Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane

[misha22]

Nawiasem mowiac, mam wspomnienia sprzed jakis 4 lat, z wakacji z wioski pod Warszawa, w ktorej dostepny byl Ciechan i tamten smak zapamietalem jako powalacjacy w bardzo pozytywnym znaczeniu. I do dzis nie wiem czy to piwo sie zmienilo czy to koloryzujaca moc wspomnien i wakacyjny klimat.

Wyborne z Pubu? w centrum Ciechanowa smakowało zawsze rewelacynie.
Do tego stopnia że nie mam problemów zeby namówic moja drugą połówke na nadłozenie kilku kilometrów na trasie Wwa-Gdansk i wizytę pod parasolami
M

[RobertK]

Dziś kupiłem Ciechana Wybornego za 2 zl w Auchan w Raciborzu. Dobre piwo ale za mało goryczki jak dla mnie, za bardzo słodowe. Bardziej odpowiada mi Kormoran Jasne mocno chmielone, które jak na razie uważam za najlepszy polski produkt.

[patyczek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno złoty, idealnie przezroczysty. [4.5]
Piana: Z początku obfita, puszysta, drobno pęcherzykowa. Dość szybko opada. Zostaje cienka kołderka. Na szkle prawie żadnych śladów. Bielutka, jak świeży śnieg. [5]
Zapach: Przede wszystkim słodowy (chmielu nie uświadczysz), łagodny, z czasem prawie zanika. W tle majaczy zboże, skórka chleba. [4]
Smak: Jakiś taki nijaki. Znów nie wyczuwam chmielu, bardzo słaba gryczka. I nic poza tym. To piwo zwyczajnie nie posiada smaku! [2]
Wysycenie: Umiarkowane, jak dla mnie za słabe. [3.5]
Opakowanie: Ładna, stylowa etykieta, kapsel podobnie. Wszystkie niezbędne informacje są. [5]
Uwagi: Nie wiem co się stało. Piłem to piwo wielokrotnie i smakowało mi. Przede wszystkim miało określony smak i czuć było chmiel A tu nic, może taki egzemplarz mi się trafił - wodnisty, zupełnie bez wyrazu. Wielkie rozczarowanie.

Moja ocena: [3.35]

[concerto]

Warka z data do dzisiaj przypomina mi klon Żywego. I nie jest to - oczywiście - komplement.

[wit]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoto-pomarańczowy, klarowny [4]
Piana: Znikła całkowicie w ciągu kilkunastu sekund [1]
Zapach: Bardzo delikatny, odrobina drożdży. [3]
Smak: Drugie już (po lagerowym) piwo z Ciechana o dziwnej kwasowości, gorycz prawie niewyczuwalna, ogólnie smak mało konkretny, wodnisty [2]
Wysycenie: Prawidłowe, neutralne. [4]
Opakowanie: Celowa zapewne prostota, mało efektowne [2.5]
Uwagi: Ogólnie: wiele hałasu o nic, na pewno nie powtórzę tego piwa. Czy ja mam jakiegoś pecha do nieudanych warek? Piwa Ciechan po prostu mi nie smakują i nie mają w sobie nic ciekawego.

Moja ocena: [2.475]

[Javox]

Lagerowe też nie?

[robo1]

Szkoda, że nikt się nie przejmuje krytyką Wybornego bo chyba lepiej by było jakby szefostwo browaru wogóle zaprzestało jego produkcji w takim kształcie jak dziś. Tym bardziej jestem zaskoczony wysoką pozycją w plebistycie ale tłumaczę to sobie przyzwyczajeniem konsumentów. Szkoda bo kiedyś było moim ulubionym.

[Maciass]

Szkoda, że nikt się nie przejmuje krytyką Wybornego bo chyba lepiej by było jakby szefostwo browaru wogóle zaprzestało jego produkcji w takim kształcie jak dziś. Tym bardziej jestem zaskoczony wysoką pozycją w plebistycie ale tłumaczę to sobie przyzwyczajeniem konsumentów. Szkoda bo kiedyś było moim ulubionym.

Robo... jak krytykujesz to rób to konstruktywnie co Ci nie pasuje, Barwa? Zapach? Smak? czy uwiesiłeś się tak po prostu?
PS. pisze się w ogóle (oddzielnie)

[robo1]

Robo... jak krytykujesz to rób to konstruktywnie co Ci nie pasuje, Barwa? Zapach? Smak? czy uwiesiłeś się tak po prostu?
PS. pisze się w ogóle (oddzielnie)

Co do pisowni oczywiście masz rację choć nie był to błąd z gatunku tych, które kłują w oczy. Wiesz kolor może być i niebieski byle smak był taki jak kiedyś. Na dziś nie widzę żadnej różnicy pomiędzy koncerniakami a wybornym. A może nawet te pierwsze co niektóre są lepsze. O kwasowości wybornego nawet nie będę pisał poczytaj posty powyżej.

[DariuszSawicki]

Robo 1, nie wierzę , że nie widzisz smaku między Tyskim a Wybornym z Ciechana.
Ja sam piję głównie Lagerowe i Pszeniczne, ale i też Porter , bo u mnie w regionie zimno i dużo śniegu. A dziś to było szczególnie ciężko, niebo bez chmur, a mróz duży.
Ciechan Wyborne z datą do 28 marca to bardzo dobre piwo.
Powiem więcej, te piwo powraca do dawnej klasy.
A będąc bardziej szczery, nie pamiętam kiedy Wyborne aż tak mi smakowało.
Czyli obok Lagerowego, Porteru i Pszenicznego powróciło mi kolejne piwo do picia.
Brawo dla pana Jakubiaka, Lwówki też są super. Ostatnio kupiłem Książęcy w Tesco i też było super.
A u mnie w monopolu w Ełku jest Koźlik, no i takiego dobrego schwarzbieru to chyba w Polsce nie ma.
Jeszce raz dzięki dla Pana Marka, bo dzięki Panu mam co pić na co dzień

[robo1]

Robo 1, nie wierzę , że nie widzisz smaku między Tyskim a Wybornym z Ciechana.
Ja sam piję głównie Lagerowe i Pszeniczne, ale i też Porter , bo u mnie w regionie zimno i dużo śniegu. A dziś to było szczególnie ciężko, niebo bez chmur, a mróz duży.
Ciechan Wyborne z datą do 28 marca to bardzo dobre piwo.
Powiem więcej, te piwo powraca do dawnej klasy.
A będąc bardziej szczery, nie pamiętam kiedy Wyborne aż tak mi smakowało.
Czyli obok Lagerowego, Porteru i Pszenicznego powróciło mi kolejne piwo do picia.
Brawo dla pana Jakubiaka, Lwówki też są super. Ostatnio kupiłem Książęcy w Tesco i też było super.
A u mnie w monopolu w Ełku jest Koźlik, no i takiego dobrego schwarzbieru to chyba w Polsce nie ma.
Jeszce raz dzięki dla Pana Marka, bo dzięki Panu mam co pić na co dzień

Oczywiście masz rację do tyskiego, lecha czy innych popłuczyn pewnie że się nie da porównać ale kupiłem ostatnio Budweisera czeskiego za 2,89 zł w Lidlu i z przykrością stwierdzam że bardziej mi smakuje. Jeszcze kiedyś to w ogóle bym tych piw nie porównywał. WYborne na dziś wg mojej oceny zatraciło niepowtarzalny słodowo - chmielowy smak. Co do Lwówka też zgoda w tym że są ostatnio lepsze ale ile przy tym było na forum negatywnych komentarzy. Mam nadzieję że Wyborne też się poprawi, czekam na to, bo po tym konkretnym piwie rozsmakowałem się w złocistym trunku co trwa do dziś.

[krzychu_michu]

Witam.
2 dni temu kupiłem to piwo aby rozpocząć przygodę z tzw. niekoncerniakami i poznać smak "prawdziwego" piwa. Zasadniczo pijam puszkę lub dwie w tygodniu. Po opisach i wątkach dot. takowych piw w necie na pierwszy ogień poszedł ciechan wyborne (i miodowe ale to nie ten wątek). Nadzieje miałem wielkie. Po nagrodach jakie to piwo zdobywało rok w rok w plebiscytach spodziewałem się orgazmu podniebienia. Półka piwna w sklepie (Olsztyn, dawny Rast na Sprzętowej, teraz Paweł i coś tam) z ciechanem wybornym prawie cała wyczyszczona, ostały się dwie butelki. "Musi być faktycznie dobre" - pomyślałem. No i po spożyciu tegoż piwa jestem skonsternowany. To że nie mam pojęcia o piwach to jasne - picie nie czyni znawcą. Ale to co wypiłem przypominało specjala, no w porywach żywca za 2,20 w promocji sześciopaków w markecie. Mam pytanie do starych wyjadaczy czy tez wypijaczy: ze mną coś nie tak czy to coś to jakaś woda z kałuży wymieszana z alkoholem? Jestem zszokowany, chciałem zacząć smakować w regionalnych ale po tym doznaniu mam poważne wątpliwości. Skoro to się niczym nie różni od taniochy z biedrony to o co tu chodzi?

[DariuszSawicki]

Mam pytanie do starych wyjadaczy czy tez wypijaczy: ze mną coś nie tak czy to coś to jakaś woda z kałuży wymieszana z alkoholem[/QUOTE]

Wszystko jest w porządku u Ciebie, tylko trochę większej praktyki potrzeba, a to wszystko inne przyjdzie z czasem. Wtedy docenisz piwa z Ciechana. Ja 18 lat temu zachwycałem się Fostersem, dziś kangury i Australia nie robią na mnie wrażenia, podobnie jak polskie koncernowe lagery.

[docent]

Wszystko jest w porządku u Ciebie, tylko trochę większej praktyki potrzeba, a to wszystko inne przyjdzie z czasem. Wtedy docenisz piwa z Ciechana. Ja 18 lat temu zachwycałem się Fostersem, dziś kangury i Australia nie robią na mnie wrażenia, podobnie jak polskie koncernowe lagery.

Jakiej praktyki, o czym Ty piszesz? Jeśli za pierwszym podejściem człowiek nie widzi różnicy między koncerniakiem a Wybornym to co ma praktykować? Wiedzę teoretyczną czy pić różne gatunki żeby docenić Ciechana
Niech spróbuje coś bardziej wyrazistego i tyle.

[DariuszSawicki]

Jakiej praktyki, o czym Ty piszesz? Jeśli za pierwszym podejściem człowiek nie widzi różnicy między koncerniakiem a Wybornym to co ma praktykować? Wiedzę teoretyczną czy pić różne gatunki żeby docenić Ciechana
Niech spróbuje coś bardziej wyrazistego i tyle.

To co ma spróbować: Orval , Hardcore z Brew Dog, czy może Mikkeller?
Niech pije Lagerowe i Wyborne.
Rześkie i Olsztyńskie z Kormorana.
Mazowieckie i Dawne z Konstancina.
I jeszcze kiedyś bym polecił Złote Lwy, ale już nie dziś.
Za pierwszym razem to można nie widzieć różnicy między Anną Grodzką a Pamelą Anderson, więc niech kolega Krzychu Michu powoli testuje wszystko, najlepiej w pierwszej kolejności lagery.