No właśnie rzecz w tym, że akurat w tym sklepie Ciechany stoją w lodówce, a ostatnio często je tam kupowałem i były dobre (może jeszcze gdzieś flaszki mam to sprawdzę datę ważności). Możliwe, że w magazynie nie mają odpowiednich warunków.... nie wiem ale w 5 butelkach pod rząd czuć było smak ścierki. A tak przy okazji ktoś się orjentuje z jakim terminem ważności wychodzi każda nowa warka Ciechana?
Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane
Collapse
X
-
Wczoraj piłam Ciechana z datą 26.02 i był bardzo smaczny.
Comment
-
-
partia 08.03.2011 znów bez piany ;/ smak za to z początku słodkawy potem przechodzący w chlebowość i na koniec w sporą goryczkę.Ogólnie piwo mnie po raz kolejny zniesmaczyło a to dlatego, że ostatni raz jakoś rok temu kupowałem tego ciechana i było to samo. Osobiście jak patrze na piwo bez piany to mnie aż odrzuca.
Comment
-
-
Mogę potwierdzić negatywną opinię o partii 25.02. Kwas, stęchlizna i jakaś dziwna gorycz. Gdzieś w tle dopiero przebija się nuta dobrych Ciechanów, ale z tej charakterystycznej chlebowości, świeżości i słodu zostały ilości śladowe. W sklepie trzymane w lodówce. Po ostatnich podobnych wpadkach Lwówka Książęcego chyba na parę miesięcy dam sobie spokój z tą firmą.
Comment
-
-
Z tego co mi wiadomo termin przydatności ciechana wybornego to 28 dni.Ja piłem warkę do 25/02 w knajpie Miotła na terenie Konesera w Wawie i była super.Nie wiem może to kwestia złego dnia lub złej pogody z Waszymi negatywnymi odczuciami co do ostatniej warki.Mnie tam zawsze smakuje.
Pozdrawiam
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MLZ Wyświetlenie odpowiedziMogę potwierdzić negatywną opinię o partii 25.02. Kwas, stęchlizna i jakaś dziwna gorycz. Gdzieś w tle dopiero przebija się nuta dobrych Ciechanów, ale z tej charakterystycznej chlebowości, świeżości i słodu zostały ilości śladowe. W sklepie trzymane w lodówce. Po ostatnich podobnych wpadkach Lwówka Książęcego chyba na parę miesięcy dam sobie spokój z tą firmą.
Może się mylę, jeżeli tak to proszę MLZ napisać dokładnie gdzie Pan kupił Ciechanka mój przedstawiciel tam się o umówionym czasie się zjawi i razem spróbujecie wybrane przez Pana piwo. Jestem pewien że Pan nie ma racji .Pewnie nie podejmie Pan tego wyzwania z przyczyn dla Pana oczywistych. Tylko proszę nie na PW a tu oficjalnie odpowiedzieć.
Comment
-
-
Nie wszystkim piwa z Ciechanowa/Lwówka Śl. muszą odpowiadać. Dla mnie na przykład Ciechan Wyborny jest strasznie płytki w smaku więc go już nie kupuje, w Lwówku Książecym równiez brakuje mi goryczki.
Ale przyznam, że na wszystkie moje podejścia do tych piw, nigdy nie trafiłem na zepsute.
Analizując jednak wpisy forumowiczów w tym temacie, zamiast udowadniać coś jednej osobie, lepiej może udowodnić coś większej grupie, ważąc bardzie treściwe i bardziej goryczkowe piwo.
Comment
-
-
"Nie wszystkim piwa z Ciechanowa/Lwówka Śl. muszą odpowiadać"
Oczywiście i tak jest - na ten temat już pisałem
"Dla mnie na przykład Ciechan Wyborny jest strasznie płytki w smaku więc go już nie kupuje, w Lwówku Książecym równiez brakuje mi goryczki"
I to jest Pańskie zdanie które przyjmuję do wiadomości i oczywiście szanuję.
"Ale przyznam, że na wszystkie moje podejścia do tych piw, nigdy nie trafiłem na zepsute"
I to jest meritum całej sprawy
"Analizując jednak wpisy forumowiczów w tym temacie, zamiast udowadniać coś jednej osobie, lepiej może udowodnić coś większej grupie, ważąc bardzie treściwe i bardziej goryczkowe piwo"
Ja nie udawadniam niczego i nie urodził się jeszcze taki ktoś kto zadowolił wszystkich.W drugiej części tej wypowiedzi nie będę złośliwy .
Tak więc miłej niedzieli
Comment
-
-
Pod wpływem dyskusji ruszyłem dupsko i przejechałem się te kilka przystanków ( no, tam i z powrotem zajęło mi 40 minut) po Ciechana. Teraz sobie popijam. I mogę tylko w samych superlatywach. Zapach intensywny, chmiel w rodzaju mojego ulubionego, czyli aromatyczny, ziołowy, budzący skojarzenia z letnią łąką, baza słodowa pachnie przede wszystkim chlebowo. Smak to połączenie przyjemnej goryczki i smaku słodu o posmaku chlebowym. Wyraźnie czuć, że piwo jest nieutrwalane. Doczepić mógłbym się tylko do piany, że mogłaby być bardziej obfita.
Co do żądań , aby piwo było bardziej chmielone. Być może pan Marek może spróbować pójść w ślady Kormorana i wypuścić nowe piwo intensywnie chmielone, ale żaden rozsądny biznesmen nie powinien zmieniać receptury piwa, które już osiągnęło jakiś tam sukces na rynku. Polscy piwosze nie lubią piwa mocno chmielonych , rynek więc wymusza takie piwa. W każdym razie nigdy jeszcze nie trafiłem na słabego Ciechana a trafiam zawsze na beznadziejnego Carlsberga, Lecha, Heinekena.
Comment
-
-
No Ciechan zawsze był mało goryczkowy, zawsze silna chlebowość z lekką piwnicznością były jego znakami rozpoznawczymi. Taki był kiedy mnie sobą zauroczył i ostatnie warki też takie są, wyraziste i rozpoznawalne. Jedyne czego żałuję to to, że Lwówek Książęcy po bardzo mocnym wejśćiu stracił na goryczkowośći i obecnie smakuje jak lżejszy Ciechan. Tak samo jak nie ma sensu mieszanie w recepturze już dobrze ugruntowanego piwa tak samo nie ma sensu wypuszczanie na rynek dwóch piw o bardzo zbliżonych walorach smakowych, tym bardziej, że z początku było zupełnie inaczej.Last edited by pioterb4; 2011-02-13, 15:54.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Feti Wyświetlenie odpowiedziPod wpływem dyskusji ruszyłem dupsko i przejechałem się te kilka przystanków ( no, tam i z powrotem zajęło mi 40 minut) po Ciechana. Teraz sobie popijam. I mogę tylko w samych superlatywach. Zapach intensywny, chmiel w rodzaju mojego ulubionego, czyli aromatyczny, ziołowy, budzący skojarzenia z letnią łąką, baza słodowa pachnie przede wszystkim chlebowo. Smak to połączenie przyjemnej goryczki i smaku słodu o posmaku chlebowym. Wyraźnie czuć, że piwo jest nieutrwalane. Doczepić mógłbym się tylko do piany, że mogłaby być bardziej obfita.
Co do żądań , aby piwo było bardziej chmielone. Być może pan Marek może spróbować pójść w ślady Kormorana i wypuścić nowe piwo intensywnie chmielone, ale żaden rozsądny biznesmen nie powinien zmieniać receptury piwa, które już osiągnęło jakiś tam sukces na rynku. Polscy piwosze nie lubią piwa mocno chmielonych , rynek więc wymusza takie piwa. W każdym razie nigdy jeszcze nie trafiłem na słabego Ciechana a trafiam zawsze na beznadziejnego Carlsberga, Lecha, Heinekena.
Jak się coś takiego przeczyta to się chce pracować. W Ciechanie nie będziemy tworzyć nowych marek wystarczy pracy nad jakością istniejących a jeszcze sporo do zrobienia.Ale w innych moich browarach już istniejących i przyszłych może coś razem wymodzimy
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziNo Ciechan zawsze był mało goryczkowy, zawsze silna chlebowość z lekką piwnicznością były jego znakami rozpoznawczymi. Taki był kiedy mnie sobą zauroczył i ostatnie warki też takie są, wyraziste i rozpoznawalne. Jedyne czego żałuję to to, że Lwówek Książęcy po bardzo mocnym wejśćiu stracił na goryczkowośći i obecnie smakuje jak lżejszy Ciechan. Tak samo jak nie ma sensu mieszanie w recepturze już dobrze ugruntowanego piwa tak samo nie ma sensu wypuszczanie na rynek dwóch piw o bardzo zbliżonych walorach smakowych, tym bardziej, że z początku było zupełnie inaczej.
jakością tak smakiem nie .Tak wię proszę się nie martwić będzie dobrze
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Feti Wyświetlenie odpowiedzitrafiam zawsze na beznadziejnego Carlsberga, Lecha, Heinekena.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj Wyświetlenie odpowiedziAle w innych moich browarach już istniejących i przyszłych może coś razem wymodzimyJEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
Comment