Wczoraj pierwszy raz od ładnych paru miesiący piłem coś koncernowego, był to Carlsberg. Tragedia, rzeczywiście żenada i potwierdzam, że Ciechan to coś zdecydowanie innego. Innego, ale czy lepszego? Tak samo brak goryczki, delikatna słodowość, piwo płaskie w smaku, piana równie słaba. Oczywiście, Ciechan to nie masówka, brak mu też tych chemicznych, kukurydzianych posmaków, ale obecnie to bardzo średnie piwo. Mimo całej ogromnej sympatii dla browaru.
Mam też podobne doświadczenia z namawianiem znajomych do picia piw niekoncernowych. O ile na przykład Lubuskie czy Konstancin nie zawodzą, o tyle pijąc wczoraj ze znajomym Ciechana Wybornego, byłem mocno zawiedziony, znowu. Nie musze dodawać, że mój znajomy pewnie po to piwo już nie sięgnie.
Mam też podobne doświadczenia z namawianiem znajomych do picia piw niekoncernowych. O ile na przykład Lubuskie czy Konstancin nie zawodzą, o tyle pijąc wczoraj ze znajomym Ciechana Wybornego, byłem mocno zawiedziony, znowu. Nie musze dodawać, że mój znajomy pewnie po to piwo już nie sięgnie.
Comment