Lech, Dog in the fog

[piecyk_gazowy]

Dla mnie zadna nowosc czym mozna bylo by sie podniecac poprostu lech w nowym opakowaniu ( bardzo ladnym zreszta) a smakowo zwykly pils

[iron]

Zaistnienie tego niezbyt udanego piwa ze stajni KP pociągnęło za sobą pewne skutki uboczne - uaktywnił się nasz "ulubiony" forumowicz - piecyk_gazowy

A samo piwo - cóż para poszła w opakowanie - na szczęście kupiliśmy butelkę 0,33 i jakoś na spółkę z Asią zmęczyliśmy.

[sensor]

Z przykrością zauważam, że gdyby ktoś chciał pozytywnie ocenić piwo z dużego browaru, to powinien liczyć się ze wszystkimi konsekwencjami tego czynu.

Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 15.04.2005, pozytywne oceny dla piw koncernowych będą bez sensownego uzasadnienia usuwane z rankingu.


ps

istnieje coś takiego jak dyslekcja i dysgrafia - komentarze na temat słownika ort. mogą skutecznie zniechęcić do kolejnej wizyty na forum. Ale my tu przecież nie potrzebujemy tych, co to nie dość, że piją piwo z koncernów to jeszcze pisać nie potrafią.

[Wujcio_Shaggy]

[...] istnieje coś takiego jak dyslekcja [...]

Właśnie, że coś takiego nie istnieje. Ewentualnie istnieć może "dysleksja", która oznacza kłopoty z czytaniem, a nie z pisaniem.

[Wujcio_Shaggy]

[...] istnieje coś takiego jak dyslekcja [...]

Właśnie, że coś takiego nie istnieje. Ewentualnie istnieć może "dysleksja", która oznacza kłopoty z czytaniem, a nie z pisaniem.

Przepraszam za mimowolną powtórkę.

[baklazanek]

Niedługo może się ukazać zestaw- 2 piwa+2 szklanki+ 2 podstawki.
Przynajmniej taki został dla mnie dzisiaj zarezerwowany(jeszcze go nie odebrałem).

Prawie wszystko się zgadza, oprócz tego, iż jest jedno piwo 0,66 l.
Wszystko w gustownym kartonowym opakowaniu z załączoną ulotką przedstawiającą wszystkie rodzaje opakowań w jakich występuje "pies".

[ART]

Nie mam nic przeciwko żeby ocena została zamieszczona jeszcze raz - poprawnie(j). Pierwotna ocena wygląda jakby była sprokurowana po 5 piwie. Co do słownika - mój dodatek nie był grzeczny owszem przyznaję się bez bicia i mam nadzieję że zostanie mi wybaczony.

PS Sensor mógłby napisać czymże jest aromatyzowany ów Pies.

[iommi]

Kupiłem Doga w Żabce, cena 2,30 za gustowną flaszeczkę 0,3. Były też puchy (2,90 zł, 0,5 l). Zaintrygowany poprzednimi komentarzami (aromat czarnej porzeczki, winogron itp.) dodaję kolejne owoce - toż to nic innego jak brzoskwinia z cytryną!
A poważnie myślę, że więcej się na Doga nie skuszę - nagazowanie wprost nachalne, bardzo jasne, pachnie jabłkami z odrobiną goryczy. Jak dla mnie zbyt słodkie i zbyt nieokreślone.
Zazwyczaj lubię wiedzieć konkretnie, czy kupuję piwo, czy napój w stylu popbeer (po to drugie nie sięgam). W tym przypadku to właśnie popbeer sprzedawany jako piwo, który pewno za rok będzi świetnie schodził z półek - wystarczy znaleźć grupę docelową. Taką jak clubbingowcy - chcąc być trendy, muszą pić Millera. Nawet w drinkach.

[MasterM]

Ocena z ARTomatu

Kolor: fajny bo inny tj ciemniejszy [4.5]
Piana: A kto lubi piwo z pianą to nich sobie kupi pilnera urquella [5]
Zapach: Piwo się pije nie wącha [5]
Smak: Poprostu rewelacja, jest suppppppper !!!! [5]
Wysycenie: Odpowiednie [5]
Opakowanie: Extra [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.975]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[dziku]

Rety
Nie wiedziałem, że "Pies..." jest aż tak szkodliwy dla zdrowia

[cielak]

Myślę że ART zaraz wyleczy kolegę MasterM z tej choroby.

[becik]

Dobra, niedawno oceniałem to piwo i w/g mnie wypadło dośc nieźle, teraz mam w ręku zimną, dobrze schłodzoną puszkę piwa, piję, piję i do jasnej cholery smakuje mi jak diabli. Nie wyczuwam żadnej słodyczy, tylko lekko cierpkawy jakby nieco przydymiony smak.
Powiem jeszcze jedną rzecz, gdyby to piwo warzył jakis mały browar to juz byłaby cała masa ochów i achów jakie super hiper, a jakby nie podpasowało to wszyscy by się cieszyli, że małe próbuje i jest ok. To co tu czytam to są najwzyczajniejsze UPRZEDZENIA do koncernów, zakładanie z góry, że to syf itd. Pomału zaczyna to juz zakrawac o paranoję ale cóż dodać. Kazdy pije co chce, wiem, że mi smakuje i wiem , że jeszcze nie raz sięgnę po to piwo bo jest naprawdę niezłym i ciekawym produktem KP.
To pisałem ja, becik.

[becik]

Teroryści z FCJP zyskali nowy oręż w walce z piwami koncernowymi tylko co ma piernik do wiatraka. Ocena wg mnie w tym wypadku była mimo wszystko merytorycznie bardzo sensowie uzasadniona. Chyba, że faktycznie chodzi: jak nie kijem to pałką, ale koncernom nie wolno za dużo punktów dawać

i coś w tym chyba jest

[dziku]

Wybacz Beciku, ale mój komentarz to nie efekt uprzedzenia do koncernów, a reakcja na ocenę zamieszczoną bez żadnego logicznego uzasadnienia.
Mnie osobiście "Dog..." nie smakuje. Bardzo mi nie smakuje. Reaguję na niego tak jak na "Warkę Strong" i "Dębowe Mocne" - fatalnym niesmakiem w ustach i zgagą. Jego "cierpki" smak kojarzy mi się ze spotykanym za komuny w sklepach koncentratem oranżadowym. Po kilku łykach uwolniłem mojego psa do sedesu. I on popłynął rurami do morza, a tam zapewne spotka się z całą sforą "piesków" uwolnionych przez innych Forumowiczów. Może z czasem stworzą nową markę - Dog in the sea ...

[arcy]

Po kilku łykach uwolniłem mojego psa do sedesu. I on popłynął rurami do morza, a tam zapewne spotka się z całą sforą "piesków" uwolnionych przez innych Forumowiczów. Może z czasem stworzą nową markę - Dog in the sea ...

A potem w Trójmieście strach na plażę wychodzić. Już piszę na Ciebie donos do Rady Państw Morza Bałtyckiego