Lech, Dog in the fog

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piwowar2
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.11
    • 588

    Nie nazwal bym tego napoju nigdy piwem, i tu sie cala dyskusja konczy.

    Comment

    • Howard
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2004.03
      • 24

      Odbiło mi się wczoraj o uszy że Kompania ma jakieś kłopoty z Dog-iem.Ktoś się doczepił do nazwy lub wyglądu.Może ktoś coś więcej wie w tym temacie?

      Comment

      • mluk
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.01
        • 778

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Howard
        Odbiło mi się wczoraj o uszy że Kompania ma jakieś kłopoty z Dog-iem.Ktoś się doczepił do nazwy lub wyglądu.Może ktoś coś więcej wie w tym temacie?
        Najpewniej jest to bzdura. Moim zdaniem kolejny etap kampanii. Nie na darmo mówi się, że jednym ze skuteczniejszych elementów działań public relations jest plotka...

        Artykuł.
        Last edited by mluk; 2005-06-04, 21:43.
        "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

        Comment

        • Poznaniak
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 84

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Howard
          Odbiło mi się wczoraj o uszy że Kompania ma jakieś kłopoty z Dog-iem.Ktoś się doczepił do nazwy lub wyglądu.Może ktoś coś więcej wie w tym temacie?
          Może Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami?
          Mam nadzieję, że są to kłopoty prawdziwe i zakończą żywot tego aromatyzowanego chyba wodą destylowaną "trunku".

          Comment

          • radzia
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.05
            • 280

            Ostatnio skusiłam się na puszkę Dog in the Fog, musze powiedzieć, iż jest to piwo(?) bardziej przypominające napój orzeźwiający. Jak dla mnnie coś w stylu KARMI dla kobiet, aczkolwiek KARMI ma swój specyficzny smak. Mnie to coś (piwo?) smakowało, aczkolwiek był to jedynie napój orzeźwiający.. Jak dla mnie brak goryczki eliminuje napój z nazyw "piwo"

            Comment

            • babalumek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.02
              • 1207

              Niby połączenie gorzkiego piwa ze słodkawym posmakiem ale ani jedno ani drugie. Raz spróbowałem i koniec. ale ta piana... przecież ona znika zanim się na dobre pojawia!!!!
              MRKS Kuźnia Jawor

              WTS Sparta Wrocław

              Comment

              • Shlangbaum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2005.03
                • 5828

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika radzia
                Ostatnio skusiłam się na puszkę Dog in the Fog, musze powiedzieć, iż jest to piwo(?) bardziej przypominające napój orzeźwiający. Jak dla mnnie coś w stylu KARMI dla kobiet, aczkolwiek KARMI ma swój specyficzny smak. Mnie to coś (piwo?) smakowało, aczkolwiek był to jedynie napój orzeźwiający.. Jak dla mnie brak goryczki eliminuje napój z nazyw "piwo"
                Jeżeli kupiłaś to piwo to znaczy, że jesteś w Krakowie a nie w Niemczech. W takim razie zapraszam na spotkanie

                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                Comment

                • radzia
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.05
                  • 280

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                  Jeżeli kupiłaś to piwo to znaczy, że jesteś w Krakowie a nie w Niemczech. W takim razie zapraszam na spotkanie
                  Juz ci to wyjasniłam

                  Comment

                  • Matrix
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2004.10
                    • 135

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: MOZE BYC [3]
                    Piana: MOZE BYC [4]
                    Zapach: MOZE BYC [2]
                    Smak: MOZE BYC [3.5]
                    Wysycenie: MOZE BYC [2.5]
                    Opakowanie: MOZE BYC [5]
                    Uwagi: PIWKO NIEZŁE ALE MOGLI BY ZROBIĆ JEDNE A PORZĄDNE

                    Moja ocena: [3.025]
                    ---------------
                    Ocena usunieta z rankingu.
                    Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
                    Art, Admin

                    ---------------

                    MNIE TAM KAŻDE PUIWKO W JAKIŚ SPOSÓB SMAKUJE A JAK JEST Z NOWYM KAPSLEM TO JESZCZE BARDZIEJ
                    Last edited by Matrix; 2005-06-29, 19:56.

                    Comment

                    • ozzzz
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2005.06
                      • 8

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Ładna barwa i przejrzystość. [5]
                      Piana: Wystarczy odpowiednio polać i mamy wspaniałą pianke [5]
                      Zapach: Jedyne co w tym piwie mogłoby być lepsze... [3]
                      Smak: Świetny smak, praktycznie bez goryczki!! W sam raz dla tych, którzy nie przepadają za klasycznym piwem, które jest gorzkie. [5]
                      Wysycenie: O.K. [5]
                      Opakowanie: Fantastycznie pije się z małej butelki 0.33!! Przez to piwo stałem się prawdziwym fanem tego typu niewielkich butelek. Miłym dodatkiem jest wytłoczony napis "Dog in the fog" na butelce. No i ten kapsel odkręcany [5]
                      Uwagi: Świetne piwo, dobre do wszystkiego !

                      Moja ocena: [4.3]
                      OzzY ®

                      Comment

                      • perzan
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.07
                        • 35

                        Wstrętne piwo smakiem przypominające mydlane popłuczyny

                        Comment

                        • Lacriferno
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.07
                          • 783

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Kolorek przyjemny, dośc jasny, ale jakby jakiś słoneczny, że tak powiem. [4.5]
                          Piana: Początkowo dość gęsta i mocno biała, ale szybko opda, potem znika i zostawia jedynie niewielkie ślady na szklance. [4]
                          Zapach: Skąd w tym piwie brzoskwinie? Do zapachu piwa jeszcze daleko, daleko... [1.5]
                          Smak: Jakiś jest, ale podobnie jak z pianą, do piwa daleko. I znowu te brzoskwinie! Piwo powinno mieć goryczkę, chociaż minimalną, bo inaczej piwem nie jest. [1.5]
                          Wysycenie: Odpowiednie. Babelki wyraźnie wyczuwalne w ustach, mile pieszczą podniebienie. [4.5]
                          Opakowanie: Nic szczególnego, typowa butelka bezzwrotna 0,66l KP. Plus za wytłoczone logo. Psina na etykiecie wygląda sympatycznie. [3.5]
                          Uwagi: Napój piwny o smaku owocowym albo napój owocowy o smaku piwnym - jak kto woli. Piwo, jak wiadomo, aromatyzowane, bo pisze na etykiecie, ale czym to już nie pisze - ja tam ciągle trzymam się tych brzoskwiń.

                          Moja ocena: [2.15]

                          Comment

                          • zbysia
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2004.09
                            • 907

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ozzzz
                            Uwagi: Świetne piwo, dobre do wszystkiego !

                            Moja ocena: [4.3]
                            Do żeberek popijanych napojem czekoladowym i popijanym "Dogiem"...I w tym miejscu przepraszam Pan Hrabiego, że Pan Hrabia się zerzygał, ale takie czasy...
                            Proponuję niegazowaną wodę mineralną też nazywać wódką, tylko Light, chleb Schulstad (czy jak to sie nazywa) polskim pieczywem.. Piwem jest cos co z definicji jest piwem, tak jak wino musi utrzymać kanon, wódka..itp Dziecko jest dzieckiem, bo powstaje w ściśle określonym procesie produkcji, i nie jest nim gdy jest tylko połową dziecka..
                            Ja nie wiem po co wypowiadam się w takich tematach, chyba, żeby mi z wątroby zeszło.

                            27-03-2005, 07:37
                            zbysia
                            Senior Rejestracja: 09-2004
                            Miejscowość: Częstochowa
                            Posty: 397



                            --------------------------------------------------------------------------------

                            Zakupione wczoraj 2 butelki na "spółe" z młodszym członkiem rodziny. "Suseł" jako dorosły od dwóch dni otworzył swoje pierwszy, ja jako starszy raczyłem się Łomżą, i po paru łykach koniecznie chciał się z kimś podzielić kufelkiem wypełnionym do 0,5 l.
                            Młody człowiek i jakie ma dobre serduszko... A tyle złego mówi się o młodzieży...
                            Moja butelka stoi w lodówce i będzie czekać na spragnionego wędrowca

                            Sprzedane "frajerowi"- sukces!
                            fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

                            Comment

                            • naczelnik
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 1884

                              Piana słabiutka. Przy nalewaniu tworzy sie na kilka cm, ale znika błyskawicznie, "dziurawiąc się" po drodze. Nie pozostaje po niej żaden ślad.
                              Kolor złoty, niewielkie czerwone przebłyski pod światło.
                              Nagazowanie delikatne, ulatują pojedyncze bąble.
                              Zapach słodki, porzeczkowo - pokrzywowy.
                              W smaku sama słodycz, jakaś taka nienaturalna, zmieszana z porzeczką.Niewielka goryczka, do tego też jakaś nienaturalna.

                              Generalnie dość ładny kolor, intrygujący zapach, który bardzo dał mi do myślenia, bo początkowo nie mogłem skojarzyć tego aromatu z jakimś owocem, który przecież jadłem parę razy w życiu.
                              Jeśli szukać czegoś więcej niż intrygującego zapachu i koloru, to na pewno nie w tym piwie. Z czystym sumieniem mogę odradzić próbowanie tego piwa

                              Sam pewnie bym go długo nie kupił, gdyby nie wujek... na szczęscie już został uświadomiony
                              Last edited by naczelnik; 2005-08-13, 19:46. Powód: nie dostrzegłem byka...przez mgłę:)
                              Popieram domowe browary!

                              Polakom gratulujemy naczelnika

                              Zamykam browar.
                              Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                              gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                              Comment

                              • sergioP
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.09
                                • 1271

                                Krótko - cienkie, słodkawe, bezpłciowe, jakoby popłuczyny po Redd`sie.
                                Może stąd ta jego aromatyczność.
                                - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                                - ???
                                - ...napiłbym się piwa.

                                ------------------------------------------
                                Dzień dobry panu.
                                Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X