagi: brak
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865
    #2
    Ja odradzam kontakt z tym piwem. Strasznie się z nim męczyłem, a końcówka i tak trafiła do zlewu.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • kiszot
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2001.08
      • 8114
      #3
      Bardzo ciężko wchodzi ten wynalazek.Zdecydowanie najgorszy wyrób Jabłonowa jaki piłem.
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999
        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: kolor skiczny, jasno bursztynowy, klarowne [5]
        Piana: kolejne zaskoczenie, żeby z PET-a piana była tak obfita i tak dłigo sie utrzymywała to jest naprawdę osiągnięcie, biała, drobna, zwarta [4.5]
        Zapach: mam zapchany nos więc za duzo nie wywącham, z tego co wyczuwam na pierszy plan wybija sie jakiś słodowy zapach [3]
        Smak: hmm, myslałem, że się do czegoś doczepię na siłę i jakoś cieżko mi to idzie, jak na jabłonowo w plastiku nie jest złe, lekko szczypiące w język, dośc mocno wyczuwalna chmielowa goryczka [3.5]
        Wysycenie: ciut za duzy ale w niczym nie przeszkadza [4]
        Opakowanie: jak na PET-a moze byc, firmowy korek, tłoczony plastik 0.5l - etykieta
        http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=20603 [4.5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [3.575]
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • zgrredek
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.10
          • 315
          #5
          Jechało jakąś chemią. Wylałem do zlewu. Reakcja była odruchowa i tak szybka, że nie zdążyłem ocenić rzeczowo.
          www.collections.pl
          Forum Kolekcjonerów Rzeczy Najróżniejszych

          Comment

          • cielak
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.03
            • 2890
            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: ładny bursztynowy [4]
            Piana: zaraz po nalaniu do kufla... nie wiem jaka bo znikła [2]
            Zapach: starej ścierki, blee... + mocno słodowo-kwaśny, wstrętny [1]
            Smak: gorzki, strasznie mocno chmielowo-sztuczny [2]
            Wysycenie: dobre, widać i fajnie czuć na języku [4]
            Opakowanie: "pet granat", etykieta mało kolorystyczna, prosta, zakrętka firmowa kiepsko nadrukowane logo browaru. Pet= dla mnie opakowanie nie do przyjęcia [2]
            Uwagi: Wcale się nie zdziwiłem smakiem, bo czego się można spodziewać po piwie w "pecie". Bardzo mi nie smakowało i nie polecam.

            Moja ocena: [1.85]
            zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

            Comment

            • Freedom
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2005.03
              • 10
              #7
              Czyli ten charakterystyczny zapaszek i smaczek w piwach Jabłonowa (piłem Pilsener i Kufel) to chemia? Miałem nadzieję, że to jakiś naturalny aromat lub specyficzny słód.
              Bo naprawdę całkiem sobie piwka: niezła "baza smakowa" - smak lekkiego piwa (sorry za niefachowe wyrażenie podparty ciekawym aromatem.

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592
                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Takie ciemne złoto. [3.5]
                Piana: Słaba, nietrwała, zostawał na szkle delikatny rombek. [2]
                Zapach: Słodko-stęchły, ale nie nie przyjemny. [2.5]
                Smak: Podobne jak zapach z dziwnym "zacapem", który pamiętam z dawnych czasów, gdy spotyklano na każdym kroku piwa wątpliwej jakości. Do tego umiarkowana goryczka, nieco cierpkawy posmak. [2.5]
                Wysycenie: Bardzo umiarkowane. [2]
                Opakowanie: PET jak PET, nazwa może nieco infantylna, ale przemawia do klienta. [3]
                Uwagi: Słabe piwo, ale można przeżyć jego wypicie. Nie polecam smakoszom.

                Moja ocena: [2.5]

                Comment

                Previous template Nast.
                Przetwarzanie...
                X