Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane

[major_bien]

Warka 27.08 całkiem udana... dobrze schłodzona smakowała przyzwoicie. Faktycznie któraś z wcześniejszych warek była o tyle dziwna, że nawet miałem przypuszczenia iż jest pasteryzowana, smakowała bardzo "płasko".

[tomeq_]

Hmm.. albo mi się wydaje, albo coś się z piwem dzieje niedobrego. Właśnie wciągam kolejną butelkę Wybornego Niepasteryzowanego (data przydatności 30.08) i ... no, płaskie. Piana słabiuteńka, wysycenie słabiuteńkie, uderzający mocny zapach blachy po otwarciu, smak w połowie butli wchodzący w niepokojące żelazne i kwaśne nuty. Ogólnie mówiąc, zapach i smak mocno nieświeży, taki zleżały... Choć reszta cech smakowo-zapachowych dalej obecna, to jednak wydaje mi się, że coś "poszło nie tak".

Srogo mnie to piwo dziś zawiodło. Zawsze robię strzał Miodowe, Wyborne, to teraz po Miodowym nie da się pić tego Wybornego...

Sklep ten sam co zwykle, przechowywane w lodówce...

[ucho]

Niestety mam podobne odczucia co do warki z datą 07.09. - zwłaszcza co do tego kwaśnego posmaku. Całe szczęście były pod ręką świeżo ukiszone ogórki, które uratowały sytuację. Dwie butelki - taki sam smak - kupione z lodówki. Ale czy to ma znaczenie ? Przecież piwo mogło zostać tam włożone 2 godz. przed zakupem - zwłaszcza, że Ciechan raczej się na półce nie kurzy. Raz podczas upału zdarzyło mi się zaopatrzyć w punkcie, gdzie nie było chłodni i w dodatku padła klima, a mimo to piwo było pyszne.

[zgroza]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnożółty [4.5]
Piana: Biała, średnio obfita, średnio trwała [3.5]
Zapach: Słodowy [3]
Smak: Wyraźna goryczka, sporta słodowość, treściwe [3]
Wysycenie: odpowiednie w kierunku niskiego [3.5]
Opakowanie: Proste, ale z gracją. Fajny odcień zielonego. [4.5]
Uwagi: Wypiłem bez zachwytu. Trochę płaskie w smaku.

Moja ocena: [3.225]

[kopyr]

Czepię się

Smak: Wyraźna goryczka, sporta słodowość, treściwe [3]

Chłopie, żeś się rozbestwił w tej Danii. Treściwe, ze sporą słodowością i wyraźną goryczką i Ty dajesz 3??? Pomijam, że nie przypominam sobie Ciechana z wyraźną goryczką, ale gdybym takiego trafił, to by chyba dostał ode mnie minimum 4,5. Napisz czego mu brakowało.

[zgroza]

ok, rozłóżmy na czynniki pierwsze:
1. Jasny lager nie jest moim ulubionym stylem. Klasyczny, poprawny lager nie uzyska więcej niż 2,5 - bo jest nudny. Tak, rozbestwiłem się.
2. Wyraźna goryczka jest stopień poniżej intensywnej goryczki, a dwa stopnie poniżej aromatycznej goryczki. Wyraźna goryczka - taka, którą wyczuwa się przy pierwszym łyku. Ale była to goryczka, jaką śladowo wyczuwa się nawet w warkowym Kujawiaku!
2. Treściwość przy 6.2% jest obowiązkiem, nie zaletą.
3. Słodowość jest spora, ale wynika to głównie z treściwości. Nie jest to słodowość, która definiuje piwo.
4. Brakuje mi 3 rzeczy: aromatu, aromatu, aromatu. No, może jeszcze charakteru.
5. Przypominam, jak skaluję: 3 - piwo dobre, 4 - piwo bardzo dobre, 5- piwo absolutnie wybitne.
Wytłumaczyłem się?

[jacer]

To piwo nie ma 6,2% alk.

[Marusia]

ok, rozłóżmy na czynniki pierwsze:
1. Jasny lager nie jest moim ulubionym stylem. Klasyczny, poprawny lager nie uzyska więcej niż 2,5 - bo jest nudny.

To nie jest obiektywna ocena, zatem bez dodatkowych objaśnień niewiele da czytającemu.

2. Wyraźna goryczka jest stopień poniżej intensywnej goryczki, a dwa stopnie poniżej aromatycznej goryczki. Wyraźna goryczka - taka, którą wyczuwa się przy pierwszym łyku. Ale była to goryczka, jaką śladowo wyczuwa się nawet w warkowym Kujawiaku!

Sorry, ale w Ciechanie jest słaba goryczka, to raz. Dwa - nie ma czegoś takiego, jak aromatyczna goryczka - może być aromat chmielowy, który może posiadać piwo w ogóle nie gorzkie. To są dwa kompletnie różne parametry.

2. Treściwość przy 6.2% jest obowiązkiem, nie zaletą.

No chyba żartujesz - przy ekstrakcie 12 blg treściowść przy takim alkoholu jest niemożliwa. Po za tym jak już nieraz wspominałam - Ciechan cały czas pokutuje ze starym zapasem kontretykiet, a alkoholu w tym piwie od dawna jest mniej i to wyraźnie czuć w smaku.

[kopyr]

Wytłumaczyłem się?

Nie.

2. Wyraźna goryczka jest stopień poniżej intensywnej goryczki, a dwa stopnie poniżej aromatycznej goryczki. Wyraźna goryczka - taka, którą wyczuwa się przy pierwszym łyku. Ale była to goryczka, jaką śladowo wyczuwa się nawet w warkowym Kujawiaku!

W życiu bym jej więc nie nazwał wyraźną. Może przeciętną, może średnią, ale nie wyraźną.

2. Treściwość przy 6.2% jest obowiązkiem, nie zaletą.

Ja bym powiedział coś wręcz przeciwnego treściwość przy 6,2% alkoholu i 12,1% ekstraktu to jest cud, a nie obowiązek. Piwo tak głęboko odfermentowane nie może być treściwe, Zresztą nigdy Ciechan nie był dla mnie treściwy, raczej, lekki orzeźwiający, z akcentami słodowymi, ale nie treściwy.

5. Przypominam, jak skaluję: 3 - piwo dobre, 4 - piwo bardzo dobre, 5- piwo absolutnie wybitne.

To od biedy bym przyjął jako wytłumaczenie. Dla mnie dobre piwo to 4, piwo przeciętne to 3. Stąd może moja konfuzja.

[Twilight_Alehouse]

1. Jasny lager nie jest moim ulubionym stylem. Klasyczny, poprawny lager nie uzyska więcej niż 2,5 - bo jest nudny. Tak, rozbestwiłem się.

A dlaczego nie definiujesz w ramach stylu? Porter bałtycki czy tripel smakują mi o wiele bardziej niż zwykły jasny lager, ale ciężko oceniać je według tej samej skali. Jasne lagery oceniam w porównaniu do innych jasnych lagerów. Inna sprawa, ze aktualnie w kategorii jasnych lagerów Ciechan zasługuje na maksymalnie 3,5...

[zgroza]

Nie.



W życiu bym jej więc nie nazwał wyraźną. Może przeciętną, może średnią, ale nie wyraźną.

To co jest wyraźną goryczką? Jever? IPA?

Ja bym powiedział coś wręcz przeciwnego treściwość przy 6,2% alkoholu i 12,1% ekstraktu to jest cud, a nie obowiązek. Piwo tak głęboko odfermentowane nie może być treściwe, Zresztą nigdy Ciechan nie był dla mnie treściwy, raczej, lekki orzeźwiający, z akcentami słodowymi, ale nie treściwy.

Piłem po Olsztyńskim, i to ewentualnie mogło mnie zwieść. Ale piwo było wyraźnie "cieżkie" na języku, treściwe w porównaniu z innymi piwami o tej mocy.

To od biedy bym przyjął jako wytłumaczenie. Dla mnie dobre piwo to 4, piwo przeciętne to 3. Stąd może moja konfuzja.

Dla mnie skala, która się kończy na 5, nie może być inaczej zinterpretowana. Jak miałbym oceniać piwa typu "opad szczęki"?

A dlaczego nie definiujesz w ramach stylu? Porter bałtycki czy tripel smakują mi o wiele bardziej niż zwykły jasny lager, ale ciężko oceniać je według tej samej skali. Jasne lagery oceniam w porównaniu do innych jasnych lagerów. Inna sprawa, ze aktualnie w kategorii jasnych lagerów Ciechan zasługuje na maksymalnie 3,5...

Oczywiście, że oceniam wg. tej samej skali i porównuję do innych lagerów. Ale moim zdaniem lager jest na tyle dostępnym stylem, że można mu stawiać nieco wyższe wymagania.

To nie jest obiektywna ocena, zatem bez dodatkowych objaśnień niewiele da czytającemu.

To jest obiektywna ocena. Może nie jest jeszcze doskonała ani ładnie wyrażona, ale umiem już odróżnić "lubię to" od "to jest dobre".

Sorry, ale w Ciechanie jest słaba goryczka, to raz. Dwa - nie ma czegoś takiego, jak aromatyczna goryczka - może być aromat chmielowy, który może posiadać piwo w ogóle nie gorzkie. To są dwa kompletnie różne parametry.

Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Goryczka z Jevera (absolutnie nie aromatyczna) jest inną goryczką od goryczki z Punk IPA.

[Marusia]

Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Goryczka z Jevera (absolutnie nie aromatyczna) jest inną goryczką od goryczki z Punk IPA.

To nie jest kwestia zgadzania się - ja podałam fakty - czy się z nimi zgadzasz, czy nie, nie zmienia tego, że są one prawdziwe.

[jacer]

A co w tym dziwnego, że jedna goryczka jest inna od drugiej?

Jeden chmiel daje tępą goryczkę a inny np. cytrynową.

[Marusia]

Goryczka może być np. tępa, zalegająca, ściągająca
Aromat może być np. chmielowy, cytrusowy, ziołowy.

O to mi chodzi, że to dwa różne pojęcia

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, jak na dwunastkę przystało. [4.5]
Piana: Drobnopęcherzykowa, w miarę gęsta. Szybko opadła do małej warstwy i zostawiła nieco śladów na szkle. W połowie piwa został gruby pierścień (do końca). [4]
Zapach: Intensywny, miły. Na pierwszy plan wysuwa się chmiel, później ujawnia się lekko słodowy charakter, który pod koniec piwa zanika, a dominatę przejmuje chmiel i chlebowe aromaty. [4.5]
Smak: Po minimalnie kwaskowym początku zaczyna dominować przyjemna i mocna goryczka. Długo pozostaje jej posmak. Przyjemne piwo, choć nie urzekające. [4]
Wysycenie: Bardzo dobre. Nie za wysokie, po prostu odpowiednie. [5]
Opakowanie: W stylu Ciechana, czyli z rysunkiem Zamku Książąt Mazowieckich w Ciechanowie. Tym razem z zieloną krawatką i otoczką etykiety. Wszystkie informacje tradycyjnie podane. [4]
Uwagi: Piwo, do którego warto często wracać.

Moja ocena: [4.25]