Żywiec, Freeq

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rotmistrz
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.06
    • 469

    #61
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: jasno słomkowy, klarowny [3.5]
    Piana: drobnoziarnista, biała dość trwała, pozostawia ślad na szkle, kożuszek pokrywa całąpowierzchnie lustra piwa [3.5]
    Zapach: aromat owoców cytrusowych przemieszany z lekkim zapachem chmielu [3]
    Smak: słabo wyczuwalna goryczka intensywny smak soku cytrynowego mocno schłodzone nadaje sie jako aperitif przed kolacją [3.5]
    Wysycenie: bardzo szybko piwo przestało pracować,sladowe ilości gazu [2.5]
    Opakowanie: zielone szkło i zielone etykiety z białym napisem nie rzucają się zbytnio w oczy, informacje o piwie nie kompletne, [3]
    Uwagi: Freeq beer&green lime

    Moja ocena: [3.25]

    Comment

    • Kropka_Tutek
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2006.02
      • 20

      #62
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Podobał mi się - trochę wiśniowy, trochę ciemny bursztyn - takiego sie spodziewałem po piwie z dodatkiem czerwonych owoców. [4]
      Piana: Zaskakująco obfita - lałem bez przekonania i zrobiło się jej nadspodziewanie dużo (mimo, że piwo było chłodne) i utrzymywała się przez cały czas (ale pilismy dosyć szybko). [4]
      Zapach: Taki owocowo- piwny, niezbyt intensywny, może być. [3.5]
      Smak: Taki, jak można się spodziewać - owocowy, malinki czuć bardziej, smak wiśni taki jak w niezapomnianej gumie do żucia z Bolkiem i Lolkiem - chemia, ale wspomnienie zadziałało na plus. Trochę mało chmielowy. [4]
      Wysycenie: OK - takie oranżadowe, ale wyczuwalne przez cały czas. [3.5]
      Opakowanie: Niestety nie bardzo ładne - etykietki w stylistyce drinków do sprzedaży w marnej dyskotece, nawet nie chciało mi się szukać informacji o składzie. [3]
      Uwagi: Piwo, które udaje że nie jest piwem (etykieta!) - pewnie ma przyciągnąć całkiem nowych klientów (klientki?) zorientowanych na drinki z parasolką. Ale pije się dobrze, stąd wysoka ocena - w kategorii "napoje orzeźwiające" raczej, a nie "piwo".

      Moja ocena: [3.75]

      Comment

      • sergioP
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.09
        • 1271

        #63
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika breslauer
        ... po trzykroć

        A swoją drogą ciekawe, że zamiast wchodzić w produkty niszowe typu piwa pszeniczne, żywe, portery, itp. browary z uporem maniaka inwestują w wynalazki tego typu, jak piwa malinowe, bananowe, wiśniowe, itd ...
        Myślę, że nie chodzi tu o inwestycje ale o obronę przed stratami.
        Czym uratować nieudaną lub zepsutą warkę?
        Dodatkiem soku owocowego
        Przecież piwo z sokiem pijają ci, którzy nie lubią piwa.
        - Wiesz Luciu, co ci powiem?
        - ???
        - ...napiłbym się piwa.

        ------------------------------------------
        Dzień dobry panu.
        Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

        Comment

        • ART
          mAD'MINd
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2001.02
          • 23897

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sergioP
          Czym uratować nieudaną lub zepsutą warkę?
          Dodatkiem soku owocowego
          no to już zbytnia nadintrepretacja
          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

          Comment

          • dyrektor
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 1039

            #65
            nie wiem czy to dobre miejsce na takie info, ale mam wiadomość dla zbieraczy-kolekcjonerów: - jest nowy kapselek i etykietka.
            http://www.for-nails.pl/
            http://stanbud.biz/
            https://www.facebook.com/pages/Sklep...89562121174566

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19255

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyrektor
              nie wiem czy to dobre miejsce na takie info, ale mam wiadomość dla zbieraczy-kolekcjonerów: - jest nowy kapselek i etykietka.
              No właśnie! Mniemam, że to to samo piwo (smaku tamtego już nie pamiętam), ale teraz to jest Freeq Premium Beer Red Fruit. Brązowa, wysoka, bezzwrotna butelka.
              W smaku jak piwo z sokiem, ale pianę trzyma, nasycenie też przyzwoite jak na takie wynalazki. W zapachu ten sztuczny aromat co w oranżadach, ale wypić się da i nie odrzuca.

              Comment

              • skitof
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2007.11
                • 2481

                #67
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Kolor jasnoczerwony, ale nie rubinowy. Od razu widać, że piwo zawiera dodatki barwiące. Klarowny. [2.5]
                Piana: Piana w pierwszej fazie mocno się pieni, nie tworzy się jednak obfita i znika szybko. [2]
                Zapach: W zapachu dominuje aromat słodyczy zmieszany z aromatem skoncentrowanego soku malinowego. [2]
                Smak: Smak tego piwa jest zanadto wodnisty, rozwodniony. Przypomina kompot z drugiego nalewu na maliny, do którego dla poprawy smaku dodano kroplę skoncentrowanego soku malinowego. Całość sprawia wrażenie topornej mieszaniny, tym bardziej, że bazą piw owocowych winno być dobre piwo, a smak owoców winien się dopasowywać do smaku piwa. Tego w Freeq Red Fruits niestety brakuje. Jest to piwo przeznaczone dla kobiet, ale smak ma niestety zbyt sztuczny i naznaczony chemicznymi dodatkami. [1.5]
                Wysycenie: Nasycenie jest dość spore i utrzymuje się cały czas. [3]
                Opakowanie: Opakowanie jest dopracowane. Od razu przywodzi na myśl segment piw aromatyzowanych. [3.5]
                Uwagi:

                Moja ocena: [1.95]

                Comment

                Przetwarzanie...