Okocim, Karmi Poema di Caffe

[maki]

Nowy napój z C-O niskoalkoholowy - w przyjemnym opakowaniu - butelka 400ml (przeźroczysta) ale bezzwrotna, nowy kapsel a zawartość ciekawa napój ze smakiem kawy, karmelu. Zonie smakował - dla mnie też niczego sobie zdecydowanie lepsze od aromatyzowanych piw z Jabłonowa choć trudno nazwać ten trunek piwem
Cena - 2,00 PLN

[Wielki_B]

Ten temat jest już tutaj

[ART]

ale ten będzie do konkretów - tam były zapowiedzi i komentarze.

[e-prezes]

pozwolę sobie napisać na tyle konkretnie jak mogę...
opakowanie, czyli butelka, kapselek i etykieta ładnie się prezentują zwłaszcza na tle piwnej półki - zachęca do kupna i oto chodziło; nawet gdyby nie jako nowość to ze zwykłej ciekawości bym sprawdził; cena: 1.99 zł za but. 0.4 litra - ciut drogo.
piana spora, grubobąbelkowa i słabo trwała, choć pozostawia lepką obwódkę na szklance;
nasycenie nie zachwyca, gdyż początkowo jest agresywne, ale krótkotrwałe;
kolor, jak na piwo ciemne (a tak pisze na kontrze) wystraczający;
zapach - wyraźnie karmelowo-kawowy, ale jak z tej sztucznej kawy, czyli capucino z torebki;
smak - zdominowany przez kawowe dość przesadzone akcenty jak na 'poezję'.
ocena ogólna: jak na lekki napój piwny zamiast oranżady idealny - równie słodki i z ciekawym smakiem; jak na piwo ciemne za słodkie, zbyt słabe, przesadnie aromatyzowane.
a tak na marginesie czy ktoś wie czy jest dosładzane cukrem czy słodzikiem? bo nie ma na kontrze na ten temat nic. esencja kawowa mniemam, że sztuczna.

[Czapayew]

Pozwolę sobie na "recenzję jednego łyka", ponieważ więcej nie wypiłem. Cóż - mam nadzieje, że CO znajdzie amatorów na przesłodzony, przearomatyzowany i przewaniliowany napój. Na mój jednak gust ani to orzeźwia, ani mile łechce podniebienie. A nominalnej "poemy" nie znalazłem, bliżej było piwnej "grafomanii..."

[mwa]

Kupiłem za 2,20 zł.
Jestem zachwycony pomysłowością.
Jak dla mnie świetny napój. Niby piwo z pianką, a smakuje jak cappucino.
Mocno schodzone jest b. dobre.
Żona stwierdziła, że to chyba jej najlepsze piwo jakie piła, a już napewno dużo lepsze niż wszelakie aromatyzowane.

[Sven]

Słodkie, karmelkowe z wyraźną nutką kawy. Nie odrzucało mnie od niego, ale też nie był to jakiś cud. Jak będzie okazja to za czas jakiś znowu spróbuję, ale tylko bardzo zimne.

[kiszot]

Więc tak.Pierwsze łyki i trochę zbity z tropu.Bardziej napój kawowy jak piwo.Ale po kilku łykach zaczęły sie przebijać jakię słodowe posmaki.Spodziewałem sie mniejszych doznań kawowych no ale cóż.Ja traktuję to ...piwo jako ciekawostkę i tylko ciekawostkę.I niech tak pozostanie.Pewnie w tym roku jeszczę sie skuszę ze dwa razy na nie.

[Bombadil13]

Pilem z butelki, wiec nie wiele mogę powiedziec o calej strukturze, ale to co mi się nasunęło zapodaje:
Przede wszystkim zawód, bo coś reklamowane jako kawowe mogłoby być bardziej KAWOWE. Tu esencja jak na mój gust mierna. Intensywność smaku mnie także nie zadawala.
Ogólnie rzecz biorąc ciekawe zjawisko na rynku i tyle

[iron]

Spróbowaliśmy i my.
Szczerze to spodziewaliśmy się czegoś gorszego. Wypiliśmy po sztuce i był to nawet miły napój chłodzący po godzince w dusznym samochodzie. Choć z tą kawowością, to bym nie przesadzał - może i pachnie jak jogurt kawowy - pewnie ten sam ekstrakt kawowy użyli a w smaku też trochę tego ekstraktu było, choć i nutki słodowe były wyczuwalne.
Ogólnie do wypicia góra sztuka w ramach odmiany. Gdybyśmy mieli do wyboru to Karmi i Diamenta, produkt zabrzański miałby bezapelacyjnie pierszeństwo. Po Diamenciku aż chce się sięgnąć po kolejną jego butelkę, po Karmi nie.

[jasiu_piwosz]

KARMI

Nic nie może równać się z DIAMENTEM on jest ponad wszystkim.

[adam16]

Spróbowaliśmy i my.
... Choć z tą kawowością, to bym nie przesadzał - może i pachnie jak jogurt kawowy - pewnie ten sam ekstrakt kawowy użyli ....

Mnie też się z jogurtem albo ja wiem... serkiem kawowym skojarzyło. Może być ale tylko jeśli jest niewskazane spożycie alkoholowego, normalnego piwa.

[Pinio74]

Spróbowałem i ja i bardzo mi smakowało. Ten posmak kawowy rzeczywiście mógłby być bardziej mocny, ale wtedy pewnie nie byłby tak słodko-gładki (czyt. smaczniejszy dla większości). Ładna szata graficzna dopełnia całości. Moim zdaniem bardzo udany produkt i kiedy nie będzie można wypić innego, czyli alkoholowego, będę po nie sięgać.

PS. Nie piłem Diamenta i bardzo żałuję

[grzech]

W zasadzie może być, ale zapach toffi o smaku cappucino jest dla mnie zbyt intensywny.

[crizz]

Jestem zawiedziony. Karmi pachnące lodami, w smaku słodkie, kawy jak na lekarstwo. Moja Żona - kawiara - odrzuciła toto ze wstrętem . Szkoda, bo prezentuje się bardzo efektownie.