Ciechanów, Ciechan Wyborne Niepasteryzowane

[chechaouen]

To ja też jeszcze raz się skusiłem. Głównie dlatego, że akurat w sklepie Lagerowego nie było. Skusiłem się i z przykrością muszę stwierdzić, że była to już na bank z mojej strony ostatnia szansa dana temu piwu.
Po pierwsze, bardzo słabo wyczuwalny i do tego nijaki i rozmyty zapach.
Po drugie, bardzo niski poziom goryczki. Tu jeszcze wszystko byłoby OK, gdyby piwo obroniło się warstwą słodową. No ale nie, tu też jest tak sobie. Słodowość nieprzyjemnie mdła, nijaka tak jak zapach. Poza tym zupełnie nic ciekawego, co wyróżniałoby jakoś pozytywnie to piwo na tle konkurencji. Ot taki zwykły lager słodowy - bez ewidentnie przykrych doznań, ale też przyjemności mało dostarcza.
No dobra, nie ma co już dłużej pastwić się nad tym piwem. Kompletnie nie moja bajka. Pozostanę przy innych ciechanowo-lwówkowych produkcjach z oferty, które pije często i które cenię. Ale za CWN to ja już podziękuję i w sumie dobrze, że utwierdziłem się w przekonaniu, iż sięganie po to piwo - w moim przypadku - nie ma już żadnego sensu.
Piwo z datą 23.02,2014

[Javox]

To potwierdza teorię że większość "rodaków" nie lubi piwa... gorzkiego, goryczkowego...

Pytałem dziś w sporym sklepie z piwem o sprzedaż... Wybornego dużo idzie, więcej niż Lagerowe'go... kolejne potwierdzenie...

Czyli pije się "bezwyraźne" mydliny... jakoś da się wypić i trochę "głowa się cieszy"... imprezka się kręci...

Z koniem kopać się nie będziemy... byle te "bardziej gorzkie" zostały dla tej mniejszości choć w tym stanie co dziś.

[żąleną]

Lagerowe'go

Zaraz mnie szlag trafi.

[Livres]

Zaraz mnie szlag trafi.

Ale dlacze'go?

[Winter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisto-słoneczny, wzorcowy. [4.5]
Piana: Lekka, drobno-pęcherzykowa, biała, krótko się utrzymuje [4]
Zapach: Niezbyt intensywny, przyjemny i delikatny. [4.5]
Smak: Klasyka gatunku, harmonijne dopasowanie chmieli i słodu, przyjemne i pijalne, wyważona goryczka dopełniająca smaku. [5]
Wysycenie: Dla mnie jest odpowiednie, po prostu w sam raz, ale nie lubię zbyt mocnego wysycenia. [4.5]
Opakowanie: Przejrzyste, czytelna nazwa browaru jak i samego piwa, plus za zwrotną butelkę. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.65]

[pizmak666]

Zawsze lubię czytać pierwsze posty "świeżych" w działach "piwo gdzie" oraz "piwo konkretnie"

[Seta]

Ja się nie wypowiadam, bo do Bydgoszczy bedę po piwo jeździł.



B r u d n a ś c i e r k a proszę pana!

[marekj]

To potwierdza teorię że większość "rodaków" nie lubi piwa... gorzkiego, goryczkowego...

Pytałem dziś w sporym sklepie z piwem o sprzedaż... Wybornego dużo idzie, więcej niż Lagerowe'go... kolejne potwierdzenie...

Czyli pije się "bezwyraźne" mydliny... jakoś da się wypić i trochę "głowa się cieszy"... imprezka się kręci...

Z koniem kopać się nie będziemy... byle te "bardziej gorzkie" zostały dla tej mniejszości choć w tym stanie co dziś.

Javox jest tak, że na szczęście możemy wybierać .A już bardzo dawno temu napisano, że z gustami się nie dyskutuje. I to dlatego że, każdy ma swój egocentryczny pogląd na gust. Niedopuszczalne jest krytykowanie innych poglądów niż twoje . Wszystko jest OK Ja również nie lubię piw gorzkich i goryczkowych Ja piję CW i sprawia mi to przyjemność i z zadowoleniem obserwuję jak wraca do formy po niewątpliwych wpadkach z winy ludzi ,ale nie robi błędów tylko ten kto nic nie robi.

[Pendragon]

Tyle się naczytałem alarmujących opinii, że od 2 miesięcy nie tknąłem tego piwa. W końcu jednak nadszedł moment testu. I co my tu mamy? Piana ładna, kremowa, no ale jak zawsze, szybko opadła do prawie zera. Kolor - piwo jest lekko mętne od pływających flachorów. Białka to raczej nie są, bo te zazwyczaj rozpadają się przy nalewaniu. W połowie picia na dnie szklanki wdać opadły osad. Zapach jest przyjemny, konkretny, jednakże wynikający w dużej mierze z największej wady tego piwa - utlenienia. Na szczęście nie jest to słynny mokry karton, tylko miodowość, która nawet ma tutaj swój urok, jednakże być jej nie powinno. Piwo z wadami, ale innymi niż opisywane. Cieżko się je pije, ale nie z powodu jałowości, tylko wręcz odwrotnie - przesytu "miodu". Data do 2.03.2014. Kupowane w Tesco.

[KrzynioF]

Chyba nie piszesz o Ciechanie Wybornym.

[Pendragon]

Twierdzisz, że oślepłem?

[emes]

W Ciechanie Wybornym miód ? Piwo mętne ?

[Pendragon]

Tak twierdzę. Podczas mycia butelki wyleciał wielki zbity osad, przypominający kamień, jakiego co kilka dni pozbywam się z mojego czajnika na wodę. Zatem zmętnienie wywołane było przez drożdże.

[strzelec_wyborowy]

Zawsze uważałem Ciechana za piwo w którym nic złego nie może się zdarzyć . I jestem zaskoczony . Pożyteczna informacja.

[KrzynioF]

Twierdzisz, że oślepłem?

Nie twierdzę, że oślepłeś. Opisujesz cechy właściwe dla innych piw Ciechana. Smak miodowy - wiadomo z miodowego. Osad drożdżowy - właściwy dla Lagerowego. Jeżeli w Ciechanie Wybornym przytrafia się taka sytuacja jak opisujesz to piwo ma ewidentną wadę i przysługuje reklamacja. Ocena organoleptyczna piwa z ewidentną wadą to chyba przesada.