Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10788

    to proponuje Lecha, Tyskie i Żubra takie same jak czesko-słowacke sikasze
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • delvish
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.11
      • 3508

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
      to proponuje Lecha, Tyskie i Żubra takie same jak czesko-słowacke sikasze
      Bez przesady. Słowacki Zlaty Bazant z konserwy bije na głowę całość naszej koncernówki niezależnie od opakowania
      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
      (Frank Zappa)

      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

      Comment

      • TMC555
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2006.11
        • 11

        Prosze nie śmiej sie ze mnie ....albowiem mistyka śmierci rzeka płynie dalej.....
        Serio ,jak dla mnie opinia Twoja jest dla mnie nieco pokraczna ,skoro stawiasz te nasza POLSKIE wyroby obok czeskich gigantów.Fakt ,możesz napisać i vice versa .....
        Pije co uważam za smaczne ,tak???

        Comment

        • TMC555
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2006.11
          • 11

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
          Bez przesady. Słowacki Zlaty Bazant z konserwy bije na głowę całość naszej koncernówki niezależnie od opakowania
          cóż wiecej dodać.......

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10788

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
            Bez przesady. Słowacki Zlaty Bazant z konserwy bije na głowę całość naszej koncernówki niezależnie od opakowania
            łącznie z niepasteryzowanym ciechanem
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • delvish
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.11
              • 3508

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
              łącznie z niepasteryzowanym ciechanem
              A powiem ci, że to zależy od warki
              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
              (Frank Zappa)

              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                Chłopaki wyluzujcie. Ciechan jaki jest każdy widzi, znaczy Ci którzy znają to piwo wiedzą, że można naprawdę różnie trafić. Tylko należy sobie zadać pytanie dlaczego? Dlatego, że jest to piwo niepasteryzowane i niestety, ale nie wszystko zależy tutaj od browaru. Sposób transportu, sposób przechowywania na sklepie, a nawet później po zakupie w domu mają kolosalne znaczenie. To piwo jest bardzo wrażliwe na przegrzanie. Koncernowe piwo tego ryzyka są pozbawione.

                Porównywanie Ciechana z czeskimi czy słowackimi koncernówkami tak naprawdę nie ma sensu, bo mimo, że czeskie to jednak koncernówki. I jedyne czym się różnią od naszych to mniejsze odferemtnowanie, mniejsza zawartość alkoholu i niekiedy solidniejsze chmielenie. Ale już wymienione przez TMC555 piwa przegrywają o kilka długości z takimi czeskimi browarami jak Svijany, Policka, Primator (tutaj głównie asortymentem, bo jasne nie jest jakieś szczególne). Radegasta i Staropramena mam zresztą za wyjątkowo kiepskie produkty jak na czeskie standardy.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • piowen
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2007.09
                  • 207

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dlatego, że jest to piwo niepasteryzowane i niestety, ale nie wszystko zależy tutaj od browaru. Sposób transportu, sposób przechowywania na sklepie, a nawet później po zakupie w domu mają kolosalne znaczenie. To piwo jest bardzo wrażliwe na przegrzanie. Koncernowe piwo tego ryzyka są pozbawione.
                  Racja. Ja kiedyś kupiłem w Albercie 6 sztuk "Żywego" i dwa były zepsute - skwaśniałe i mętne. Kogo obwiniać, czyja wina? Może stało gdzieś na słoneczku w hurtowni, albo przy kaloryferze, a może w sklepie było za ciepło, albo butelki niedomyte itd. Przyczyn może być wiele, niestety, jak wspomniał kopyr - niepasteryzowane jest bardzo wrażliwe na warunki środowiskowe i trzeba go pieścić, aby dotrwało do degustacji w dobrej kondycji.
                  "Nie każde piwo to Żywiec "- całe szczęście.

                  Comment

                  • delvish
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.11
                    • 3508

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                    Porównywanie Ciechana z czeskimi czy słowackimi koncernówkami tak naprawdę nie ma sensu, bo mimo, że czeskie to jednak koncernówki. I jedyne czym się różnią od naszych to mniejsze odferemtnowanie, mniejsza zawartość alkoholu i niekiedy solidniejsze chmielenie.
                    Co do porównywania Ciechana z ZB to dałem się sprowokować fakt
                    Dla mnie jednak piwa dzielą się na smaczne, mniej smaczne i te nie do wypicia. Nie uważam, że koncernówka nie może być smacznym piwem. Owszem może byc, choć na ogół niestety nie jest, wyjątkowo rzadko zaś w Polsce. Case Cieszyna pomijam. O tym, że w Europie koncernowa, masowa produkcja może być smaczna świadczy choćby Guinness, Beamish, z czeskich piw PU, słowackich - ZB, czy znacząca część wyrobów niemieckiego przemysłu piwowarskiego razem z jak najbardziej koncernowym Franziskanerem itd. Wymieniać naprawdę można długo.
                    Poza ww. ZB i PU z Pilzna zarówno czeskie jak i słowackie koncernówki zanotowały duże pogorszenie jakości na przestrzeni powiedzmy ostatnich kilku lat. W tym punkcie więc się zgadzam. W związku z tym większość koncernówek u naszych południowych sąsiadów coraz mniej różni od naszych. Radegasty, Gambrinusy, Kozly są faktycznie coraz słabsze i do Tyskaczy i S-ki coraz bardziej do nich podobne.
                    IMO ważną różnicą pomiędzy naszymi wyrobami koncernowymi a czeskimi i słowackimi jest jak dotąd zdecydowanie większy wybór, jeśli chodzi o asortyment produkcji. Na każdy browar przypada tam nadal więcej niż 2-3 gatunki piwa. Żeby było jasne, główną moją myślą było porównanie ZB, który ostatnio po okresie naprawdę niskich lotów wrócił do dobrej formy, z naszą produkcją megabrowarową. Co do faktu, że przeciętna (czyli dobra) warka Ciechana NP bije ZB o kilka długości nie mam żadnych wątpliwości. I tym częstochowskim rymem kończę swoją wypowiedź
                    Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2007-11-26, 00:41.
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                      Dla mnie jednak piwa dzielą się na smaczne, mniej smaczne i te nie do wypicia. Nie uważam, że koncernówka nie może być smacznym piwem. Owszem może byc, choć na ogół niestety nie jest, wyjątkowo rzadko zaś w Polsce. Case Cieszyna pomijam. O tym, że w Europie koncernowa, masowa produkcja może być smaczna świadczy choćby Guinness, Beamish, z czeskich piw PU, słowackich - ZB, czy znacząca część wyrobów niemieckiego przemysłu piwowarskiego razem z jak najbardziej koncernowym Franziskanerem itd. Wymieniać naprawdę można długo.
                      Delvish mnie tu popodkreślał, więc wyjaśnię o co mi idzie. To nie jest tak, że na smak piwa ma dla mnie wpływ jego struktura własnościowa i jak jest to mały browar prywatny to jest świetne piwo, a jak należy do korporacji to już kicha. Przywołane tutaj przez delvisha Brackie jest tego świetnym przykładem. Co jednak różni Brackie od takiego dajmy na to Gambrinusa, Staropramena, czy Radegasta? Przede wszystkim smak, który jest pochodną metod produkcji. A jak wiadomo w koncernach liczy się "primo wydajność, secundo oszczędność", że zacytuję tu wspaniałą kwestię Jana Kobuszewskiego z filmu "Brunet wieczorową porą". Wobec czego robi się, tak żeby piwo było jak najtańsze w produkcji, długo wytrzymywało na półce w sklepie, na magazynie itd. Smak jest sprawą trzeciorzędną. Niestety albo raczej stety, bo to jedyna szansa dla małych browarów, HGB dodatki niesłodowe, enzymy itd mają wpływ na smak piwa. A Radegastowi czy Staropramenowi już naprawdę niedaleko do naszych koncernówek. Ja już tego nawet nie kupuję będąc w Czechach.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • delvish
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.11
                        • 3508

                        Wracając do tematu Ciechana. Ostatnio degustowana przeze mnie butelka z przydatnością do 16 XII ma pięknie rozbudowaną w posmaku nutkę piwniczną. Goryczka mocniejsza niż w parti do 3 XII i bardziej zadziorna. Pycha
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • delvish
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.11
                          • 3508

                          Partią z ważnoscią do 5 I 2008r. jest z etykietą w światecznym entourage'u. Pojawiły się życzenia Wesołych Świat Bożego Narodzenia od browaru dla klientów. Smakowo nadal jest bardzo dobrze, ale genialna piwniczność z poprzedniej partii, pozostająca w posmaku znikła. Warto więc pewnie jeszcze jej gdzieś poszukać
                          Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2007-12-11, 08:26.
                          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                          (Frank Zappa)

                          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                          Comment

                          • woosaa
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2005.07
                            • 1557

                            Ciechan ważny do 05.01.08r z życzeniami od sklepu Zofmar.Smak,gaz itp dobre,a nawet lepiej niż dobre
                            Attached Files
                            mb WOS

                            Comment

                            • balcerek
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2005.12
                              • 7

                              Co do jakości Ciechana.
                              Uważam, że jest to jedno z najlepszych piw polskich. Ale kilka razy trafiłem taki beznadziejny egzemplarz, że szkoda mówić. Jak się później okazało, było to piwo przeterminowane. Niestety jest to częsta praktyka stosowana przez sprzedających. Ktoś jak nie wie, kupi takie coś i się zrazi do Ciechana na amen.

                              Comment

                              • ubartka
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2008.01
                                • 1

                                wiadomo wam cos ze zniby browar ciechan pomylil etykiety na piwach tzn nakleil etykiety z data do 2007 na tych ktore powinny miec 2008??na tych waznych do 7 lutego??
                                pwio bylo nie za dobre a nieraz trafialy mi sie po prostu takie ze pic i nie przestawac

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X