Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane

[bono_boniecki]

Wczoraj pierwszy raz od ładnych paru miesiący piłem coś koncernowego, był to Carlsberg. Tragedia, rzeczywiście żenada i potwierdzam, że Ciechan to coś zdecydowanie innego. Innego, ale czy lepszego? Tak samo brak goryczki, delikatna słodowość, piwo płaskie w smaku, piana równie słaba. Oczywiście, Ciechan to nie masówka, brak mu też tych chemicznych, kukurydzianych posmaków, ale obecnie to bardzo średnie piwo. Mimo całej ogromnej sympatii dla browaru.
Mam też podobne doświadczenia z namawianiem znajomych do picia piw niekoncernowych. O ile na przykład Lubuskie czy Konstancin nie zawodzą, o tyle pijąc wczoraj ze znajomym Ciechana Wybornego, byłem mocno zawiedziony, znowu. Nie musze dodawać, że mój znajomy pewnie po to piwo już nie sięgnie.

[kjaros]

Wczoraj wypiłem pierwsze Wyborne. Trochę się zawiodłem. Po zachęcających komentarzach liczyłem na znacznie więcej, ale nie przekreślam tego piwa. Termin przydatności do spożycia minął dwa dni przed konsumpcją. Może wrażliwość takiego piwa, warunki przechowywania i czas jaki minął od produkcji wpłynęły na smak.

[Pancernik]

Hm, słowo się rzekło...
Kupiłem Ciechany Wyborne NP, warka z datą do 23.04.2009 (imieniny Jerzego, Wojciecha ).
Nie mogę się porządnie "roztrenować", bo jutro też jest dzień, a muszę dzieciaka zawieźć na zbiórkę na 7.15. Skrzaty się do kina 4D (cokolwiek to znaczy) wybierają...
Każdy z otwieranych Ciechanów Wybornych uciekał z butelki. Są tak nagazowane, że po dwóch czuję się jak sterowiec.
Zapachowo są w porządku, choć smak... może faktycznie nieco spłaszczony. Ale i tak nie jest źle.
Moje poprzednie wrażenia z degustacji (tzn. wczuwania się w pite piwo, co nieco osłabia nieskrępowaną frajdę, niestety...) pochodziły z pubu "Ciechan" w Ciechanowie, gdzie Wyborny był nie tylko wyborny, ale i beczkowy...
W najbliższych dniach z przyjemnością przypomnę sobie smak mocniejszego brata .

[kenubi]

Ciebie może nie, ale wg. mnie to już nie ten sam Porter, co chociażby jeszcze rok temu.

Przepraszam, że w wątku o innym. [OT] "Porter Żywiec". Masz rację, potwierdziłeś moje zaniepokojenie. Gdzieś od ~3 lat kupuję go (na luz po pracy o północy) ale do ~<07.2008 to był z CPN'u mocno zimy ale CPN przejeli i kupuje teraz CiEpŁy(!) w "Żabce" i ~taki piję i myślałem że to dlatego (hmm ale kiedyś bym ciepłego nie dał rady bo _mocny_ był).

[Maciass]

no to ja się wyłamię z szeregu, wczoraj kupilem wyborne na warszawskim zoliborzu... i co? to samo, wg mojej opini smakuje tak samo dobrze, zadnych zmian

[kenubi]

Masz jeszcze butelkę? Jaka data?

[dyrektor]

hmm... zaniepokoiły mnie ostatnie doniesienia o wybornym, więc przy okazji meczu z San Marino "testowałem" i tutaj muszę wszystkich uspokoić. Moje egzemplarze (do 16.04)były w doskonałej formie smakowej . Jeden sprawił mi tylko trochę kłopotu, a może to na wiwat po kolejnej bramce biało-czerwonych, gdyż cześciowo "wykipiał" przy otwieraniu.

[tomek35]

hmm... zaniepokoiły mnie ostatnie doniesienia o wybornym, więc przy okazji meczu z San Marino "testowałem" i tutaj muszę wszystkich uspokoić. Moje egzemplarze (do 16.04)były w doskonałej formie smakowej . Jeden sprawił mi tylko trochę kłopotu, a może to na wiwat po kolejnej bramce biało-czerwonych, gdyż cześciowo "wykipiał" przy otwieraniu.

Ostatnio zakupiłem u Ciebie Ciechany wyborne i (mocne), obydwa są wyśmienite

[rad998]

hmmm
ja wlasnie jestem po degustacji ciechana wybornego z data do 16.04 i musze przyznac ze jednak mimo wszystko jestem zawiedziony. piwo bylo tak zachwalane przez wszystikch ze byc moze przez to piwo stracilo na ogolnej ocenie ( bylem przekonany ze to bedzie zloto w plynie - tak jednak sie nie stalo ). piwo o bardzo dziwnym zapachu - niby chmiel... ale nie taki jaki byc powinien - oczywscie nie porownuje z koncerniakami bo to juz inna bajka. tak czy siak - zapach byl mocno dziwny, ale do przelkniecia, a raczej do wciaganiecia nosem . Smak - tutaj tez lekki zawod, aczkolwiek mniejszy niz przy zapachu. Piwo bylo naprawde mocno wodniste w smaku, a goryczka byla tez jakby nie ta... ciezko to opisac, ale w moich oczach ciechan wyborny wyszedl slabo, aczkolwiek lepiej niz polskie koncerniaki. Nie mialem jednak wybuchów przy otwieraniu o ktorych tutaj pisano. Nie zmienia to jednak faktu ze wole kupic cos innego w podobnej cenie - chocby cokolwiek czeskiego - akurat mam sklep o pieknej nazwie " maria " w krakowie gdzie mozna kupic wyborne trunki w dobych cenach.
kilka dni temu testowalem takze ciechan stout - tutaj brakuje mi slow... zenada... juz nie chodzi o nagazowanie, ktorego nie bylo... doslownie zero... i piany ktorej nie bylo... doslownie zero... oraz zapachu... ktory w niczym nie przypominal mi o ciemniaku jakimkolwiek - nawet zapach ciemnych slodow nie byl wyrazny, ale smak... to byla tragedia - nie chce sie rozpisywac, ale meczylem... doslownie meczylem sie z piciem... . Pomimo tych wpadnek kupie napewno reszte ciechankow.... zobacze... moze cos nie tak z partiami ktore mialem "przyjemnosc" degustowac ?
pozdrawiam !

[KrzynioF]

hmmm
ja wlasnie jestem po degustacji ciechana wybornego z data do 16.04 i musze przyznac ze jednak mimo wszystko jestem zawiedziony. piwo bylo tak zachwalane przez wszystikch ze byc moze przez to piwo stracilo na ogolnej ocenie ( bylem przekonany ze to bedzie zloto w plynie - tak jednak sie nie stalo ). piwo o bardzo dziwnym zapachu - niby chmiel... ale nie taki jaki byc powinien - oczywscie nie porownuje z koncerniakami bo to juz inna bajka. tak czy siak - zapach byl mocno dziwny, ale do przelkniecia, a raczej do wciaganiecia nosem . Smak - tutaj tez lekki zawod, aczkolwiek mniejszy niz przy zapachu. Piwo bylo naprawde mocno wodniste w smaku, a goryczka byla tez jakby nie ta... ciezko to opisac, ale w moich oczach ciechan wyborny wyszedl slabo, aczkolwiek lepiej niz polskie koncerniaki. Nie mialem jednak wybuchów przy otwieraniu o ktorych tutaj pisano. Nie zmienia to jednak faktu ze wole kupic cos innego w podobnej cenie - chocby cokolwiek czeskiego - akurat mam sklep o pieknej nazwie " maria " w krakowie gdzie mozna kupic wyborne trunki w dobych cenach.
kilka dni temu testowalem takze ciechan stout - tutaj brakuje mi slow... zenada... juz nie chodzi o nagazowanie, ktorego nie bylo... doslownie zero... i piany ktorej nie bylo... doslownie zero... oraz zapachu... ktory w niczym nie przypominal mi o ciemniaku jakimkolwiek - nawet zapach ciemnych slodow nie byl wyrazny, ale smak... to byla tragedia - nie chce sie rozpisywac, ale meczylem... doslownie meczylem sie z piciem... . Pomimo tych wpadnek kupie napewno reszte ciechankow.... zobacze... moze cos nie tak z partiami ktore mialem "przyjemnosc" degustowac ?
pozdrawiam !

Witam
To ja robię Ciechany. To mój pierwszy wpis choć uwagi Wasze śledzę od wielu lat i liczę się z nimi bardzo. Wszak mnie bez Was nie będzie Ale:
Ciechan Wyborny jest pod względem zawartości ekstraktu najsłabszym piwem. Nie może więc nieść tyle walorów smakowych jak np. Mocne. Nie może nieść tyle goryczy co Porter lub Stout. Takiego bukietu zapachów i smaków jak Pszeniczne. Wyborne to piwo jasne, lekkie typu pilzneńskiego. Choć typowe piwo typu pilzneńskiego w klasycznym wydaniu powinno mieć 30 jednostek goryczy. Wierzcie mi nic wtedy nie czuć tylko orzeźwienie i gorycz. Jeden smak jak najbardziej płaski. Nic poza goryczą nie czuć. Ani tych dobrych smaczków ani tych pochodzących z wad produkcji. Wyborne ma być delikatnym, niezbyt gorzkim piwem do picia. Pije się i ogląda mecz (lepiej smakuje jak Polacy wygrywają)
Stout natomiast jest ciemnym piwem, który: "Wykazuje się niską zawartością dwutlenku węgla, charakterystycznym smakiem ciemnych słodów oraz typowy aromat" (Piwowarstwo - F. Hlawacek, A. Lhotsky, str. 489) ale jako że moja technologia produkcji Stouta ciągle się rozwija, wezme Twoje uwagi, rad998, mocno do serca.
Wielkie dzięki za głosy na Ciechan Wybornego. To wiele dla nas znaczy

[kopyr]

Witam
To ja robię Ciechany. To mój pierwszy wpis choć uwagi Wasze śledzę od wielu lat i liczę się z nimi bardzo. Wszak mnie bez Was nie będzie Ale:
Ciechan Wyborny jest pod względem zawartości ekstraktu najsłabszym piwem. Nie może więc nieść tyle walorów smakowych jak np. Mocne. Nie może nieść tyle goryczy co Porter lub Stout. Takiego bukietu zapachów i smaków jak Pszeniczne. Wyborne to piwo jasne, lekkie typu pilzneńskiego. Choć typowe piwo typu pilzneńskiego w klasycznym wydaniu powinno mieć 30 jednostek goryczy. Wierzcie mi nic wtedy nie czuć tylko orzeźwienie i gorycz. Jeden smak jak najbardziej płaski. Nic poza goryczą nie czuć. Ani tych dobrych smaczków ani tych pochodzących z wad produkcji. Wyborne ma być delikatnym, niezbyt gorzkim piwem do picia. Pije się i ogląda mecz (lepiej smakuje jak Polacy wygrywają)
Stout natomiast jest ciemnym piwem, który: "Wykazuje się niską zawartością dwutlenku węgla, charakterystycznym smakiem ciemnych słodów oraz typowy aromat" (Piwowarstwo - F. Hlawacek, A. Lhotsky, str. 489) ale jako że moja technologia produkcji Stouta ciągle się rozwija, wezme Twoje uwagi, rad998, mocno do serca.
Wielkie dzięki za głosy na Ciechan Wybornego. To wiele dla nas znaczy

To wypuście wersję Ciechan Bitter, Podwójnie Chmielony czy Ciechana Pilsa, bo tego na rynku nie ma. Koneserzy piwa chcą goryczki. Ja zdaję sobie sprawę, ze Sukces Wybornego jest po części spowodowany tą niską goryczką, ale to jest niezagospodarowana nisza. Spróbujcie.

[Pankracy]

To wypuście wersję Ciechan Bitter, Podwójnie Chmielony czy Ciechana Pilsa, bo tego na rynku nie ma. Koneserzy piwa chcą goryczki.

Ja się też z tym zgodzę. Potrzeba jest na polskim rynku piwa typu pils. Goryczkowego jak czeskie o parametrach ekstrakt 10-12 % Blg i alkohol 3,80-4,5 % obj.

[petrus33]

.....nie chce sie rozpisywac, ale meczylem... doslownie meczylem sie z piciem......

Że tak żle było to nie uwierzę !
Wyborne jest nadal bardzo dobrym piwem, bijącym na głowę wszystkie koncerniaki i wiele piw niekoncernowych. Jedynie brakuje mu ostatnio tej unikalnej treściwości, jaką miał w zeszłym roku......takie jest moje spostrzeżenie. Mocne jak zwykle pyszne.
pozd

[rad998]

Witam
To ja robię Ciechany. To mój pierwszy wpis choć uwagi Wasze śledzę od wielu lat i liczę się z nimi bardzo. Wszak mnie bez Was nie będzie Ale:
Ciechan Wyborny jest pod względem zawartości ekstraktu najsłabszym piwem. Nie może więc nieść tyle walorów smakowych jak np. Mocne. Nie może nieść tyle goryczy co Porter lub Stout. Takiego bukietu zapachów i smaków jak Pszeniczne. Wyborne to piwo jasne, lekkie typu pilzneńskiego. Choć typowe piwo typu pilzneńskiego w klasycznym wydaniu powinno mieć 30 jednostek goryczy. Wierzcie mi nic wtedy nie czuć tylko orzeźwienie i gorycz. Jeden smak jak najbardziej płaski. Nic poza goryczą nie czuć. Ani tych dobrych smaczków ani tych pochodzących z wad produkcji. Wyborne ma być delikatnym, niezbyt gorzkim piwem do picia. Pije się i ogląda mecz (lepiej smakuje jak Polacy wygrywają)
Stout natomiast jest ciemnym piwem, który: "Wykazuje się niską zawartością dwutlenku węgla, charakterystycznym smakiem ciemnych słodów oraz typowy aromat" (Piwowarstwo - F. Hlawacek, A. Lhotsky, str. 489) ale jako że moja technologia produkcji Stouta ciągle się rozwija, wezme Twoje uwagi, rad998, mocno do serca.
Wielkie dzięki za głosy na Ciechan Wybornego. To wiele dla nas znaczy

co do stouta - oczywiscie - niska zawartosc CO2 to wiadoma sprawa jesli chodzi o ten styl , ale u mnie nie bylo w ogole... to zero ktoro napisalem nie bylo pisane z ironia. Nie spodziewalem sie zawartosci CO2 rzedu 2 vol powiedzmy... ale chociaz to 1-1,2 powinno byc. Byc moze moja wersja byla jakas "wybrakowana". Natomiast jesli chodzi o aromat - to moje zdanie jest tylko takie ze jest on bardzo slaby jak na ten styl... i tyle.
Natomiast co do wybornego - owszem ja wiem ze to piwo lekkie, zwiewne i przyjemne... ale nie tego sie spodziewalem. Mi osobiscie to nie piwo nie podchodzi - aczkolwiek jest ono bardzo przyjemne do wypicia w cieply letni dzien - nawet w samo poludnie.

[rad998]

To wypuście wersję Ciechan Bitter, Podwójnie Chmielony czy Ciechana Pilsa, bo tego na rynku nie ma. Koneserzy piwa chcą goryczki. Ja zdaję sobie sprawę, ze Sukces Wybornego jest po części spowodowany tą niską goryczką, ale to jest niezagospodarowana nisza. Spróbujcie.

dokladnie tak... zgadzam sie w 100%. Ciechana Bittera lub Ciechana Pilsa bardzo bym sobie zyczyl
pozdrawiam !