Fortuna, Srebrny Smok

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • YouPeter
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.05
    • 2379

    #76
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemno słomkowy - idealny. [5]
    Piana: Biała, stosunkowo gęsta. Przez 3-4 minuty dość wysoka, później przez długi okres czasu pozostaje w postaci małego dywanika. [4]
    Zapach: Przeważa słód. Piwo posiada swój charakterystyczny zapach (jak jeden z forumowiczów to opisał - mokrego siana) - może coś w tym jest, jednak dla mnie nie jest to zbyt przyjemne doznanie. [3.5]
    Smak: Piwo świeże i pełne w smaku. Bardziej słodowe niż chmielowe. Tak jak w zapachu tak i w smaku wyczuwalny jest ten dziwny posmak jednak tu nie wpływa on tak negatywnie w mojej ocenie na odczucia, a nawet dodaje temu piwu swego rodzaju charakterystycznego wyróżniającego elementu. Goryczka sympatyczna, lekko wyczuwalna dopiero po dłuższym czasie. [4]
    Wysycenie: Odpowiednie. Drobne bąbelki dość intensywnie gryzą w język, jednak w bardzo przyjemnym natężeniu. [4]
    Opakowanie: Przeciętne. Ciężkie do opisania bo ani nie brzydkie, ani nie powalające na kolana. Na plus można zaliczyć, że jest w stonowanych barwach, na minus to, że jest trochę tandetne. Wszystkie ważniejsze dane są podane na etykiecie, kapsel standardowy dla fortuny. [3.5]
    Uwagi:

    Moja ocena: [3.85]
    Last edited by YouPeter; 2009-12-04, 19:06.
    Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

    Comment

    • Rzeszowiak
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2009.04
      • 1597

      #77
      Ponieważ miałem wczoraj kolejną okazję pić to piwo w wersji beczkowej, musze stwierdzić, iż racje mają ci, którzy uznają że to piwo nadaje się do psożycia wyłącznie z beczki. Wtedy jest to absolutna czołówka polskich pilsów. W wersji butelkowej to coś już zupełnie innego, nienadającego się do spożycia.

      Comment

      • Mirgurth
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.05
        • 1

        #78
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złocisty jak na pilsnera przystało [4.5]
        Piana: Biała, dość długo utrzymująca się. [4]
        Zapach: Bardzo wyrazisty, zachęcający do wypicia piwa. [4.5]
        Smak: Bardzo dobry lekko tylko ustępuje Pilsnerowi Urquellowi. [4.5]
        Wysycenie: Dobre chociaż nie bardzo dobre lekko za mało gazu [4]
        Opakowanie: Klimatyczne i dość dobrze pasujące do piwa. Srebrno-niebieska etykieta z smokiem. [4.5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [4.425]
        ---------------
        Ocena usunieta z rankingu.
        Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Proszę o konkretniejsze podejście przy smaku i zapachu
        Art, Admin

        ---------------
        Last edited by ART; 2010-05-06, 08:52.

        Comment

        • GaryFisher
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2009.10
          • 739

          #79
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: To co tygryski lubią najbardziej. Złoto. Jasne, że jasne. [5]
          Piana: Wysoka, w miarę gęsta. Szybko opada. Zostaje na szkle. [3]
          Zapach: Chmielowy raczej, trochę słodu, czuć alkohol. Później faktycznie coś zaczyna pośmiardywać, coś stęchłego. Kurde a na początku było nieźle. [2]
          Smak: Chmielowo słodowy. Nawet solidna goryczka. Niestety alkohol trochę piecze w język. Trochę słodkawe....hmmm......całkiem fajny pilsik. Goryczka długo zostaje w posmaku [3.5]
          Wysycenie: Chyba dobre. Dość szybko wypiłem więc trudno powiedzieć... [5]
          Opakowanie: Bardzo oryginalna etykieta, rzuca się w oczy cała rodzina smoków, wszystkie informacje na miejscu + kapsel firmowy. Mi się podoba. [5]
          Uwagi: Kupione w Rodzinka Bis (wreszcie tam dotarłem!! Raj na ziemi)
          Piwo jak najbardziej nie do wąchania. Za tą ścierke powinno być '1' ale zaraz po otwarciu był całkiem ładny zapach. Pomijając smrodek urzekła mnie ta goryczka, ale jeśli nie pojawi się Srebrny Smok gdzieś bliżej na pewno nie będę go targał z tak daleka.......

          Moja ocena: [3.15]
          Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

          Comment

          • Mibars
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2010.02
            • 21

            #80
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Mętna, ciemna słomka [4]
            Piana: Gęsta, utrzymuje się z 5 minut, klei się do szkła, w trakcie "znikania" tworzy nieregularne formy na powierzchni... Super! [4.5]
            Zapach: Bez rewelacji, jakiś taki... metaliczny? [3]
            Smak: Mi ten pils smakował - czasem pojawia się ten metaliczny posmak, ale przez większość czasu mam słodkawy posmak, kojarzący mi się z kilkoma innymi piwami Fortuny przemieszany z dobrze dobraną goryczką. Bardzo dobra kombinacja! Ani nie za słodkie, ani nie razi goryczką. [4.5]
            Wysycenie: Na poziomie niemal idealnym, jeśli o mój gust chodzi. Nie zgazowane niewiadomo jak, ale i nie "płaskie". [5]
            Opakowanie: Zwrotna (+1) butelka charakterystyczna dla całej linii piw Fortuny, nazwijmy to - poprawna z naciskiem na plus. [4.5]
            Uwagi: Spodziewałem się czegoś bardziej "zwykłego" patrząc po opakowaniu i opisie, piwo mnie pozytywnie zaskoczyło jeśli idzie o walory smakowe! Sam się sobie dziwie (bo to niby Pils, a ja i Pils to tak średnio ), ale zdaje się, że to piwo pojawi się na liście do "uzupełniania zapasów"

            Moja ocena: [3.975]

            Comment

            • browariat
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2010.04
              • 46

              #81
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasne złoto, takie pośledniej próby [4]
              Piana: Obfita, gęsta, z kożuszkiem, "pracująca", oblepiająca szkło- miłe zaskoczenie (spróbuję dorzucić fotkę) [5]
              Zapach: wyczuwam placek i woń jakiejś spelunki- fajny [4]
              Smak: lekkie połączenie goryczki i słodowości, dobrze działa w temp. powyżej 30 c, zostawia przyjemny posmak [4]
              Wysycenie: drobne bąbelki cały czas zasuwają z dna jednak nie przeszkadzają w spożyciu, nic nie wychodzi nosem [4.5]
              Opakowanie: smocze, mi kojarzy się z jakimś lokalnym energetykiem lub oranżadą, dziwne takie...
              i minus za "niemanie" firmowego kapsla- rozumiem, sezon, moce przerobowe "nie nadanżają"- coś za coś.. [3]
              Uwagi: w tym segmencie cenowym jedno z lepszych polskich piw na rynku, ocena może być trochę subiektywna ze względu na stałą dostępność świeżych warek (ta 09.01.2011.)

              Moja ocena: [4.075]

              Comment

              • browariat
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2010.04
                • 46

                #82
                i fotos
                Attached Files

                Comment

                • Ram
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2010.01
                  • 40

                  #83
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: jasnosłomkowy, trochę za jasny [3.5]
                  Piana: po nalaniu tworzy się wysoka czapa i opada do małego kożuszka, oblepia szkło [4]
                  Zapach: z zapachem mam problem, albo to piwo nie pachnie, albo cos z moim węchem nie tak, w trakcie picia miesza się lekki aromat chmielu i słodu [3]
                  Smak: smak prawie idelany , tzn. na początku jest słód, wraz z kolejnymi łykami zaczyna dominować goryczka, piłem dwa egzemplarze jeden solidnie schłodzony i drugi troche mniej, w tym cieplejszym ta goryczka była bardziej wyrazista [4]
                  Wysycenie: na początku trochę szczypie w język, wolałbym minimalnie mniejsze [3.5]
                  Opakowanie: na etykiecie smok, firmowy kapsel, dane są, przyciąga wzrok [5]
                  Uwagi: dawno nie piłem Srebrnych Smoków, a te smakowały mi wyjątkowo

                  Moja ocena: [3.65]

                  Comment

                  • ODOLAN
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2007.07
                    • 57

                    #84
                    Zdziwiła mnie dość negatywna ocena... jak dla mnie - zdecydowanie najlepsze polskie piwo ! ... Fortuny nie kocham ogólnie, ale srebrny smok jest kapitalny. Nie będę oceniał w poszczególnych kategoriach jak większość, tylko po prostu wyznaję, że jest najsmaczniejsze

                    Comment

                    • dipeone
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2010.05
                      • 741

                      #85
                      Wypite przed chwilą. Piana okej, utrzymuje się malutki korzuszek do samego końca. W zapachu czuć słód, więc także w porządku. Gaz utrzymuje się podobnie jak piana do samego końca, a teraz najważniejsze czyli smak... uważam to piwo za jedno z najlepszych polskich produktów ,jakie miałem przyjemność smakować. Pełne ,wyraziste, leciutko słodkie ,ale goryczka mocno wyczuwalna - więc i zrównoważone. Daje 5- ,bo podobno ideały nie istnieją ,a Srebrny Smok jest jemu bliski. Mniam.

                      Comment

                      • Fredd00
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2009.07
                        • 88

                        #86
                        Piję akurat, rozpocząłem wieczór od dwóch "Rześkich", a teraz ekonomicznie jadę "Srebrnym Smokiem" - piwo niestety w takim porównaniu wypada zaledwie poprawnie. Dobre, alkohol poniżej 6% to wielki plus, ale skoro ma byc to piwo "pilźnieńskie" jak piszą na etykiecie, to kto do takiej owakiej zwinął im chmiel

                        Comment

                        • zgoda
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.05
                          • 3516

                          #87
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Słomkowy, jak na lagera przystało. W zakresie "środkowym", czyli nie tak jasny jak Lwówek, ani nie tak ciemny jak Brackie. [4]
                          Piana: Standard - grubopęcherzykowa piana, która szybko opada. Coś tam zostaje na szkle, ale niestety po 2-3 minutach nic nie zostaje na piwie... [3.5]
                          Zapach: Czuć chmiel! Niesamowicie rewolucyjny zabieg, mogący rozłożyć konkurencję na łopatki! Chmielu nie czuć za dużo, ale zapach jest wyraźny. Poza tym słód. Ogólnie obawiałem się tego, ale zapach jest bardzo przyjemny. [4.5]
                          Smak: Goryczki sporo, ale nie za dużo. Dość długo zostaje "za językiem". Oprócz tego dużo słodkawych smaków, ale żaden nie dominuje. Mam wrażenie, jakby to piwo nie mogło się zdecydować. [4]
                          Wysycenie: Niby czuć CO2 na języku, ale bardzo słabo, w dodatku piana nie ma żadnego wsparcia i pada natychmiast. Ja lubię piwa mocno nagazowane, więc to co SS sobą reprezentuje to malizna. [3.5]
                          Opakowanie: Elementy graficzne pomijam, bo tylko mogą popsuć doskonałą ocenę całej reszty - ŻADNEGO BEŁKOTU NIE STWIERDZONO. Tak, ani na etykiecie, ani na kontrze nie ma ani jednego żenującego zdania o tradycji, ekologii, dziedzictwie itd. Za to jest rzetelnie podana informacja o tym co to za piwo, z czego zrobione, ile ma ekstraktu i ile alkoholu. [4.5]
                          Uwagi: Zaskoczenie, wielkie pozytywne zaskoczenie. Chciałbym tak być zaskakiwany częściej. Piwo bardzo dobre, choć oczywiście nie idealne.

                          Moja ocena: [4.125]
                          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                          Comment

                          • funky83
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2009.07
                            • 136

                            #88
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Lekko matowe, rozjaśnione złoto [4]
                            Piana: Bardzo ładna piana, kremowa puszysta, oblepiająca ścianki. Do końca towarzyszył sympatyczny kożuszek [5]
                            Zapach: Czuć słód, chmiel i jakby lekką domieszkę zapachu Lubuskiego z witnicy? Lubię zapach tego piwka i mam wrażenie, że ostatnio jakby się trochę polepszył. [4]
                            Smak: Pełny słodowy smak i towarzysząca mu sympatyczna niezbyt mocna goryczka. Obecna świeża nuta w smaku dodająca lekkości. Marzy mi się niepasteryzowana wersja tego piwka... [4.5]
                            Wysycenie: W normie. Odczuwalne na podniebieniu, ale delikatnie, bez przesady. Bąbelki ochoczo wędrują do góry. Bywało z tym gorzej czasami. [4.5]
                            Opakowanie: Połączenie srebra z niebieskim bardzo dobry wybór. Trochę za dużo wzorków. Na pewno wyróżniający się produkt na półce. Pod względem informacyjnym jest ok. [4]
                            Uwagi: Bardzo dobry stosunek cena/jakość. Jedno z moich ulubionych.

                            Moja ocena: [4.325]

                            Comment

                            • Cannabee776i99
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.08
                              • 658

                              #89
                              Czy któryś z forumowych chemików wyjaśni mi skąd się bierze ścierowato-klejowo-plastusiowy aromt, dominujący w piwach z browaru Fortuna?

                              Comment

                              • Feti
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2010.10
                                • 801

                                #90
                                Odczepta się I tak Srebrny Smok lepszy jest od Lechów, Tyskich i inszego badziewia. Piana słaba, to fakt, ale przyjemnie gorzkie to piwo. I w przeciwieństwie do koncerniaków na swój charakter, nie pije go jak najzimniejszego i jak najszybciej, aby smaku nie czuć. Jakby Tyskie miało taki smak, to bym chwalił Tyskie pod niebiosa.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X