Fortuna, Srebrny Smok

[ART]

gotowe do oceny

[anteks]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor ładny" ciemnosłomkowy"lekko mętny" [4]
Piana: słaba ,szybko znika prawie bez śladu [2.5]
Zapach:słodowy jakby lekko kwaśny [3]
Smak: wodnite lekko kwaśne, (12,7blg) nie wyczuwalna siła ekstraktu [2.5]
Wysycenie: słabo nasycone nieliczne bąbelki uciekające ku górze [2.5]
Opakowanie: kolory typowe dla piw mocnych dominuje czerń
na etykieci inf, o ekstrakcie [4]
Uwagi: kolejne mizerne piwko z fortuny chyba do niego nie powrócę

Moja ocena: [2.825]

[anteks]

ot foto

[arcy]

Jak wypada porównanie Srebrnego Smoka do Full Extra?

[anteks]

fulla nie próbowałem a może

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemna słomka [4]
Piana: bardzo słaba, szybko znika [3]
Zapach: lekko chmielony, trochę rozmyty [3.5]
Smak: zbyt rozwodniony - niby wszystko jest, ale mało zdecydowane [3.5]
Wysycenie: w normie [3.5]
Opakowanie: ciekawa etykieta ze smokiem, szkoda że nie ma kapsla [4.5]
Uwagi: Piwko od makiego - póki co najsłabszy wyrób FORTUNY

Moja ocena: [3.525]

[Bombadil13]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor jasno żółty, może nawet jasno złoty, klarowny [4]
Piana: Ogromna śnieżno biała czapa. Mimo, że bąble dość duże i sprawiają wrażenia luźnej piany, czapa unosi się ponad szklankę. Opada jednak dośc szybko, za szybko. Pozostawia 0,5 cm warstwe kożuszka i osasza się na ściankach szklanki tworząc malownicze pierścienie. [4.5]
Zapach: słodowy, z mocno przebijającym się zapachem kojarzącym się z polską wsią, nie potrafię zidentyfikować tego zapachu,... może wilgotnej słomy, ale zapach ten bardzo mi odpowiada [4.5]
Smak: Na początku lekko wodniste, później pojawia się charakterystyczny słodowy smak i coś czego nie potrafię zidentyfikować i nazwać, charakterystyczne tylko dla tego piwa, ale bardzo mi odpowiada, jest to źrodło tego zapachu o którym pisałem powyżej. Na koniec pojawia się w ustach delikatna goryczka, długo pieszcząca język i podniebienie, goryczka powoduje delikatne odrętwienie języka i jak to określił mój przyjaciel "zwijanie języka do środka"- w pełni się z tym zgadzam. [5]
Wysycenie: Jak dla mnie idealne [5]
Opakowanie: Bardzo fajne, powiedziałbym, że baśniowe, a że akurat czytam "Ziemiomorze" trafia bezbłędnie w moje gusta, nawet zapomnę o niezbyt atrakcyjnym kapslu. [5]
Uwagi: Może to tylko sugestia, albo tęsknota za czymś nowym, ale smak i zapach tego piwa nie pozwalają mi o nim zapomnieć. Jest to napewno piwo, które w ostatnim czasie zrobiło na mnie największe wrażenie (tylko Złoty Smok je przewyższa)!

Moja ocena: [4.725]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Niby zwykłe pilsowe złoto, ale jakoś tak ładnie wygląda. [4.5]
Piana: Strasznie dużo gęstej piany, ciężko jest nalać całe piwo. Opada niezbyt szybko. [4.5]
Zapach: Bardzo silny, przede wszystkim chmielowy. I rzeczywiście jest coś takiego jakby "wiejskiego", o czym pisał Bombadil13 Bardzo przyjemny, choć wolę bardziej słodowe. [4]
Smak: Za to smak jest z początku mocno słodowy, potem pojawia się lekka nuta chmielowa i niewielka goryczka. Jak dla mnie zbyt mała, bo dzięki temu piwo nie ma charakteru. Niby dobre, ale nie ma w sobie tego "czegoś"... [4]
Wysycenie: Generalnie dobre, choć niska goryczka sprawia, że wydaje się mniejsze. [4.5]
Opakowanie: Może i smok na etykiecie jest ciut kiczowaty, ale smoki lubię, więc mam to gdzieś A sama etykieta prosta, czytelna, nieprzeładowana zbędnymi rzeczami, podaje zawartość alkoholu i ekstrakt. Ciekawostką jest fakt, że nie ponacinano daty ważności - jest ona na kapslu. [4.5]
Uwagi: Piwo otrzymane od kota_z_cheshire. Bardzo dziękuję

Moja ocena: [4.125]

[Budvar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bez zarzutu - intensywnie złoty, idealnie klarowny [4.5]
Piana: drobnoziarnista, biała i gęsta, w porządku, choć mogłaby być bardziej trwała [4]
Zapach: wyrazisty i swojski [4]
Smak: bardzo smaczny pilsik, mógłby mieć ciut więcej goryczki, ale i tak jest super [4.5]
Wysycenie: bardzo dobre [4.5]
Opakowanie: etykieta może nieco razić infantylnością, ale jako "rodzina Smoków" z Fortuny całkiem mi się podoba [4]
Uwagi: zakupione na Pomorskiej 116 w Łodzi

Moja ocena: [4.25]

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno złote. Mogłoby być troszkę ciemniejsze. [4.5]
Piana: Bielutka i drobnoziarnista. Pozostawia do końca ładny dywanik. [4.5]
Zapach: Zapach słodowy. Niestety chmielu aromatycznego poskąpili ale troszkę go jednak czuć. [4]
Smak: Piwo słodowe z lekkim diacetylem i z zalegającą goryczką. Niestety po kilku łykach w ustach pozostaje słodycz. Nie mniej jednak uznaję smak za udany - bardziej na zimę jednak niz na lato. [4]
Wysycenie: Wyraźnie wyczuwalne w ustach. W szklance duże bąble, które szybko znikają do zera. Niezbyt wyważone. [3]
Opakowanie: Pomysłowa etykieta bez kontry ale z krawatką, typowa dla Fortuny. Grafika estetyczna ale niezbyt wyrafinowana. Budzi jednak pozywtywne odczucia. Wszystkiego dopełnia pasujący do reszty czarny kapsel. [4]
Uwagi: Piwo upolowane na XI giełdzie w Żywcu.

Moja ocena: [4.025]

[antoś]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy,klarowny [4]
Piana: Drobna,trwała,zostawia na piwie ładny grzybek [4.5]
Zapach: Bardzo delikatny,słodowy [3]
Smak: Ścierkowo-gorzki-popłuczynowy,totalna porażka [1.5]
Wysycenie: Wyczuwalne do końca spożycia [3]
Opakowanie: Butla 0,5l,etykieta ze smokiem,który wygląda jakby opił się Fortuny [3.5]
Uwagi: W piwie najważniejszy jest smak,a tego w Srebrnym Smoku po prostu nie ma.

Moja ocena: [2.625]

[Kolesław]

Paskudztwo. Pije to piwo po raz pierwszy (jestem ze wschodu), ale nie jako pierwsze dzisiaj. Trzecie. Pijąc poruszam się z zachodu. No i to trzecie. Duży dyskomfort. Czyżby do piwa zamiast chmielu dodano spleśniały tynk z piwnicznej izby z odrobiną proszku ixi? Czy też po prostu spleśniały w piwnicznej izbie ekstrakt chmielowy z tymi wszystkimi dodatkami pochodzenia chemicznego, Ecoś tam. Etykietę ma złą, bo jak ktoś nie wie, jak internet jest mu obcy, to nie dowie się w jakiej okolicy się piwo warzy. Może o to chodzi? Czarno na czarnym kapslu dopiero da się wytropić. Z drugiej zaś strony etykieta jest idealna. Ten biedny smok, co łapkami za brzuszek się trzyma, oczka mruży, powstrzymuje się by pawia nie puścić.
Refleksja natury ogólnej: Kocham oryginalne piwa z lokalnuch browarów, jestem ich klientem. Ich produkty są często bardzo dobre. Na ogół wówczas, gdy pochodzą z terenów na zachód od Odry. W tym kraju małe browary warzą po prostu złe piwa (są wyjątki). To czuje przeciętny klient i nic dziwnego, że wybiera koncerniaki

[Seta]

Nie oceniam ponieważ piwo jechało do mnie parę tygodni w Jacksonowym Focusowym bagażniku w średniej temperaturze 30st.C...
Mimo to piana trzyma się bardzo dobrze na 4-4,5, kolor przeciętny - ciemnej słomy 4, opakowanie ładne gdyby nie kapsel i brak kontry 4,5, wysycenie ok a nawet lepiej ok 4.
Smak i zapach chyba lekko skwaśniał, ale i tak za całość ode mnie:
4z małym minusikiem (ale może to przez ten bagażnik...)

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolorek bursztynowy,klarowne. [5]
Piana: Piękna,drobnoziarnista długo się utrzymała,pozostawiając dość gruby wianuszek.W barwie jasny krem. [4.5]
Zapach: Goryczkowy przebija się najbardziej,może gdzieś tam w dali kwiatowy [4]
Smak: Pełny,czuć ekstraktywność,wyczuwalna zdecydowana goryczka,zero koncernowej nijakości. [4]
Wysycenie: Bardzo przyzwoicie pracują,do samego końca widoczne [4]
Opakowanie: Dość specyficzna etykieta,krawatka,kontra,oryginal kapsel [4]
Uwagi: Bardzo dobre piwko,jestem naprawdę zaskoczony

Moja ocena: [4.1]

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnozłoty [5]
Piana: wysoka i sztywna, można nawet postawić grzyba lejąc z góry, średnio trwała, cienka kołderka zostaje do końca [4]
Zapach: słaby, chmielowo-słodowy, trochę metaliczny, do tego jakiś taki przepalony, nieciekawy [2]
Smak: mocna goryczka, troszkę kwaskowaty, podobnie jak zapach lekko metaliczny, od 12.7% ekstraktu bym wymagał dużo większej treściwości, wypijalne ale nic ponadto [3]
Wysycenie: umiarkowane do sporego - jak trzeba [5]
Opakowanie: wszystkie informacje podane ale etykieta bohomazowata [3]
Uwagi: z łódzkiego Zofmaru; za jakiś czas trzeba powtórzyć - może się poprawi

Moja ocena: [2.95]