Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Candlekeep
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.11
    • 367

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
    PS: Co do Ciechana Wybornego mam jak najbardziej pozytywne wspomnienia i przy następnej wizycie w sklepie zaopatrzę się w to piwo... Ciekawe czy odnajdę w nim to co wpisało się w moją pamięć.
    Nie ukrywam, że ciekaw jestem Twojej opinii. Dobrze jest mieć dłuższą przerwę i po jakimś czasie powrócić do piwa - w ten sposób nie przywyczajamy się do "ewolucji" jego smaku i wszystkie zmiany odczuwamy dużo mocniej.
    Miałem tak swego czasu z Perłą Chmielową. Od ulubionego piwa jakieś 4 lata temu spadła w moim prywatnym rankingu do bardzo średniego poziomu - właśnie przez to rozczarowanie, jakiego doznałem po dłuższej przerwie w degustacji.

    Comment

    • lzkamil
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.01
      • 3611

      Kupione wczoraj - nie jest złe ale wydaje mi się że trochę mniej "chlebowe" (za ten smak je zawsze ceniłem) od warek które piłem wcześniej. Może miałem wrażenie trochę skrzywione doskonałymi piwkami z Gościszewa które zapodałem przed nim, Rycerzem i Naturalnym Niefiltrowanym, które się tym razem udały wyjątkowo dobrze, a też bywają nierówne.
      Lepszy jabol pod okapem
      niż GŻ, CP i KP !


      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

      Comment

      • lzkamil
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 3611

        Zmieniam zdanie - jest chlebowe jak było. Po prostu wczoraj przed nim zapodałem Rycerza z Gościszewa który był jeszcze bardziej chlebowy (swoją drogą niesamowita warka im wyszła), a dziś wypiłem bez wcześniejszych innych doznań smakowych. Tak to percepcja piwa się zmienia w zależności od okoliczności przyrody.
        Lepszy jabol pod okapem
        niż GŻ, CP i KP !


        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

        Comment

        • Candlekeep
          Porucznik Browarny Tester
          • 2007.11
          • 367

          A ja specjalnie na potrzebę wypowiedzi w tym temacie przed Świętemi zakupiłem, wczoraj wypiłem, i... No kurde to nie to
          Jakieś takie cieńsze to piwo, niż było kiedyś, i smak dosyć metaliczny. Jakbym z puszki je pił.
          Mocne cały czas w znakomitej formie, a Wyborne, jak na złość, wciąż średnio.
          Ale gwoli uczciwości - tym razem było lepsze, niż miesiąc temu.

          Comment

          • chemmobile
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.03
            • 2168

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasny żółty, prawie złoty. [4]
            Piana: Drobno pęcherzykowa, ładna, jednak nie dotrwała do połowy kufla. [3.5]
            Zapach: Ani słaby, ani intensywny. Zdecydowanie słodowo-chlebowy. [4.5]
            Smak: Pierwsze sekundy jakby kwaśno-owocowe (jabłkowe), szybko przechodzące w piękny, słodowo-chlebowy, posmak. Goryczka lekka, dopełniająca smak na finiszu i bez cierpkości. Jak na jasne pełne - praktycznie pełne w smaku. [4.5]
            Wysycenie: Pod koniec jakby lżejsze, dlatego mogłoby być ciut większe. [4.5]
            Opakowanie: Jak każdy Ciechan - podobne do siebie. Pełne info wystarczające zwykłemu Kowalskiemu. [3]
            Uwagi: Butelka 0,5l kupiona za 2,70 zł. W kategorii cena jakość daję 4,5/5 punktów. Warka z datą przydatności 4 maj 2009. Dobra warka, to nie mój pierwszy zielony Ciechan i bywały trochę gorsze. Żeby tylko średnia cena nie przekraczała 2,50 zł....
            Piwo trafia do ulubionych.

            Moja ocena: [4.3]
            Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
            Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

            Comment

            • Totus
              Porucznik Browarny Tester
              • 2007.11
              • 326

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Candlekeep Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie ukrywam, że ciekaw jestem Twojej opinii. Dobrze jest mieć dłuższą przerwę i po jakimś czasie powrócić do piwa - w ten sposób nie przywyczajamy się do "ewolucji" jego smaku i wszystkie zmiany odczuwamy dużo mocniej.
              Miałem tak swego czasu z Perłą Chmielową. Od ulubionego piwa jakieś 4 lata temu spadła w moim prywatnym rankingu do bardzo średniego poziomu - właśnie przez to rozczarowanie, jakiego doznałem po dłuższej przerwie w degustacji.
              Zgodnie z obietnicą kupiłem Ciechana z datą: 16.05. Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii po spróbowaniu Mocnego jutro... ale poki co moja opinia po około 10 miesięcznej przerwie w piciu Wybornego: nie ma co lamentować... Z moich wspomnień brakuje może trochę piwniczności i może jest ciut lżej chlebowe ale nadal bardzo pozytywnie prezentuje się na podniebieniu. Na pewno te minimalne zmiany nie są dla mnie powodem do stwierdzenia, że to już nie to piwo...
              Zapraszam do Browaru Sielanka.

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Totus Wyświetlenie odpowiedzi
                Zgodnie z obietnicą kupiłem Ciechana z datą: 16.05. Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii po spróbowaniu Mocnego jutro... ale poki co moja opinia po około 10 miesięcznej przerwie w piciu Wybornego: nie ma co lamentować... Z moich wspomnień brakuje może trochę piwniczności i może jest ciut lżej chlebowe ale nadal bardzo pozytywnie prezentuje się na podniebieniu. Na pewno te minimalne zmiany nie są dla mnie powodem do stwierdzenia, że to już nie to piwo...
                Potwierdzam, już kilka razy miałem przyjemność pić tę warkę Ciechana i... Godna jest!

                Comment

                • gobong
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2005.04
                  • 658

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: słomkowy, za jasny [2.5]
                  Piana: prawie jej nie było ale to prawie utrzymywało sie prawie przez cały czas konsumpcji [2.5]
                  Zapach: hmm, lekki chmiel słodu raczej nie wyczułem [2.5]
                  Smak: piwo mocno odfermentowane, lekki chmiel, lekki posmaczek poznany wczesniej z mocnego(posmaczek w pozytywnym sensie) [3]
                  Wysycenie: takie jakie powinno być [5]
                  Opakowanie: Ciechan jaki jest każdy widzi, jednym sie podoba innym mniej, mnie sie podoba(no i podany ekstrakt) [4.5]
                  Uwagi: Pite po raz pierwszy, szkoda że wczesniej takie peany na cześć tego piwa byly mi znane, jak bym nic o nim nie wiedzial to był bym mile zaskoczony, a tak to rozczarowanie. Pilem i ocenialem wcześniej mocne, to mnie zachwyciło, wyborne jeśli to brat mocnego to tylko przyrodni. Porównując do Janowa(moje nr.1) to nie rozumiem jak to piwo wygrywa w rankingach.

                  Moja ocena: [2.925]

                  Comment

                  • yavo
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2009.03
                    • 910

                    Partia 19.05

                    Jest wyśmienita. Coś drgnęło?

                    Comment

                    • delvish
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.11
                      • 3508

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yavo Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jest wyśmienita. Coś drgnęło?
                      Nie bardzo. Partia 25.05 jest przeciętna, bardziej kwaskowa niż normalnie, trochę wodnista.
                      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                      (Frank Zappa)

                      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                      Comment

                      • darko
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.06
                        • 2078

                        Partia 30.05.09 - dobre, pełne w smaku piwo w niedomytej butelce.

                        Comment

                        • kosher
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.04
                          • 2313

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko Wyświetlenie odpowiedzi
                          Partia 30.05.09 - dobre, pełne w smaku piwo w niedomytej butelce.
                          Wiadomo nie od dziś, że w niedomytej jest najlepsze
                          Kiedyś najbardziej mistrzowskie warki Królewskiego z Grzybowskiej powstawały w niedomytych butelkach euro

                          Comment

                          • krymo
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2008.04
                            • 11

                            Trzeba napisać petycję do Ciechanowa, żeby butelek nie myli.

                            Comment

                            • yavo
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2009.03
                              • 910

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko Wyświetlenie odpowiedzi
                              Partia 30.05.09 - dobre, pełne w smaku piwo w niedomytej butelce.
                              Mi się trafiło z tej partii tak zajeżdżające spirytusem, że miałem ochotę im odesłać to piwo. Na szczęście tylko jedna butelka z dziesięciu tak waniała. Niemniej jednak, prawda jest taka, że kupowanie Ciechana to loteria. Otwierasz pierwszą butelkę i zamiast się cieszyć, że się napijesz dobrego piwa, zastanawiasz się, czy ono będzie dobre. Dlatego w weekend urządzam degustację wyrobów z Konstancina...

                              Comment

                              • Totus
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2007.11
                                • 326

                                Kiedyś się zastanawiałem czemu koncerny tak bardzo przykładają wagę do powtarzalności danego produktu... teraz już wiem.
                                Zapraszam do Browaru Sielanka.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X