A tu jest mowa o Czarnym Smoku nie mylić z piwem Czarnym z tego samego browaru. Dla mnie to dwa różne piwa i przychylam się do opinii Crizza ze bliżej mu do Palnoego.
Ależ ja o Czarnym Smoku rozprawiam.
Z chęcią spróbuję jeszcze raz Bo wg mnie Czarnemu Smokowi bliżej do Czarnego niż do Palonego, ale może za mało go wypiłem i to bezpośrednio po Czarnym
Kolor: W kuflu czarny, pod światło ciemna czereśnia. Śliczny [4.5] Piana: Wysoka, drobnoziarnista, beżowa. Nawet nieźle się trzyma. [4] Zapach: Słaby, lekko karmelowy i mże faktycznie jakieś podobieństwo z colą... Rozczarowuje. [3] Smak: Słodowy, słodki, treściwy. Lekkie nutki palone, spore nutki colowe, goryczki chmielowej malutko. Oj, spodziewałem się nie wiem czego po tym smoku, a tu niestety spore rozczarowanie. Za słodkie, za mało piwne. [2.5] Wysycenie: Dobre. [4] Opakowanie: Powtórzę komentarz ze Srebrnego Smoka: Może i smok na etykiecie jest ciut kiczowaty, ale smoki lubię, więc mam to gdzieś A sama etykieta prosta, czytelna, nieprzeładowana zbędnymi rzeczami, podaje zawartość alkoholu i ekstrakt. Ciekawostką jest fakt, że nie ponacinano daty ważności - jest ona na kapslu. [4.5] Uwagi: Ten smok również został przysłany przez kota_z_cheshire. Dziękuję
Nie jest takie złe jak część osób tu pisze, mi smakuje. Może nie dorównuje "Czarnemu", nie ma tyle słodyczy, jakby nie może się zdecydować czy "idzie" w stronę słodkiego piwa, czy też goryczy, ale w wolnych chwilach nie pogardzę i pijam tak co 2 tygodnie : -)
Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!
Kolor: Kolor bardzo ciemny,pod światło ciemny machoń. [4.5] Piana: Beżowa,z początku obfita,jednak szybciutko opada zostawiając wianuszek. [3.5] Zapach: Przy nalewaniu od razu poczułem zapach coli i to intensywny. [2.5] Smak: Czuć dużą słodkość i naleciałości coli,ale jakby mniejsze,niż w piwie Fortuna Czarne.Mnie tam smakuje,ale nie więcej niż 0.5l na jedno posiedzenie. [3.5] Wysycenie: Bardzo leniwe,są te drobne pęcherzyki. [3] Opakowanie: Mnie się bardzo podoba,są wszystkie informacje. [4.5] Uwagi: Całkiem dobre,ale jedna sztuka i starczy na pewien czas.
Kolor: bardzo ciemny mahoń, kolor intensywny i bardzo apetyczny [4.5] Piana: piana beżowa, dość wysoka, ale p[ęcherzyki duże i pękają za szybko, piana na tyle gęsta, że osadza się na ściankach szklanki [4] Zapach: słodki zapach polo-cocty, przypomina młodzieńcze lata, nie jest to typowy piwny zapach, ale mnie odpowiada [4.5] Smak: delikatny smak polo-cocty miesza się tu z chakterystycznym "wiejskim" smakiem, charakterystycznym dla piw z FORTUNY, wciąż myślę o tym skąd ten smak i co jest jego źródłem i w żaden sposób nie potrafię sobie odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania, ale smak ten mnie wciąga i bardzo mi odpowiada [4.5] Wysycenie: trochą zbyt delikatne [4] Opakowanie: Zacytuję tu TA: "Może i smok na etykiecie jest ciut kiczowaty, ale smoki lubię, więc mam to gdzieś A sama etykieta prosta, czytelna, nieprzeładowana zbędnymi rzeczami, podaje zawartość alkoholu i ekstrakt. Ciekawostką jest fakt, że nie ponacinano daty ważności - jest ona na kapslu", bo podpisać się pod tym mogę bez zastrzeżeń, tylko ja stawiam 5 :-) [5] Uwagi: Bardzo ciekawe piwo; cieszę się, że dzięki gdyńskiemu Domu Piwa mam do niego stały dostęp; nie jest to trunek, który mogę wypić w ilości kilku butelek i nie jest to w żaden sposób klasyk piwny, jest słodki i za mało w nim goryczki, ale bardzo chętnie co jakiś czas zasiadam przed szklaneczką wypełnioną Czarnym Smokiem i delektuję się jego niespotykanym smakiem i zapachem.
BRAWA dla Fortuny!!!
Kolor: charakterystyczny dla "ciemniaków" - głęboki, o rubinowych przebłyskach, razić może lekkie zmętnienie [4] Piana: przyjemna - gęsta, drobniutka i o miłej dla oka beżowej barwie, utrzymuje się całkiem, całkiem [4] Zapach: palony, głęboki, przyjemny [4] Smak: również palony, przy czym zrównoważony pewną kwaskowością - całkiem przyjemny, niemniej jednak brak mu nieco "polotu" [4] Wysycenie: przyzwoite [4] Opakowanie: jak cała "rodzina Smoków" z Fortuny - nieco infantylna, ale przykuwająca wzrok [4] Uwagi:
Kolor: ciemnomahoniowy,prawie nieprzejrzysty,piękny [5] Piana: średnioziarnista,najmniej trwała ze wszystkich smoków,choć cieniutki kożuszek obecny do końca [3.5] Zapach: delikatny zapach palonego słodu z leciutką polo-coctą w tle [3.5] Smak: delikatny smak palonego słodu z delikatnym karmelem,bez polo-cocty,bardzo pozytywne wrażenie [4] Wysycenie: delikatniejsze niż w poprzednich smokach,jednak wystarczające [3.5] Opakowanie: butla0,5l.ten smok właśnie zerwał się do lotu i wypatruje swojej Fortuny [4] Uwagi: dla mnie najlepszy wypust browaru,treściwe ,dobre piwo,i bardzo podobają się mnie wszystkie smocze etykiety
Kolor: kolor intensywny bardzo ciemny prawie nieprzejrzysty. [5] Piana: Wysoka, drobnoziarnista, beżowa. Nawet nieźle się trzyma.Piana na tyle gęsta, że osadza się na ściankach szklanki [4.5] Zapach: Niewątpliwie charakterystyczny delikatny zapach palonego słodu i lekko karmelowy. [4.5] Smak: podobny do Czarnej Fortuny, ale mniej słodyczy wyczuwalna goryczka. goryczki chmielowej jednak minimalna. Smak bardzo mi odpowiada. Bardzo delikatny i smakowity. [5] Wysycenie: delikatne i wystarczajace. Pasuje do charakteru piwa. Bąbelki dość drobne. [4.5] Opakowanie: fajna etykieta, choć dość skormna. Wzbudza zaufanie konsumenta. [4] Uwagi:
Kolor: Ciemne piwa zawsze cieszą moje oczy dlatego z czystym sumieniem 4 [4] Piana: Początek nawet miły dla oka, potem szybko uciekła zostawiając drobne plammki na powierzchni [3.5] Zapach: Zaleciało mi jakimś syropkiem z apteki, nie potrafię określić niestety jakim. Wrażenie ogólnie niezbyt pozytywne: słodycz+tania Cola [3] Smak: Słodkie (jak dla mnie ulepek), przywołało wspomnienia paskudnej Coli made in poland produkowanej w alternatywnej do dzisiejszej rzeczywistości. Czuć ten syropek na kaszel o którym była mowa wcześniej. Odrzuciło mnie [1.5] Wysycenie: Ciężko ocenić zachowanie po dłuższym okresie czasu bo przyjąłem zasadę że co niedobre należy pić szybko. Powiedzmy że 3.5 [3.5] Opakowanie: Ciemna butelka z nostalgiczną etykietką, zaprojektowaną chyba jeszcze przed 1989 r. [3.5] Uwagi: Nie polecam. Nawet jako ciekawostki. Podobnie jak i innych "ciemnych" produktów Fortuny. Jak na piwo za dużo w tym Coca-coli. Jak na Coca-Colę...zwyczajnnie paskudne
Kolor: brązowy [5] Piana: po nalaniu z góry wygląda obiecująco ale się utrzymuje krótko [3] Zapach: ciemnosłodowy, ma coś owocowego, taki trochę ziemisty, ciekawy, dosyć intensywny [4] Smak: ciemnosłodowo-słodkawy, trochę równoważącej palonej goryczki (przydałoby sie jej więcej), treściwy, wlepny (jak mawia Art) i misiowaty (jak mawia Becik), czasem się przewija jakaś minimalna nutka polokoktowa znana z Czarnej Fortuny ale nie jest przesadzona [3.5] Wysycenie: umiarkowane, jak trzeba [5] Opakowanie: wszystkie informacje podane, tandetna etykieta ze smoczej serii [3] Uwagi:
Kolor: bardzo ciemny,prawie czarny,podobny do coca-coli(sic) [4.5] Piana: gęsta kawa z mlekiem,troche za szybko opadła,lecz do końca został przyzwoity dywanik [4.5] Zapach: bardzo przyjemny,trochę karmelu,chmielu i jakiś owoców [4.5] Smak: przyjemnie zaskoczyło mnie te piwko.czuć goryczkę z karmelem,takie lekko słodkawe,smak naprawdę dobry [4.5] Wysycenie: w sam raz ,choć nic nie widać to jednak czuć w gardełku łechcenie [4] Opakowanie: ładny firmowy kapselek,wszelkie informacje+ładna etykieta ze smokiem,zupełnie przyzwoicie jak na regionalne piwo [4] Uwagi: prezent gwiazdkowy,jak będzie okazja to na pewno zasmakuję drugi raz.Polecam.PZDR
Kolor: bez zarzutu, ciemno mahoniowy [5] Piana: beżowa, drobna, utrzymuje się długo 1 cm kożuszek, nie osadza się na szkle [3.5] Zapach: mocno owocowy, wiśniowy [3] Smak: w smaku dominuje owocowy slodkawy posmak, dopiero gdzieś w oddali wyczuwam goryczkę ale nie chmielową tylko wytrawno owocową [2] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: doskonaly image, etykieta, firmowy kapsel [5] Uwagi: Jak to się mówi, "każda potwora znajdzie amatora" ale nie w moim przypadku i nie co do tego piwa, jak dla mnie slodkawy ulepek, całego na pewno nie wypiję
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: czarny; pod światło ciemnorubinowy; na prawdę cieszy oko [5] Piana: ciemna, wysoka i gęsta; na długo zagościła w kuflu; obecna przez cały czas degustacji; pozostawia piękne wzory na ściankach kufla [4.5] Zapach: bardzo słodki (owoce i karmel?) z odrobiną chmielu [4] Smak: piwo słodkawe - chwilami nawet bardzo, ale w sumie wyszło bardzo dobre; palone posmaki i lekka goryczka [4.5] Wysycenie: bardzo delikatne; wolałbym trochę mocniejsze nagazowanie [3.5] Opakowanie: może etykieta nie zachwyca, ale tradycyjnie już za pomysł stworzenia gamy "smoków" duże 5 [5] Uwagi:
Kolor: Ciemnomahoniowy. [5] Piana: Wielka, trwała, beżowa czapa, pięknie osadza się na szkle, cieszy oko do ostatniego łyka. [5] Zapach: Owocowy, wiśniowy. [3.5] Smak: Nuty owocowe, lekko palone, słodkawe, z mała goryczką. [3.5] Wysycenie: Piwo pracuje do końca, małe bąbelki żwawo pną się ku powierzchni. Akuratne. [4] Opakowanie: Opakowanie smoczej serii, konsekwentne i z pomysłem, z kontry otrzymuje całe info, które mnie interesuje, firmowy kapsel, zdecydowanie wybija sie ponad przeciętność małych i średnich browarów. [5] Uwagi: Zakupione w Smaku
Comment