Ciechanów, Pszeniczne

[becik]

Żałuję, że nie można normalnie ocenić tego piwa gdyz nie jest jeszcze obecny na rynku ale mam nadzieję że będzie i w terminie późniejszym postawie całkowita notę.

Kolor - brudnożółty, zytni, typowy dla piwa pszenicznego (5)
Piana - biała, drobna, gęsta i obfita z początku, opada powoli (4,5)
Zapach - intensywny, owocowo-słodowy, bardzo mi odpowiada (5)
Smak - jak dla mnie prawie, że doskonały, delikatny z owocową nutką, leciutko szczypiący w język i pod koniec każdego łyka lekko kwaskowe (4,5)
gaz - jakd dla mnie w sam raz (5)
opakowanie - były w dwóch wersjach, 0,33 mała zielona flaszka zupełnie nie pasująca do rodzaju piwa oraz brązowa pólitrowa, ta druga jest najlepszym rozwiązaniem, gładki kapsel

Brawa dla Ciechanowa za kolejne bardzo dobre piwo, czekam aż się pojawi na rynku

PS, nie znam ani zaw. alk. ani ekstraktu

[zythum]

No ja nie oceniałem dopóki nie wejdzie na rynek ale skoro już padło pierwsze słowo to i ja dodam, że bardzo bardzo mi smakował ten pszeniczniak. I im go więcej piłem tym bardziej moje kubki smakowe reagowały pozytywnie.

[Marusia]

Ja jestem osamotniona w ocenie tej pszeniczki - jak dla mnie była fatalna Prawdopodobnie przeleżakowana, brak charakterystycznych objawów goździkowo-bananowych i posmak zleżałych drożdży

[becik]

Ja jestem osamotniona w ocenie tej pszeniczki - jak dla mnie była fatalna Prawdopodobnie przeleżakowana, brak charakterystycznych objawów goździkowo-bananowych (...)

bo to nie jest banana beer

[Małażonka]

Nam również smakowało - brawo za odwagę i udaną recepturę!

[Twilight_Alehouse]

A w browarze chwalili się kiedy będzie w (względnie) normalnej sprzedaży?

[bury_wilk]

Ciągle go nie ma i pewnie nie będzie...
Moim zdaniem mogło być lepiej. Względy wizualne są ok. Jest mętne, żółtawo słomkowe, po nalaniu do "pszenicznej" szklanki okazało się, że ma sporo gazu i ładną pianę. Zapach już jednak nie powala. Jest słaby, nie czuć charakterystycznego banana (albo czuć za słabo). W smaku też bez rewelacji, choć nie mogę powiedzieć, żeby to było złe piwo. Brakowało mi leciutkiej kwaskowości, zdecydowanego pszenicznego posmaku i zupełnie nie czuć tego gazu, który widziałem.
Fajnie, że browar eksperymentuje z takimi piwami, ale po pierwsze można by jeszcze troszkę poprawić, po drugie dobrze by jeszcze było to sprzedawać...

[e-prezes]

jak na pierwszy nierestauracyjny, mętny pszeniczniak to całkiem nieźle.
kolor: szarożółty, mętny; 4.5, bo taki jakiś zabrudzony i matowy
zapach: nie tak intensywny jak się spodziwałem, ale nie czuć typowych pszenicznych nut; tylko 3.5
nasycenie: dość intensywne; 5
piana: nie rewelacja, bo spada do 1.5 cm czapy, ale trzyma się do końca; 4.5
smak: i tu klops, mało kwaskowe, zbyt intensywny drożowy posmaczek, brak wyrazistości; 3

pewnie gdybym wypił dużo wcześniej może byłoby lepiej. niemniej nie żałuję.
podziękowania dla bahtola i ART-a.

[mark33]

Wczoraj późnym wieczorkiem zepsułem ostatnią butelczynę pszeniczniaka.
Piwo całkiem smaczne, pianka ok, kolor pszeniczny, gaz w sam raz , smak dobry, wyczuwam jednak posmaki zbyt długiego leżakowania. Ogólnie piwo udane i bardzo chętnie sięgnąłbym po nie, gdyby było w sprzedaży w rozsądnej cenie 2,5 - 3zł.

[grzech]

Dzieki Marusi i slavoy'owi miałem okazję wypicia onego specyjału. Kolor jak dla mnie zbyt szary. Bardziej podobają mi się odcienie pomarańczowe, lub ciemniejsze jak w wypadku Schneider Weisse (3). Piana owszem, pojawiła się ,ale zadziwiająco sprawnie się zwinęła (3). Nasycenie poczatkowo spore, ładnie tancowały bąbelki, pod koniec picia było za małe (3). Zapach to jedyna rzecz, która mnie zadowoliła - poczatkowo delikatny, w miarę ocieplania sie piwa coraz intensywniejszy - bananowo-waniliowy, słodkawy (4,5). Smak zdecydowanie za płaski, ze zbyt dużą goryczka i kwaśnym posmakiem na końcu (3,5).
Piwo do poprawy.

[cielak]

Mam okazję pić to piwko dzięki E-Prezesowi, od którego je dostałem, i Żą który mu je przesłał. Wielkie dzięki.
kolor- słomkowo-mętny, jakiś jasniejszy niż inne pszeniczniaki jakie miałem okazję próbować (3)
piana- drobno ziarnista, lepka i trwała. Utrzymuje się do końca picia w postaci 1cm kołdry. (5)
CO2- nie widać, ale fajnie czuć w każdym cm "paszczy. Super.(5)
zapach- bardzo słaby jak na pszenicę, lekko owocowy, nie czuję tu charakterystycznego drożdżowego zapachu. Jakiś taki słaby.(3)
smak- dla mnie za mało wyraziste, minimalny posmak drożdżowy, zero smaku pszeniczno-kwaskowego. Jakaś rozwodniona pszenica.(3)
opakowanie- zastępcze (bez oceny)
ogólnie oceniam na: -4
spodziewałem się czegoś lepszego, bardziej wyrazistego i pszenicznego, a tu rozwodniona pszenica. Ale i tak warto spróbować.
Jeszcze raz dzięki dla E-Prezesa i Żą.

[adam16]

Spróbowałem i żałuję, że miałem tylko jedną butelkę. Jedynym mankamentem jest trochę za duże nagazowanie i mała, nietrwała piana.

[jacer]

Kupione dziś w Markecie Kopyra IGA.

Pszeniczniak całkiem fajny, piana obfita, zapach całkiem niezły, smak także. Wysycenie OK.

Smakowało mi, piłem z przyjemnością. Nie męczyło, gdybym miał drugie zaraz bym powtórzył.

Stempla wskazującego, która to warka nie było, jedynie termin ważności to 08.01.08, nie ma napisu "termin ważności do: patrz etykieta" więc trzeba się domyśleć, że do jest data przydatności.

[ART]

Kupione dziś w Markecie Kopyra IGA.

Pszeniczniak całkiem fajny, piana obfita, zapach całkiem niezły, smak także. Wysycenie OK.

Smakowało mi, piłem z przyjemnością. Nie męczyło, gdybym miał drugie zaraz bym powtórzył.

Stempla wskazującego, która to warka nie było, jedynie termin ważności to 08.01.08, nie ma napisu "termin ważności do: patrz etykieta" więc trzeba się domyśleć, że do jest data przydatności.

wątek zamykam, jak ktoś będzie chciał wypowiedzieć się na temat próbnej warki pszenicznego z 2005r., która nie trafiła na rynek proszę o PW.

obecne Pszeniczne ma swój temat gdzie indziej:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=74031