Van Pur, Donagger Premium

[Falsmile]

Puszka zakupiona w Tesco za zawrotną sumę 99 groszy.
Zawartość alkoholu=4%, ekstraktu nie podano (ale podejrzewam że moze byc nawet poniżej 10%)
Po nalaniu do szklanki przez krótki czas utrzymywała się ładna piana, której szczątki zostały się do końca.
Fatalne, niemal zerowe nasycenie CO2.
Kolor , jak na tak słabe piwo całkiem ładny, nie za jasny.
Niestety piwo w smaku jest fatalne:/ praktycznie zerowa goryczka, bardzo "wodniste".
Ledwo zmęczyłęm i więcej nie kupie...

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Zaskakująco ciemny jak na domniemaną ilość ekstraktu (10? 9?). [4]
Piana: Piana wysoka, drobnoziarnista, opada zdecydowanie wolniej niż w Strongu. [3]
Zapach: Lekki, raczej kukurydziany. [2.5]
Smak: W smaku o wiele gorsze niż Strong. Rządzi kukurydza i ogólna ścierowatość. Goryczka słabiutka. Stanowczo odradzam! [1.5]
Wysycenie: W porządku. [4]
Opakowanie: Puszka to jasna wersja opisywanego wczoraj Donaggera Strong. Również bez pomysłu i polotu. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.3]

[ajos]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemniejsze niż się można spodziewać po takim piwie, kolor słomy. [3.5]
Piana: Słaba, dziurawa i krótko trzyma. [2.5]
Zapach: Slaby, lekko goryczkowy z aluminium w tle [2.5]
Smak: Wodnisty, najpierw czuje się lekką goryczkę, potem w tle posmak aluminium i kwaskowatości. [2]
Wysycenie: W normie [3.5]
Opakowanie: Puszka, biało-zielona, nijaka, bez pomysłu. [2.5]
Uwagi: Piwo typu "wypij i zapomnij". Ewentualnie jak ktoś ma odporne podniebienie i nie chce się upić na imprezie (4% mocy).

Moja ocena: [2.4]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty. Za ciemny dla tak lekkiego piwa. [3.5]
Piana: Utrzymuje się przez ok. 3 min. biała średniej gęstości. [3]
Zapach: Ciężki do zidentyfikowania jakby lekko pachniał zbożem. Zapach średnio intensywny, nie odpychający. [2.5]
Smak: Chmielowy z jakimś dziwnym posmakiem. Jednak jak na tak lekkie piwo to całkiem smaczne i ja przynajmniej nie czuję w nim zbyt dużej wodnistości. Goryczka bardzo słaba. [3]
Wysycenie: Niskie i szybko ulatuje. [2.5]
Opakowanie: Kolory mogą być, projekt przeciętny no i brak informacji o ekstrakcie ale to standard przy niskoalkoholowych tanich piwach. [3]
Uwagi: Jak na tak tanie piwo to Donagger trzyma poziom i choć nie jest to rewelacyjne piwo to do ugaszenia pragnienia za te pieniądze na pewno się nadaje.

Moja ocena: [2.825]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jakiś taki blado złocisty, nie przemawia mnie [4]
Piana: istniala jedynie na początku, szybko opadła, nie został z niej kamień na kamieniu [2]
Zapach: dość intensywny, dominuje słód z dość silnie wyczuwalnym chmielowym posmakiem [4]
Smak: to piwo jest jak obraz na ścianie, tyle ze w ramkach nic nie ma, sama wisząca ramka, przy piwie na początku czuć lekko słodowo-goryczkowe nuty, potem płyn o znajomej barwie i pod koniec znów ten sam smak, puste, wodniste, piwo bez żadnego wyrazu [2]
Wysycenie: zdecydowanie za duże, szczypie w ustach, lekko buzuje na języku [3.5]
Opakowanie: mało interesująca marketowa puszka [2.5]
Uwagi: to "piwo" to pomyłka, nic na jego temat więcej pisać mi się nie chce

Moja ocena: [2.9]

[AaLeX]

Cóż, minimalna goryczka, tak jak wszyscy piszą na początku, potem puste, mimo 10 letniej przerwy, nadal jest to samo. kod LE. Piana niezła, kolor ładny, złoty, jednak cena 1,75zł jak za to jest stanowczo za dużo. Za wspominane 99groszy, byłoby dobre do gaszenia pragnienia na plaży, pod warunkiem iż zimne. Tak to zakup nieopłacalny. Kupione w DINO.

[LESNICZYy]

Cóż, minimalna goryczka, tak jak wszyscy piszą na początku, potem puste, mimo 10 letniej przerwy, nadal jest to samo. kod LE. Piana niezła, kolor ładny, złoty, jednak cena 1,75zł jak za to jest stanowczo za dużo. Za wspominane 99groszy, byłoby dobre do gaszenia pragnienia na plaży, pod warunkiem iż zimne. Tak to zakup nieopłacalny. Kupione w DINO.

99 groszy w 2005 roku to i tak więcej niż 1,75 zł dziś . Zawsze możesz kupić coś innego/lepszego .

[AaLeX]

W Niemczech można kupić piwo w cenie 25ct które jest całkiem poprawne i bije na głowę nasze koncerniaki. Da się.

[LESNICZYy]

W Niemczech można kupić piwo w cenie 25ct które jest całkiem poprawne i bije na głowę nasze koncerniaki. Da się.

W Czechach też można kupić za 2-2.50 zł lepsze piwo niż nasze sikacze koncernowe . Jak oszczędzasz na piwie to dobra opcja .

[AaLeX]

2,50 to nie jest 25ct jak w Niemczech. W Polsce jest drogie piwo, na dodatek koncerniaki trzymają niski poziom.

[LESNICZYy]

2,50 to nie jest 25ct jak w Niemczech. W Polsce jest drogie piwo, na dodatek koncerniaki trzymają niski poziom.

Wiem , ale do pepików mam bliżej i w zasadzie z tego nie korzystam .

[AaLeX]

No tak, z Żor to faktycznie, ja pochodzę z Gliwic a mieszkam w pięknym, przygranicznym Görlitz. Jeśli lubisz goryczkę a czeskie piwa takie są, to polecam ci w Polsce Trybunał Export (kupisz w Auchan w Żorach) i Sudeckie (kupisz w Dino). Dwa naprawdę świetne piwa polskie

[LESNICZYy]

No tak, z Żor to faktycznie, ja pochodzę z Gliwic a mieszkam w pięknym, przygranicznym Görlitz. Jeśli lubisz goryczkę a czeskie piwa takie są, to polecam ci w Polsce Trybunał Export (kupisz w Auchan w Żorach) i Sudeckie (kupisz w Dino). Dwa naprawdę świetne piwa polskie

Lubię goryczkę pochodną z chmielów USA , dobrym pilsem nie pogardzę np. Browar Stu Mostów . Na szczęście już nie oszczędzam za bardzo na piwie .