Fortuna, Złoty Smok

[Bombadil13]

Przecież Smoki to był przykład niedbania o jakośc produktu. Oprócz czerwonego.

Wydaje mi się, nikt specjalnie nie dbał o jakość Czerwonego, a jedynie przez przypadek wyglądał na zadbany.
Z resztą jego jakość też systematycznie spadała, a że wciąż smakował...

[zgoda]

Wydaje mi się, nikt specjalnie nie dbał o jakość Czerwonego, a jedynie przez przypadek wyglądał na zadbany.
Z resztą jego jakość też systematycznie spadała, a że wciąż smakował...

Ostatnia warka CS która jako tako mi smakowała to była chyba ostatnia warka "pod starym zarządem" (uwarzona w początkach kwietnia, termin do początku października). Potem skończył się w piwie z Miłosławia jakikolwiek smak, zarówno w CS, jak i w ZS.

[rivendel]

Wydaje mi się, nikt specjalnie nie dbał o jakość Czerwonego, a jedynie przez przypadek wyglądał na zadbany.
Z resztą jego jakość też systematycznie spadała, a że wciąż smakował...

Data ważności 08.02.2012 - 2 sztuki czerwonego smoka niestety poszły do zlewu (kwasy).

[pioterb4]

Przecież Smoki to był przykład niedbania o jakośc produktu. Oprócz czerwonego.

No złoty i srebrny to były wzorcowe przykłady degrengolady w piwnym świecie. Czerwony czy to przez przypadek czy umyślnie zdecydowanie górował nad pozostałymi wyrobami browaru. No i właśnie nie mogę pojąć tego zbiorowego lamentu na FB i tej histerii związanej z wyprowadzeniem smoków z oferty. Czeski koncernowy Staropramen Granat i Krusovice Malvaz były lepsze w swojej kategorii niż Złoty Smok..

[Bombadil13]

No i właśnie nie mogę pojąć tego zbiorowego lamentu na FB

Ja tam nie widzę żadnego zbiorowego lamentu, a raczej sentymentalny smutek nielicznych starych dziadów

[pioterb4]

No wiesz, w parę godzin po zamieszcczeniu informacji na facebooku 100 komentarzy wyrażających żal po piwach...mi się wydaje że to dosć mocny odzew.

[Bombadil13]

No wiesz, w parę godzin po zamieszcczeniu informacji na facebooku 100 komentarzy wyrażających żal po piwach...mi się wydaje że to dosć mocny odzew.

Jak nie może być żalu. Pozwól, że zacytuję samego siebie sprzed paru lat:

w głosowaniu browar.bizowym uznałem Złotego Smoka za najlepsze piwo, wtedy nie piłem jeszcze lanego. Teraz miałem już [przyjemność raczenia się niepasteryzowanym Złotym Smokiem w poznańskim pubie IT; utwierdziłem się w swojej ocenie Złoty Smok to wyśmienite piwo i będzie długo należało do mojego ulubionego repertuaru, szczególnie to lane, niepasteryzowane.

Na mnie ZS zrobił ogromne wrażenie. To, że ostatnimi czasy był coraz gorszy nie zmieni tago faktu. Sentyment u mnie pozostanie na zawsze i w tym tonie będę o nim pisał (mówił).
Inną sprawą jest to, że moim zdaniem dobrze się dzieje, iż znika z mapy piwnej to coś co w niczym nie przypomina Złotego Smoka z moich wspomnień.

[franekf]

Inną sprawą jest to, że moim zdaniem dobrze się dzieje, iż znika z mapy piwnej to coś co w niczym nie przypomina Złotego Smoka z moich wspomnień.

Ano właśnie, starego smoka można by żałować (tak jak ja przynajmniej żałowałem) reginy pszenicznej czy koźlaka juranda. Ten którego piłem ostatnio powoduje co najwyzej ciche westchnięcie

[Pendragon]

Na mnie ZS zrobił ogromne wrażenie.

Pod wpływem tego wrażenia zacząłeś zbierać etykiety mercenów?

[madu]

A co ma jedno wspólnego z drugim?

Jak wytłumaczyć klientom wycofanie się z produkcji czegoś dobrego?Jeśli jakość produktu spada to maleje liczba odbiorców.Wygaszanie popytu.Zastąpimy nowym,"lepszym".

[Bombadil13]

Pod wpływem tego wrażenia zacząłeś zbierać etykiety mercenów?

Żebyś chciał wiedzieć. Żeby nie spłaszać, Złotemu mogę przypisać 65% zasług.

[zgoda]

Na pożegnanie kupiłem sobie jeszcze nie przeterminowaną butelczynę, do końca kwietnia.

Zapach przyjemny, słodowy, czysty, sama przyjemność. Smak niestety raczej wodnisty i pusty, chociaż goryczka całkiem przyjemna. Piana pierwsza klasa, duża, biała i betonowa.

Farewell, Złoty Smoku. Liczę na to, że jakiś następca spełni moje nadzieje na dobre marcowe w butelce w moim sklepie za rogiem.

[CyboRKg]

Nastepcow raczej brak... Pozostaje "Marcowe" z Kormorana i koncernowy "Zubr Ciemnozloty". Dobre marcowe to tylko w browarach restauracyjnych...

[Myszon007]

Nastepcow raczej brak... Pozostaje (...) koncernowy "Zubr Ciemnozloty"

Podobno nowy Żubr idzie do piachu. Z nowości lepiej sprzedawał się Redds żurawinowy

[pioterb4]

Nastepcow raczej brak... Pozostaje "Marcowe" z Kormorana i koncernowy "Zubr Ciemnozloty". Dobre marcowe to tylko w browarach restauracyjnych...

Na szcczęście jest jeszczce Odsiecz Wiedeńska, która choć marcowym nie kest to lukę tą może spróbować spokojnie wypełnić.