gotowe do oceny
Zodiak, Twoje Mocne
Collapse
X
-
Zodiak, Twoje Mocne
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Niepasteryzowane piwo robione dla jakiejś firmy.Nie powiem dla jakiej i nie podam parametrów bo odklejona etykieta wala mi się gdzieś z dziesiątkami innych.
Piana ładna i gęsta ale nietrwała.
Barwa bursztynowo-złocista.
Zapach surowy.
Smak alkoholowy szczęśliwie z jedynie niewielką słodkawością tak typową dla wielu piw mocnych.Wyrażnie goryczkowe,wręcz gorzkawe.Zdecydowanie nie mój typ.Cieszyłem się,że kupiłem tylko jedno.
-
-
ta firma to Jotemi z ozorkowa albo coś w tym stylu - jest pełna informacja w temacie "technicznym" Nowe Piwa.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
zaw. alk. 7,8%, but. 0,33 l
kupione w sklepie przy browarze
Nieoczekiwany wyjazd w okolice Kłodawy zaowocował odświeżeniem smaków tamtejszego piwa. Ku mojemu zaskoczeniu w ofercie znalazłem także piwo niepasteryzowane, którego nabyłem ostatnią (!) butelkę w sklepie przybrowarnym. Zakupy były okazją do zagajenia m.in. głównego technologa browaru i wysondowania, co w trawie piszczy, ale o tym na końcu.
Teraz o piwie: warzone rzeczywiście na zlecenie Jotemi, hurtowni z Ozorkowa. Piwo dostępne w sprzedaży w okresie letnim, obecnie wycofywane, bo nastąpiły chłody i niepasteryzowane "zalega i nie schodzi" (stąd ta ostatnia butelka w całym browarze).
Kolor - bardzo ładny, głęboko-złoty, kolor dobrego czeskiego piwa;
Nasycenie - na początku ciut za mocne, potem podniebienie się przyzwyczaja i jest OK;
Smak - jak zauważył Kloss bardzo goryczkowe, wręcz gorzkawe i nic się nie zmieniło; goryczka całkowicie niezrównoważona słodem, zabija wszystkie smaki, właściwe piwu niepasteryzowanemu; szkoda... Na koniec wyraźny posmak alkoholowy.
Piana - drobna, początek obiecujący, ale szybko opada, zostają tylko ładne szlaczki na boku szklanki;
Zapach - słodowy, świeży
Opakowanie - kiepska estetyka etykiety, adresowanej do tych klientów, którzy z daleka muszą zauważyć, że piwo jest mocne (zresztą widać na zdjęciu), kapsel czarny.
Nie zapodając nowego tematu jeszcze parę słów o browarze w Kłodawie, który, po rozmowie z gł. technologiem, okazał się bardzo przyjazny dla miłośników piwa. Otóż rozmowa dotyczyła opisywanego wyżej piwa niepasteryzowanego, które co prawda zimą znika z oferty browaru, ale na potrzeby gości-forumowiczów, którzy zgłoszą się do browaru pan technolog zapronował piwo butelkowane wprost z linii sprzed tunelu pasteryzacyjnego! Tylko dodał, że należy się zgłosić do niego przed 13.00, bo wtedy zamykają dzienną produkcję. Deklarował, że rozumie gusty prawdziwych piwoszy ceniących piwa niepasteryzowane i obiecał, że będzie można zdobyć w ten sposób Lwa Classica albo Mocnego... Ot, taki miły, wart odnotowania gest (ja niestety byłem tam już po 15.00 )
Comment
-
-
Piwko niepasteryzowane ponownie pojawiło się w sprzedaży. W sklepie przy browarze 1.20+butelka / 0.33 ml.
Zleceniodawca wciąż ten sam, piwo dosyć smaczne, nie wychwyciłem posmaków alkoholowych. Jak dla mnie piwo warte wypicia i powtórzenia od czasu do czasu. Szczególnie gdy jest tak świerze jak to które kupiłem.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, ładny. [4.5]
Piana: Marna - od początku niewielka, zanikła prawie natychmiast. [1.5]
Zapach: Pachnie ... gotowanym ryżem, dopiero w tle czuć słód. [2.5]
Smak: Smak zaskakujący aczkolwiek bez rewelacji - słodowy, niby z wyraźnym chmielem ale jak dla mnie za mało goryczkowe. Przy czym pierwsza porcja w ustawach wydawała się wręcz za słodka - potem to już tak nie dominuje. [4]
Wysycenie: Trochę za małe [3.5]
Opakowanie: Etykieta słabiutka, czarny trochę "odrapany" kapsel. [2]
Uwagi: Zakupione za 2,50 zł na giełdzie w Tychach.
Moja ocena: [3.125]Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złocisty i klarowny [4]
Piana: śnieżnobiała i gęsta,szkoda że szybko znika,lecz tworzy delikatny dywanik [4]
Zapach: ładny i świeży aromat słodowy z delikatną nutką "chlebową"i lekkim chmielu [4]
Smak: wybitnie słodowy,dobrze dobrana goryczka tworzy ciekawą świeżośc,mimo dużej mocy(7.8%) alkohol nie uderza do głowy [4.5]
Wysycenie: śmiało napiszę że w sam raz [4]
Opakowanie: jedna średniociekawa etykieta naklejona na bączka,podana zaw.alkoholu,czarny kapsel [3.5]
Uwagi: Piwko kupione w drodze na zlot w sklepiku przy browarze/piekarni
Moja ocena: [4.175]mb WOS
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, lekko opalizujący. Trochę jasny, jak na woltaż. [4]
Piana: Biała, drobna, niezbyt wysoka i niezbyt trwała. [3]
Zapach: Słodowy, średnio intensywny, można wywąchać alkohol. [3.5]
Smak: Lekka goryczka, po chwili słód i alkoholowa chropawość. Mimo to spokojnie pijalne i dość smaczne. [3.5]
Wysycenie: Bąbelki widać i czuć cały czas. [4]
Opakowanie: Bączek, czarny kapsel. Etykieta tak prosta, że aż bolą oczy, ale czytelna. [3.5]
Uwagi: O ile kojarzę, to chyba w tej chwili najmocniejszy niepaster w butelce. Nie wiem, po co, bo mam wrażenie, że "target" tego piwa nie zwraca na to najmniejszej uwagi. Ale może jestem w mylnym błędzie...?
Moja ocena: [3.5]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złocisto-bursztynowy, klarowne [5]
Piana: z początku obfita, trwała i zwarta, opada powoli, po kilku minutach jest jedynie cieniutki kożuszek na piwku [3]
Zapach: zdecydowanie słodowy [3]
Smak: treściwe, pełne, dominuje goryczka - bardziej pestkowa niż chmielowa, lekka słodowość [4]
Wysycenie: troszkę za duże, za mocno kłuje w język i podniebienie [3.5]
Opakowanie: etykieta mogłaby być bardziej wyróżniająca się, brak firmowego kapsla [3.5]
Uwagi: Całkiem niezłe niepasteryzowane mocne piwko, na pewno do powtórzenia
Moja ocena: [3.55]Last edited by becik; 2011-06-05, 17:30.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Głębokie złoto, pasuje do ekstraktu. [4.5]
Piana: Dość ładna warstwa. Opada szybko do wysepek, ale nieźle osadza się na ściankach. [3.5]
Zapach: Słodowo-kwiatowy, raczej typowy dla piw mocnych. Chmielu zero. Nuda. [3]
Smak: A tu jest chmiel - w postaci niezłej goryczki - i całkiem ciekawie harmonizuje ze sporą słodowością. Słodyczy nie ma zbyt wiele, jest za to nuta alkoholowa (stosunkowo zrozumiała przy tej mocy) i lekka, choć charakterystyczna dla Zodiaka ziarnistość. [4]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [4]
Opakowanie: Wiem, że to piwo na zlecenie, ale etykieta jest wyjątkowo szpetna. Paskudne, krzykliwe liternictwo, tandetne tło. [2]
Uwagi: Smaczne piwo, lepsze niż się spodziewałem.
Moja ocena: [3.525]
Comment
-
-
Poszczególne moje odczucia po konsumpcji tego piwa są bardzo zbieżne z tym co napisał Twilight_Alehouse, z tą jedną różnicą, że alkohol był jednak zbyt nahalny i trochę to zdominawało percepcję tego piwa. Ale tak poza tym piwo dość udane.
Comment
-
Comment